We wtorek, 12 września br, doszło do awarii zasilania na kilku osiedlach mieszkaniowych w Kole. A wszystko zaczęło się niewinnie – od chwilowych przerw w dostawie prądu. Skończyło się po zmroku ciemnymi ulicami i brakiem energii w wielu mieszkaniach i domach. Mieszkańcy narzekali też na wyłączające się komputery i inne urządzenia elektroniczne, które ich zdaniem „szalały”. Przyczyną miała być przechylająca się na ul. Toruńskiej lampa oświetleniowa powodująca spięcie.
Z zasilaniem łatwo i miło się nam żyje, ale bez niego – ciężko. Przekonali się o tym mieszkańcy Koła, których dotknęła wtorkowa awaria. Przechylona lampa oświetleniowa miała być przyczyną przerw w dostawie prądu, a w końcu Policja wraz ze Strażą Pożarną zamknęły część Toruńskiej – od skrzyżowania z Broniewskiego/Sportową do skrzyżowania z 20 Stycznia. To tam była przyczyna problemów.
Przekrzywiona lampa oświetleniowa przez cały dzień powodowała spięcie i przerwy w dostawie prądu w rejonie ulic: Toruńska, Broniewskiego, Wojciechowskiego, Włocławska. Mieszkańcy narzekali, że „urządzenia elektryczne szalały”. Awaria była o tyle dotkliwa, że jest tu dużo bloków wielorodzinnych.
Ten fragment ulicy Toruńskiej, na którym powstał problem, został zamknięty przez służby, a ruch odbywał się pobliskimi drogami. Późnym wieczorem trwało usuwanie awarii, ale w związku z tym wszystkie lampy na ul. Toruńskiej, Broniewskiego i 20 Stycznia zostały wygaszone. Część Koła utonęła w ciemnościach i stało się to niestety niebezpieczne i dla pojazdów, i dla pieszych.
Tekst i fot.: MARIUSZ KOZAJDA
Muszę przyznać,że na portalu Kurier kolskie jest dużo więcej aktualności z miasta i regionu niż na tym konkurencyjnym.Tamten portal powinien się nazywać blok reklamowy w Kole bo tam nawet muedzy nekrologami są reklamy.