Prawdziwe chwile grozy przeżyła sprzedawczyni jednego ze sklepów spożywczych na ul. Toruńskiej w Kole, gdy 25-letni klient na jej oczach oblał sobie głowę łatwopalną substancją i podpalił. Chyba tylko cudem nie doszło do pożaru w środku sklepu.
Jak powiedział naszej Redakcji st.asp. Daniel Boła – Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kole, w ostatni poniedziałek, 27 lutego br., dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kole otrzymał zgłoszenie o tym, że na terenie jednego ze sklepów w Kole mężczyzna po oblaniu się łatwopalną cieczą podpalił się. Człowiek ten przed przybyciem na miejsce policjantów uciekł ze sklepu.
Funkcjonariusze szybko ustalili jego miejsce pobytu. Po jego opatrzeniu i udzieleniu mu niezbędnej pomocy przekazali go załodze karetki. Mężczyzną tym okazał się 25-letni mieszkaniec Koła, który mimo samopodpalenia nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.
Obecnie trwają czynności mające na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia.
Fot.: Image by rawpixel.com on Freepik
Tak. Na pewno mógł.Tylko, że tym zachowaniem chciał ,,diabli wie co pokazać,,.
Ja pracowałem w takim Urzędzie, gdzie straszliwy nierób mający 5-6 dzieci ze wszystkich możliwych instytucji czerpał pieniądze. Pracy jak dla Ferdka Kiepskiego nie było. Już w danym roku znikąd nie mógł otrzymać kasy bo wszystko wyczerpał- wszedł do UG i w kieszeniach miał jakieś dziwne butelki i knoty i stwierdził, że się podpali. Ten też chciał coś udowodnić. Tylko nie wiadomo , czy sobie czy komuś.
Anetko! Piszesz: „Ja pracowałem”?
Wujku, te wszystkie „Anetki”, „Halinki” i inne piszące w komentarzach, to zwyczajne cykory ukrywające się pod wymyślonymi tożsamościami i często wylewające pomyje na inne osoby… To chorzy ludzie. MK
Nie mógł się podpalić w jakimś ustronnym miejscu, w którym nie naraziłby otoczenia na pożar i nie wywoływał zbędnych sensacji?
Wiem że ten komentarz może się nie podobać, ale gdy czytam tego typu informację coś zaraz takiego przychodzi człowiekowi na myśl.
O żadnym leczeniu nie wspomnę, bo każdy powinien wiedzieć (lub choć rodzina) co mu dolega i co może go narazić na niebezpieczeństwo.