„Olimpijki” A. Sulińskiej nominowane do nagrody Grand Press dla Książki Reporterskiej Roku i w plebiscycie na Sportową Książkę Roku 2020

Autor: kurier-kolski.pl | 18.01.2021

Anna Sulińska pochodzi z Koła. Jest badaczką i reporterką, w tym autorką książek. Ostatnia z nich, „Olimpijki”, bierze udział w plebiscycie internetowym na Sportową Książkę Roku 2020. Jeśli chcielibyście oddać głos na „Olimpijki”, należy wejść na stronę plebiscyt.sportowaksiazkaroku.pl, wybrać tę książkę i koniecznie zostawić swój adres e-mail, a następnie potwierdzić wybór w otrzymanej wiadomości (zielony box na gorze strony). Bez mailowego potwierdzenia głos nie będzie ważny. – Zarówno ja jak i bohaterki będziemy bardzo wdzięczne za każdy oddany głos, szczególnie, że konkurujemy głównie z książkami dotyczącymi piłki nożnej i biografiami piłkarzy. Marzy mi się, by przebić ten piłkarski szklany sufit – komentuje autorka na swoim profilu społecznościowym.

 

„Olimpijki” Anny Sulińskiej zostały nominowane do nagrody Sportowa Książka Roku 2020! Trwa głosowanie internetowe czytelników i czytelniczek. Trzymamy mocni kciuki i serdecznie gratulujemy Autorce oraz zachęcamy wszystkich do głosowania na książkę.

-Prócz tego, że w podstawówce interesowałam się piłką nożną, to absolutnie nie zajmowałam się sportem – opowiada nam Anna Sulińska – Temat pojawił się przez przypadek. Któregoś dnia przypomniałam sobie rozmowę, którą odbyłam przy okazji zbierania materiałów do swojej pierwszej książki, „Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u”. Dziś już nieżyjąca przyjaciółka pierwszej stewardesy, mówiąc o nieopowiedzianej historii kobiet, wspomniała o olimpijkach. Tego dnia, gdy przypomniałam sobie naszą rozmowę, zadałam sobie pytanie, czy znam jakieś medalistki. Przyszły mi do głowy trzy: Irena Szewińska, Otylia Jędrzejczak i Justyna Kowalczyk.

Odruchowo zaczęłam w internecie szukać innych nazwisk, ale można było znaleźć o nich jedynie miałkie informacje. Jakieś trzy zdania, o niektórych tylko równoważniki zdań. Niewiele. Najczęściej tyle, jakie medale zdobyła zawodniczka i za kogo wyszła za mąż. Wszystko. W książkach historycznych o sporcie także głównie portretowano mężczyzn. Pisano dużo o piłkarzach, o bokserach, o lekkoatletach. O kobietach w zasadzie nic. Zaciekawiło mnie, kim były te pierwsze polskie medalistki olimpijskie. Co sprawiło, że zaczęły uprawiać sport, z jakimi problemami musiały się mierzyć, co czuły stojąc na podium igrzysk olimpijskich czy medal przynosił im sławę, co się działo z ich kariera po urodzeniu dzieci, czy w ogóle chciały zostać matkami? Zależało mi, by te historie usłyszeć bezpośrednio od nich. I tak zaczęłam jeździć po Polsce i spotykać się z najstarszymi żyjącymi medalistkami olimpijskimi. Poznałam niezwykłe kobiety, które mi zaufały i opowiedziały o tym jak wyglądało ich życie.

************************************************************************************

************************************************************************************

Daniela Walkowiak, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Rzymie, w ostatniej chwili dotarła na linię startu, bo polska ekipa odjechała z wioski olimpijskiej bez niej. Na tych samych zawodach Jarosława Jóźwiakowska, mająca jedynie sto sześćdziesiąt siedem centymetrów wzrostu, wywalczyła srebrny medal w skoku wzwyż. Po latach mówi, że skakała charakterem, nie możliwościami fizycznymi. Ewa Kłobukowska, złota medalistka igrzysk w Tokio, z telewizyjnych wiadomości dowiedziała się, że uległa kontuzji i nie pojedzie na zawody do Montrealu.

Olimpijki to wspaniały reportaż o determinacji, walce z własnymi słabościami i z polityką PRL-u. Sulińska kreśli portrety niezwykłych kobiet, które pokazują, że rywalizacja, wola walki i potrzeba zwycięstwa nie mają płci. To właśnie one, bez profesjonalnego sprzętu i wsparcia, potrafiły dokonać rzeczy niemożliwych i przetarły szlaki kolejnym pokoleniom polskich sportsmenek. Mierząc się za kulisami z dyskryminacją, a niejednokrotnie z upokorzeniem, na arenach biły kolejne rekordy, zdobywały serca kibiców i tworzyły – często niesłusznie pomijaną – historię sportu. To historie wojowniczek. Polskich medalistek olimpijskich.

Anna Sulińska (ur. 1983) – badaczka i reporterka, absolwentka socjologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Polskiej Szkoły Reportażu. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Publikowała w „Wysokich Obcasach” i „Dużym Formacie”. Autorka reportaży Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u i Olimpijki oraz współautorka książki z obszaru HR i zarządzania Od Lokomotyw do Zagubionych. Jakie mamy typy pracowników i jak z nimi postępować.

Opracował Mariusz Kozajda – na podstawie materiałów dostarczonych przez autorkę

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526