Koło stanowiło w styczniu 1945 r. bardzo ważny punkt obronny, strategiczny zarówno dla Niemców, jako Twierdza Koło (Festung Warthbrucken), jak i dla Rosjan. Świadczy o tym fakt, że po otrzymaniu meldunku z frontu, Głównodowodzący Armii Czerwonej marszałek Józef Stalin dał rozkaz oddania salwy artyleryjskiej „z okazji oswobodzenia miasta Koło“. Mało kto z nas o tym wie, że walki w Kole w styczniu 1945 roku były najcięższe w całej Wielkopolsce. Uczestniczący w walkach w Kole Niemcy w swych wspomnieniach piszą o „krwawej łaźni“ jaką urządzili im Rosjanie w Kole. Na Cmentarzu Wojennym w Kole spoczęło 635. Rosjan poległych w walkach o Koło i inne miasta. Zachęcamy do przeczytania pod spodem historycznego artykułu autorstwa Adama Wilka, opublikowanego na naszym portalu 7 lat temu. To jest nasza historia.
KLIKNIJ POD SPODEM NA ZDJĘCIE BY PRZEJŚĆ DO CZYTANIA ARTYKUŁU:
W 1945 r. Rosjanie zgotowali Niemcom w Kole „krwawą łaźnię”!
Tak zaś przedstawia „historię” inny portal:
„W naszym rejonie stacjonowały rezerwowe oddziały niemieckie, słabo wyposażone i wyszkolone, które w starciu z zaprawioną Armią Radziecką bez bardziej zaciętych walk ustąpiły z okolicy.”
Kilka zdań wcześniej można przeczytać o ponad 500 poległych żołnierzach radzieckich w walkach o Koło.
Skąd więc tak duże straty skoro wojska niemieckie (cyt.)”…bez bardziej zaciętych walk ustąpiły z okolicy.”?
Tak wygląda czasem logika słowa pisanego!