Aż 240.000 zł dotacji (plus odsetki od tej kwoty!) na Dzienny Dom Seniora w Kole będzie musiało zwrócić miasto Koło po przeprowadzonej kontroli Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, która w protokole pokontrolnym wykazała szereg nieprawidłowości. Kolscy radni wielokrotnie zadawali na sesjach pytania w sprawie utworzenia tej placówki, ale zawsze byli zapewniani przez Wiceburmistrz Modrzejewską i jej urzędników, że wszystko jest w najlepszym porządku i nic złego się nie dzieje. Teraz już wiemy, że tak nie było! Sprawa funkcjonowania Domu stoi teraz pod wielkim znakiem zapytania, bo czy w uszczuplonym przez wielkie odszkodowania za niesłuszne zwolnienia budżecie Koła znajdzie się wolne ćwierć miliona złotych? Czy radni będą konsekwentni, będą żądać i dopilnują surowego ukarania winnych zaniedbań? Czy w końcu polecą głowy odpowiedzialnych urzędników, którzy kłamali i źle wykonywali swoje obowiązki??? I w końcu – czy sprawa zostanie skierowana do Prokuratury jako działanie na szkodę miasta i mieszkańców? Tego zapewne dowiemy się wkrótce. A co na to nasi Czytelnicy? Czekamy na Wasze opinie pod artykułem!
Wojewoda Wielkopolski Zbigniew Hoffmann. Źródło: UW w Poznaniu
Źródło – protokół zamieszczony na BIP UW w Poznaniu: http://www.poznan.uw.gov.pl/system/files/kontrole/65_2018_0.pdf
@Ojciec Tadeusz
Ale ty masz zryty beret , jakkolwiek się nie podpiszesz czuć twój odór nienawistny człowieczku .
W domu seniora kto nikt nie rządzi. A przepraszam. Jest jedna Pani z seniorów którą uważa się za kierownika bo pochodzi z fan Clubu Maciaszka. Była kierownik Mopipr. Proszę czytać ze zrozumieniem panie redaktorze
Proszę nie być złośliwym, bo ja też potrafię być. Ja nie czepiam się Państwa komentarzy jak wy tego co piszę, a szczególnie tu, w komentarzach, choć wcale nie muszę tego robić. Kontakt z Czytelnikami to moja dobra wola. Pozdrawiam
Pani Joanna to była kierownik mopipr która nie potrafiła uzasadnić braku pieniędzy w kierowanej przez siebie jednostce. W nagrodę przeszła do pracy do urzędu miasta. Żenada.
Ale ta pani raczej oficjalnie nie była i nie jest żadnym „kierownikiem” tej placówki? Chyba, że zajmuje się nią w ramach swoich obowiązków.
Do rodzic: jaka p.Joanna? Kto to jest? Co jest grane?Przeciez tam nie mialo byc zadnego kierownika i wszystko mialo podlegac bezposrednio pod Wydział w UM.
Gdzie był specjalista radny od finansów? czemu nie kontrolował tylko się mądrował?
O to pytał Sobolewski Piasecki. Jak wszystko bez odpowiedzi a efekty teraz widać
Co robiła i za co brała pensję zatrudniona od 1 stycznia 2018 p. kierownik tego domu seniora p.Joanna.Bo to była tylko fikcja.Czy ona się nadaje na tę funkcję, kto jej to załatwił, same znaki zapytania.
Ci wielcy radni pewnie znów sobie pogadają ,pomachają szabelką i nic z tego nie wyniknie.Obserwuję sesje rady i często brakuje im konsekwencji w działaniu.To najgorsza rada od 20 lat albo lepiej.Na jesieni do urn i trzeba im będzie podziękować.
Podane w złożonych wyjaśnieniach argumenty nie zasługują na uwzględnienie – to starczy za wszystko.
Skandal!
Jak ktos mwoi ze sie tak myli w datach i faktach to oznacza tylko jedno nie nadaje sie na swoje stanowisko i to wszystko musi obejrzec komisja rewizyjna i prokurator.Takiej grandy Kolo nie widzialo marnotrwstwo i zaklamanie.Trzeba znalezc kto i jaki mial w tym interse a jesli nawet nie mial i poprostu z glupoty musi poniesc kare byc obciazony kosztami i odejsc z urzedu .Nie widze inego rozwiazania,
Sz. Pracownicy w UM w KOLE,
az sie nie chce czytac wyjasnien do Wojewody. Jak mozna pomylic sie w dacie zakonczenia realizacji zadania z dotacja?! Jak sie mozna pomylic i odpowiedziec, ze juz zatrudniono kadre, sa podopieczni??? Przeciez krorys z pracownikow podpisuje umowe o prace w nowym obiekcie , kogos sie przyjmuje na podopiecznego i to mozna przeoczyc? Takie dzialania wolaja o pomste do nieba. Dobrze zaglosowali radni i nie udzielili absolutorium za ubr. Kto zaplaci odsetki? Skad sie wezma pieniadze na zwrot dotacji??? Duzo pytan. Radni tez nie dostrzegli pomylek. Kto z radnych sprawdzil, czy 15 maja obiekt zaczal pracowac? Na pewno nikt, a komisja rewizyjna liczaca 7 czlonkow nie zajrzala do obiektu, nawet przechodzac obok, czy cos tam sie dzieje. Szafki 2 – nawet inne rozwiazanie wewnatrz domu bedzie wymagalo 40 szafek a nie 2 – jak mowi to sekretarz UM. Kuriozum dzialania urzednikow – maja wyjscie, bo emerytura blisko, wiec zwolnienie z pracy niegrozne, chyba, ze …. .
A na stronie oficjalnej miasta Kola w inter ani dudu, ze radni nie udzielili absolutorium z-cy za 2017 r. Za to informacje o wakacjach w przedszkolu owszem. Zgroza
Wybitny Naczelnik w tym mieście i prawa ręka Maciaszka. Będą za to rozliczeni
Nie rozumiem jednego.
Jak ludzie odpowiedzialni (?) za pilotowanie realizacji czegokolwiek mogą taką realizację położyć na łopatki ze wszystkimi finansowymi konsekwencjami?
Jak można nie przemyśleć i nie napisać oraz rozpisać planu realizacji i punkt po punkcie wdrażać tego w życie?
Chciałbym wiedzieć KTO w UM był odpowiedzialny za nadzór nad realizacją tego projektu?
A może N I K T!