Po nie wprowadzeniu do porządku obrad ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kole proponowanego przez burmistrza punktu o powołaniu nowego Skarbnika Miasta po nagłej rezygnacji Skarbnik Beaty Wawrzyniak, Stanisław Maciaszek od razu zapowiedział, że złoży wniosek do Przewodniczącego Rady Miejskiej o zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie. I tak się stało. Nadzwyczajna sesja odbędzie się w poniedziałek o godz. 14:00. Jedynym punktem porządku obrad jest projekt uchwały przygotowanej przez burmistrza w sprawie powołania na Skarbnika Miasta Koła Marioli Makowskiej, obecnej Naczelnik Wydziału Finansowego UM w Kole.
Będzie nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej na wniosek burmistrza
Autor: kurier-kolski.pl | 13.05.2017Telefon interwencyjny
Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?
Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!
Do Anonim
nie siej ile to radni zarobią bo racje ma Pan Redatkor… zapytaj swojego wodza ile zarabia Pani burmistrz…..
nie odwracaj uwagi od problemów w urzedzie
@~kurier-kolski.pl
W zwiazku z tym, ze wiekszosc spoleczenstwa (chyba sie nie myle) nie ma bladego pojecia o funkcjonowaniu administracji panstwowej – chocby na tym szczeblu lokalnym; miasto, gmina – tak wiec mamy to, co mamy!
Pozniejsze narzekania to wlasnie wczesniejszy wynik niewiedzy i braku umiejetnosci myslenia oraz analizy ewentualnych skutkow.
A pozniej?
Volenti non fit iniuria -jak mowi stara madrosc lacinska.
Ale czy to nie ta pani właśnie na pierwszej sesji proponowała radnym by zmieniać uchwałę zarządzeniem?
@~ Anonim
Ja akurat osobiscie burmistrza lubie.
Co innego jednak taka ocena a co innego ocena jakiegos konkretnego dzialania.
Nie znam przyczyny (niedopatrzenie, nieumiejetnosc, przeoczenie czegos czy lekcewazenie rady), ale to ona zaskutkowala kolejna (17 minutowa) sesja.
Ja uwazam, iz jest brak wspolpracy miedzy burmistrzem a radca prawnym.
Nikt nie powinien wstydzic sie pytac jesli ma watpliwosci.
Zarzadzanie miastem to nie zabawa ani dla rady ani dla burmistrza.
Nalezy po prostu przestrzegac pewnych opisanych zasad prawnych a takich sytuacji mozna uniknac!
Anonim jak Chuck Norris, szuka dziury w całym…
jak nie rozumiesz? Ten punkt był na poprzedniej sesji,ale radnym się odwidziało (czyt.zrobimy na złość Burmistrzowi) i zdjęli ten punt obrad. Burmistrz nie miał wyjścia ,(przecież skarbnik musi być )i musiał zwołać nadzwyczajna sesje.za którą wpadnie do kieszeni radnych…tak działa towarzystwo ,myśli…A Ty Wujek ciemny od tej złości na burmistrza…że ho oh
Kolejne kłamstwa i brednie. Człowieku, nie masz pojęcia o przepisach, prawie i funkcjonowaniu miasta, to lepiej zamilcz! Nie ośmieszaj się!
Radnym nic się nie odwidziało. Mają takie prawo i taką kompetencję, że skoro wcześniej burmistrz nie poinformował ich o swojej propozycji, a chce wrzucić to nagle do porządku obrad sesji, to nie muszą bez zastanowienia wszystkiego przyjmować.
I wcale nie „zdjęli” tego punktu z porządku obrad. Nie przyjęli go do niego, a to wielka różnica.
Kolejną nieprawdą jest, że „skarbnik musi być” oraz, że burmistrz nie miał wyjścia i musiał zwołać nadzwyczajną sesję”. Po pierwsze skarbnik nie musiała być powoływana natychmiast, bo miasto w zupełności mogło jakiś czas funkcjonować bez skarbnika. Wystarczyło, by burmistrz upoważnił p. Makowską do wykonywania pewnych czynności. I po drugie – to nie burmistrz zwołuje sesje, tylko szef Rady, czyli Przewodniczący Rady Miejskiej.
I po raz drugi powtórzę – jest nieprawdą, że dzięki sesji nadzwyczajnej cokolwiek więcej finansowo za nią „wpadnie do kieszeni radnych”. Nic nie wpadnie! Raczej ubędzie, bo wielu z radnych musiało się zwolnić dodatkowo w pracy, więc ubędzie im, a nie przybędzie.
@~ Anonim
Nie wiem, jak jest z dietami radnych ale tej sesji nie zwolywal Przewodniczcy Rady Miasta Kola, wiec nie rozumiem o czym chciales napisac i kogo poddac krytyce?
no i tak radni zarobili kolejna diet za sesje. Prosze jakie cwane towarzystwo…Dlaczego nie podjęli decyzji na poprzedniej sesji? Niech podatnicy płaca ,a jak…
Proszę nie wypisywać bzdur. Sesja została zwołana na wniosek burmistrza, a nie radnych. Poza tym, z tego co zostało dziś wyjaśnione, radni nie byli poinformowani wcześniej o propozycji burmistrza, a nikt nie lubi być stawiany pod ścianą w ostatniej chwili.
A na dodatek – radni nie mają płaconych diet za posiedzenia, za ilość sesji, ale ogólnie, za miesiąc ryczałtem, więc to kłamstwo, że „zarobili kolejną dietę za sesję”.
@~Sympatyk PISU
Ale osobiscie, bo za duzo pisania.
Anegdote zamiescilem, poniewaz to cos odnoszacego sie do balaganu zwanego potocznie „burdelem”.
Mialem na uwadze balagan organizacyjny w naszym miescie.
@ – Wujek
Wyjasniasz
@~Sympatyk PISU
…pewnie tego calego balaganu!
Leon Schiller, wyprowadzony kiedyś z równowagi, krzyknął podczas próby:
– To burdel, nie teatr!
– Panie dyrektorze – nieśmiało odezwał się inspicjent – mój dziadek przed japońską wojną miał burdel… Tam to był porządek…
Czego już nie miało być….
Trochę nie na tema….. ALE!! 10 maja miała być podpisana umowa dot budynku hotelowego… Czy coś wiadomo????
Wkrótce będzie coś na ten temat 😉
Elitarny Klub Anonimowych Alkoholików
Czy to SM to przypadkiem nie „sado-maso”?
Chyba nie: „Spoldzielnia Mieszkaniowa”?
Mnie jakos tak sie wszystko dziwnie kojarzy.
Moze jestem w bledzie?
Może się przejdę…
Chyba klub SM
No to MM i IS-M założą elitarny klub AA.
Jest tyle osób które mogłyby godnie i z wielką wiedzą piastować takie stanowisko, ale nie mają poparcia i żadnych szans z MM. JEST TO PRZYKRE. Może w następnej kadencji.
Zaskoczony jestem wyborem Pani MM, u nas to co innego się mówi i co innego robi, przecież tej MM już dawno miało nie być.
Marnowanie czasu ,dlaczego nie był ogłoszony konkurs na skarbnika.
Z pewnością ileś osób zgłosiło by się .
Wówczas Radni i Burmistrz mieli by w kim wybierać a tak
w tej sytuacji Burmistrz znów postawił Radnych pod ścianą,którzy
będą musieli zatwierdzić MM.
W urzędzie najpierw sie zatrudnia osoby,które pasują burmistrzowi
a potem ogłasza się konkurs pro forma i tak ta osoba jest wybrana.
Ręce opadają jak czytam na bip o pracy w urzędzie w Kole.
My mieszkańcy i radni mamy prawo wiedzieć ile i kto sie ubiegał na dane stanowisko.
To jest ta transparentność i przejrzystość.
W końcu opłacani są z naszych podatków.
Mieć czy być….
Być czy mieć to odwieczny dylemat….