W Kole bez bramek z Kobylinem

Autor: kurier-kolski.pl | 11.11.2014

Resize of IMG_2385Zajmująca od trzech tygodni 6.miejsce w tabeli Olimpia Koło utrzymała nadal tę pozycję. W święto Niepodległości podejmowała Piasta Kobylin z którym zremisowała 0:0. Mecz należy zaliczyć do wyrównanych z tym tylko, że gospodarze mieli dwie stuprocentowe sytuacje do zdobycia bramki, ale ich nie wykorzystali.

 

Pierwszą okazję do zdobycia prowadzenia zmarnował Antosik w 18.minucie. Będąc sam na sam z bramkarzem gości Arkadiuszem Michałowiczem strzelił mu prosto w nogi. Drugą sytuacje zmarnował w 50.minucie Kotkowski, który po dośrodkowaniu Antosika przestrzelił. Goście też próbowali strzelać, ale bardzo dobrze bronił Bartosz Kordylewski, który kilkakrotnie zademonstrował swój kunszt. Trener Mikusik chcąc ratować sytuację wprowadził Jarka Kawkę, ale to niczego nie zmieniło.

Resize of IMG_2183

Resize of IMG_2384

Resize of IMG_2389

Mecz toczył się w przyjaznej atmosferze, obyło się bez złośliwych fauli, a sędzią głównym był Mateusz Filip Nawrocki z Poznania, asystentem 1 – Jacek Kołodziej z Poznania, asystentem 2 – Andrzej Pawlak z Wrześni, a sędzią technicznym Łukasz Chrumski z Kościana. Sędziowie spisali się bez zarzutu.

Resize of IMG_2382

Resize of IMG_2378

Skład Olimpii: Kordylewski, Kwiatkowski, Urbaniak, Paweł Powietrzyński, Cieślak (75’ Powietrzyński Miłosz), Zborowski (69’ Kawka), Mikusik, Marańda, Izydorczyk ( 46’ Walkowski), Antosik, Kotkowski.
Skład Piasta : Michałowicz, Krzysztof Kendzia, Kurasiak, Kail, Witczak, Kacper Kendzia, Marcin Kurzawa, Paczków, Pospiech, Adam Kurzawa, Mateusz Pijanowski. Jako ciekawostkę należy przytoczyć fakt, że w drużynie Piasta grał ojciec Krzysztof Kendzia i jego syn Kacper.

Po meczu Jarek Kawka powiedział: – Mecz bardzo wyrównany, jednak przy odrobinie szczęścia 3 punkty mogły pozostać w Kole. Z wyniku 0:0 jesteśmy zadowoleni, ponieważ w tym meczu z powodu kartek i kontuzji nie wystąpiło 5. zawodników, którzy grali we wcześniejszych spotkaniach. Był to ostatni mecz rundy jesiennej, którą zakończyliśmy na 6.miejscu i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni. Już w sobotę podejmujemy u siebie Orła Mroczeń o godzinie 14:00, będzie to mecz awansem z rundy wiosennej na który wszystkich już dzisiaj zapraszamy.

(mc)

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526