Nowy market w Kole – to już tylko kwestia czasu!

Autor: kurier-kolski.pl | 06.03.2014

tu powstanie market w KolePodczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radni zrobili to, co można było łatwo przewidzieć – zgodzili się na przystąpienie do zmiany planu zagospodarowania działki przy ul. Toruńskiej. Decyzja ta w konsekwencji umożliwi pobudowanie tam wielkopowierzchniowego marketu. 15 radnych było „za” tym, 5 przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Choć radni twierdzą, że nie jest to ostateczna decyzja, to skoro rozpoczęli procedurę, na pewno ją zakończą. Jeśli wszystko nadal tak „gładko” będzie szło, market może przyjąć pierwszych klientów nawet pod koniec tego roku!

 

Na obrady radnych przybył właściciel działki pochodzący z Konina oraz liczna delegacja kolskich przedsiębiorców protestujących przeciwko budowie marketu, co – ich zdaniem – przyczyni się do upadku ich interesów i zwolnień pracowników. Jest to o tyle bardziej realne, że większość firm i hurtowni budowlanych w Kole znajduje się właśnie na ul. Toruńskiej, tuż obok miejsca, gdzie ma powstać market budowlany.

Zabierając głos w dyskusji jeden z kolskich przedsiębiorców, właściciel znanej lokalnej firmy „Kornik”, która znajduje się dosłownie przez miedzę obok dawnej targowicy zwierzęcej, przypomniał m.in., że biznesmen z Konina kupując lata temu sporną działkę po targowicy zwierzęcej zapewne dokładnie wiedział co kupuje, i że jest ona w planie zagospodarowania przestrzennego podzielona na małe działeczki handlowe przeznaczone na drobny handel, a nie na sklep wielkopowierzchniowy. Zarzucił mu, że nie powinien teraz występować o zmianę jej przeznaczenia.

IMG_8317

Choć radni zapewniali, że ich decyzja o przystąpieniu do zmiany zagospodarowania przestrzennego działki przy ul. Toruńskiej jest jedynie rozpoczęciem całej procedury zmiany planu, która trwa kilka miesięcy, a musi zakończyć się ponowną uchwałą Rady Miejskiej zatwierdzającą ostatecznie zmianę, to jest logiczne, że gdy zostaną poniesione koszty projektowe zmian planu, radni za kilka miesięcy w większości podniosą rękę „za”.

Tym samym można z wielkim prawdopodobieństwem zaryzykować stwierdzenie, że budowa marketu w tym miejscu jest już przesądzona. Jakie przyniesie to dla miasta i mieszkańców korzyści i straty, przekonamy się wkrótce. Jedno jest pewne – raz podjętych tak poważnych decyzji, raz zrealizowanej inwestycji, nie da się już NIGDY w żaden sposób cofnąć, nawet jeśli okaże się, że kolscy przedsiębiorcy mieli rację w swoim proteście.

Tekst i foto: M. Kozajda

Subskrybuj
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najnowsze.
Najstarsze. Najbardziej oceniony.
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.
zax
zax
10 lat temu

Kolscy przedsiębiorcy martwią się o swój „mały monopol”, Szkoda, że nikt z tych przedsiębiorców nie protestował jak otwierali markety spożywcze. Czemu wtedy tak nie martwili się o zwolnienia ludzi i rzekomy wzrost bezrobocia. Odpowiedz jest prosta bo nie godziło to w ich interesy.

zibi
zibi
10 lat temu

Władze w Kole robią co chcą i nie liczą sie ze swoimi wyborcami.Widocznie zapomnieli skad wyszli i kto ich wybrał oraz ktop moze ich w tym roku nie wybrac !!!

miśka
miśka
10 lat temu

Na diety radnych oraz pesje urzednikow i burmistrza zawsze pieniadze beda ale na inwestycje i rozwoj miasta juz nie ma i nie bedzie w przyszlych latsch bo nie popierają swoich tylko ludzi spoza Koła,a szczegolnie tych z Grzegorzewa.

R.P.
R.P.
10 lat temu

Robimy wszystko, żeby wyprowadzać kasę z tego grajdołka, natomiast nie robimy nic, żeby ściągnąć tu inwesterów-producentów, którzy poprzez swoich pracowników te pieniądze by tu zostawiali… Takie postępowanie w końcu zakończy się katastrofą, pytanie jak długo uda im się ten koniec przesuwać.

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526