Kolejne noce i dni samochody oczekujące do skupu utrudniają ruch w centrum Koła. Jak już wcześniej pisaliśmy, ciężarówki i ciężkie traktory z przyczepami stoją na całej długości ul. Opałki oraz na całej ul. Składowej. Ale kolejka wydłużyła się i teraz są już także na dużej części ul. Blizna, w tym bywa, że stoją na rondzie przy niej.

Jak widać na załączonych zdjęciach, ciężkie pojazdy parkują na jednym z pasów ruchu. Przepisy Kodeksu Drogowego zabraniają parkowania na jezdni w miejscu do tego nie przeznaczonym. Część kierowców ciężarówek i traktorów włącza światła awaryjne, ale przecież nie mają żadnej awarii. Czekają w kolejce do firmy skupującej od nich płody rolne. Więc to kolejne wykroczenie.

Co więcej, niektóre ciężarówki stoją na jezdni w miejscu, gdzie jest podwójna linia ciągła. Nie dość, że ich kierowcy sami łamią przepisy, to także wymuszają, aby jadący sąsiednim pasem wyprzedzali ich na tej samej ciągłej linii. Jak widać na zdjęciach, niektórzy oczekujący w kolejce stają także prawie na pasach dla pieszych, bardzo blisko skrzyżowań, a nawet bezpośrednio na rondzie.

O tyle jest lepiej, że część z oczekujących kierowców próbuje parkować na pustych placach w pobliżu drogi, aby nie łamać przepisów. Ale niestety nie załatwia to całego problemu… Czy musi zdarzyć się tragedia nim problem zostanie rozwiązany? Kto wtedy będzie odpowiadał za zaniedbania?

Tekst i foto: M. Kozajda