W przełożonym meczu na szczeblu okręgowym Wicher Dobra, zajmujący 14. pozycję w klasie okręgowej, doznał wysokiej porażka z IV-ligową Olimpią Koło 1:7. Do przerwy wynik brzmiał 0:3. Ciekawostką jest fakt, że wiosną w meczu z Wichrem padł taki sam wynik 1:7.
Przez całe spotkanie dominowała jedna drużyna, a była nią Olimpia Koło. Piłkarze Wichra na tle czwartoligowca wypadli bardzo słabo, co pokazuje wynik. Pod koniec pierwszej połowy trener Olimpii Tomasz Mikusik mając już zapewniony wynik dokonał zmian i dał pograć innym zawodnikom. Ci spisali się nadspodziewanie dobrze i zaaplikowali przeciwnikowi w drugiej połowie aż 4 gole. Konsekwencją było wysokie zwycięstwo i nadzieja na sobotnie zwycięstwo w Koźmińcu. Bramki zdobyli: Marańda 3, a Powietrzyński, Kotkowski, Sikorski i Bednarczyk po 1.
Skład Olimpii: Sobczak, Mielczarek, Krzyżanowski, Szymański, Nowakowski, (50 Trzmielewski) , Kotkowski, Nieznalski, Powietrzyński, (35 Sikorski), Bednarczyk (46), Fret, Marańda, Grabowiecki, (20 Kawka).
– Cieszę się, że chłopcy odnaleźli skuteczność lepszą niż w meczach ligowych. Mam nadzieję , że zła passa została przełamana. Czy mam rację pokażą najbliższe mecze – powiedział pełen optymizmu Tomasz Mikusik trener Olimpii.
(mc)