Dziś, w piątek, odbyła się na ulicach Koła i Kłodawy akcja członków Ruchu Palikota związana z planowanym na 1 maja br. kongresem tej partii w Warszawie. „Palikoty”, jak potocznie mówią o nich mieszkańcy, pytali przechodniów co należy zmienić w naszym kraju.
W akcji uczestniczyli m.in. asystent posła Ruchu Palikota Marcin Sklepowy, Hieronim Powązka – przewodniczący Ruchu Palikota w okręgu nr 37, Ryszard Królasik – szef struktur powiatowych partii i członkowie RP z Koła – Sylwester Bugaj i Zdzisław Polichnowski.
W Kłodawie przy targowisku oraz w Kole przy Rondzie Włocławskim ustawili tablicę, na której przechodzący obok mieszkańcy mogli zapisywać problemy, jakimi powinien najpilniej zająć się polski Rząd. Ich listę zawiozą 1 maja br. do Warszawy przedstawiciele Ruchu z naszego powiatu. W tym dniu odbędzie się tam kongres partii pod hasłem „Korekta kapitalizmu – pełne zatrudnienie, zero bezrobocia – TERAZ!”.
Co wpisywali na tablice kłodawianie i kolanie? Dominowały takie hasła jak widać na zdjęciu poniżej:
Idea jak najbardziej słuszna, akcja ciekawa, hasła oczywiście też miłe dla ucha, ale czy to wszystko nie jest jedynie populizmem bez pokrycia, skoro Ruch Palikota – jak widzimy – popiera Rząd Donalda Tuska zawsze, gdy jest taka potrzeba? Z jednej strony Ruch wychodzi do ludzi na ulice (i słusznie!), ale z drugiej strony współdziała z tym rządem, który sam krytykuje. Toż to jakaś polityczna schizofrenia! Ludzie Palikota popierają rząd PO nawet w tak niepopularnych kwestiach jak obecna reforma emerytalna, gdzie Platforma mydli ludziom oczy, że będzie sprawiedliwiej, bo rzekomo księża mają zacząć płacić składki ZUS. Ale księża nie rozwiążą tego problemu! A co z innymi, którzy składek ZUS nie płacą wcale albo płacą symbolicznie? A takich grup zawodowych jest w Polsce wiele, i to bardzo licznych. Ale o tym już się nie mówi i przemilcza się to… Jedni płacą, a inni nie. Czy to uczciwe? Czy to sprawiedliwe? W końcu – czy to zgodne z Konstytucją, według której – podobno – WSZYSCY jesteśmy równi?
Więc może więcej realizmu, a mniej pustego gadania – tego życzmy Ruchowi Palikota na 1-majowy kongres tej partii w Warszawie. Przekażcie nasze bolączki i zacznijcie realnie żądać od ekipy Donalda Tuska, aby reformy nie biły w najuboższych!
Mariusz Kozajda
Fot.: Ruch Palikota
Cicho tam.Nauczyciel ma zawsze rację .Nawet jak jej nie ma.To specyficzni ludzie /..no może z pewnymi wyjątkami/.Pamiętam nauczycielkę polskiego z LO.Teraz wiem,że to była nieodpowiednia osoba na tym miejscu.Taka osoba poczyniła dużo zła .A potem dziwi się” taka”,że młodzież jej nie zaprasza na spotkania „po latach”.
Sz. Nauczyciele!
artykul byl o czyms innym,, a Wy od razu okoniem na Kozajde, bo wymienil uprzywilejowana duza grupe pracujacych. 18 godzin na tydzien!!! Ktory zawod ma taki przywilej plus duuuuzo wolnego? Wystarczy poczytac oswiadczenia majatkowe nauczycieli bedacych radnymi w gminach, w miescie , w sejmikach i tam jest dopiero prawda ile nauczyciele zarabiaja. Punkt honoru to nie klamac, a po co klamac – mamy sposob na sprawdzenie chociazby niektorych nauczycieli placzcych, ze za malo zarabiaja.
Sedno sprawy w artykule to samodzielnosc burmistrza m. Kola w narzucaniu oplat i za komunalne mieszkania i za wode i za scieki. Radni maja kase bez pracy, bez wysilku i gwizdza na nas. Tak wybralismy, wiec cierpimy. Jak radny Jakubowski zachowuje sie wobec mieszkancow tzw. jego dzielnicy??? Toz to bufon radny, bo tak wybrany kolejny raz.
Sz. kolego Mariusz,
ani radni ani burmistrz nie pochwalili sie swoim sukcesem podwyzek. Cisza. bedzie komunikat w TV kablowej wygladzony, ugrzeczniony o podwyzkach. Dobrze, ze cos napiszesz kolego, bo inaczej to martwota w informacji rzetelnej.
Kol. redaktorze – przegapiles demontaz dzwigu z basenu. i to w niedziele sie dzialo!!!co tam sie dzieje?
dabrowianin
Rzecz w tym, że ja NIC nie napisałem w artykule o nauczycielach hehe. Po prostu ludzie napisali na tablicy „Palikotom” o likwidacji Karty Nauczyciela, co widać na zdjęciu. Ale jak mówi przysłowie: „uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Pozdrawiam.
Panie Kozajda, niech się pan nie oburza. Owszem nauczyciel zatrudniony na 18 godzin, z 18 letnim stażem pracy, z awansem dyplomowanego, zarabia ok. 3800 brutto. A ponieważ nauczyciel, ma pracę ciężką – czasem poświęcając na nią więcej niż 40 godzin tygodniowo, powinien być objęty dodatkowymi przywilejami, jak dodatek motywacyjny, wysługa lat i dodatek wychowawczy. Może dla pana to takie dziwne, ale stanie za ladą, nie wymaga zbyt dużego poświęcenia i wykształcenia. Zapraszam pana do szkoły zobaczy pan, że jest o wiele ciężej niż to sobie pan wyobraża. Zresztą czego mamy tu nie porównywać, skoro nauczycielom należą się zarobki zbliżone do dominujących w Europie. My też mamy ryzyko zawodowe i nie kłócimy się oto, że policjanci nie płacą zusu, bo ich emeryturę stanowi 90-95% wynagrodzenia. Ale co może, pan o tym wiedzieć, skoro siedzenie i pisanie artykułów wymaga jedynie znajomości tematu i przygotowania.
Drogi Panie,ja się nie oburzam. A Pańskie wyliczenia płac nauczycieli i tak są jeszcze zaniżone.
Bardzo się Pan myli twierdząc, że nie znam specyfiki pracy nauczycielskiej lub że nie bywałem czy nie bywam w szkołach. Powtórzę – skoro komuś jest źle być nauczycielem, jest wiele innych, pięknych zawodów. Bycie nauczycielem powinno być przede wszystkim misją i powinni to robić ludzie z powołania i zamiłowania, a nie dla pieniędzy. Oczywiście, że każdy chce godnie żyć, ale wszyscy żyjemy w Polsce, gdzie zgotowano nam taki los, gdzie Bruksela ingeruje we wszystko poza wysokością naszych płac!!!
Twierdzi Pan, że „nauczyciel ma ciężką pracę”. Nikt tego nie neguje.Ja też nie. Co nie oznacza,że inne zawody i prace są lekkie! Więc nadal twierdzę, że NIKT nie powinien cieszyć się żadnymi specjalnymi przywilejami.
Bardzo źle, że nauczyciele nie kłócą się o to, że inne, wybrane grupy zawodowe nie płacą ZUS-u. Przez to, że oni nie płacą, wszyscy inni muszą płacić dużo więcej. Ale cóż Pana to może obchodzić, skoro za Pana składki ZUS i tak odprowadza pracodawca, a więc gmina czy starostwo… A np. ja, jako drobny przedsiębiorca, muszę miesiąc w miesiąc zapłacić prawie 1.000 zł. składek!!! SAM zapłacić, nikt inny za mnie tego nie zrobi.
Moja praca wydaje się Panu taka łatwa? Sam Pan przyznał, że „wymaga znajomości tematu i przygotowania”. Z całym szacunkiem, ale nie ma Pan pojęcia ile dziennie muszę czasu poświęcić, aby wszystko funkcjonowało należycie, w ilu miejscach codziennie muszę być,ile odbyć rozmów,ile paliwa spalić, gdy Pan sobie w jednym miejscu naucza… A potem ile godzin spędzić przy komputerze pisząc teksty. Nie wyobraża Pan sobie ile razy w ciągu każdego miesiąca muszę np. zawalać noce, bo są pożary czy wypadki. W tym czasie Pan sobie słodko śpi.
Pisze Pan, że wielu nauczycieli poświęca tygodniowo więcej niż 40 godzin na pracę. Ja poświęcam dziennie na pracę średnio 14 godzin x 7 dni = 98 godzin na tydzień. Nieraz jest to dużo więcej. Zamieni się Pan ze mną? A mimo to jestem na styku opłacalności! Nieraz nawet mam problem z zapłaceniem składek ZUS. Bo Koło to bardzo biedny rynek i ciężko tu się utrzymać.
Proszę też pamiętać, że ja sam nie tylko wydaję gazetę i portal, ale też robię skład komputerowy i druk. Inaczej finansowo nie dałbym rady w tej kolskiej biedzie. I mimo to nie narzekam. A jak nie dam już rady, to zmienię sobie zajęcie na inne. Co i Panu polecam jeśli jest Pan niezadowolony z pensji nauczycielskiej. Pozdrawiam.
skladek zusowskich nie placi cala tzw. 'mundurowka’ (wojsko,policja,straz graniczna,straz wiezienna,inspekcja drogowa i inne),sedziowie i prokuratorzy oraz ksieza.Nie placa a mimo to potem maja b.wysokie emerytury a wczesniej ogrom przywilejow i krotki czas pracy po ktorym moga przejsc na spoczynek.Rolnicy placa raz na kwartal grosze do krus.A cala rszta placi za siebie i za nich haracz i jeszcze kaza nam pracowac do 67lat poprostu chore panstwo.
ruch palikota to nie zadna lewica to jest przybudowka platformy obywatelskiej.to jest zbieranina nieudacznikow z roznych partii.
Jestem zdziwiony postawą kolan. Zabrać „kart nauczycielom” to jest według pana miłe dla ucha? Nauczyciele w Polsce zarabiają tak małe pieniądze, że w świetle innych krajów, polscy nauczyciele są traktowani jak wyzysk. Może niech stare pokolenie zostanie nauczycielem w polskiej szkole i zobaczymy jak się sprawdzi. Trzeba było pracować na porządnym stanowisku, to by się miało większą emeryturę. 1800 netto dla nauczyciela, to mało w porównaniu do Niemiec, gdzie nauczyciel zarabia 2000-3000 euro.
Ale się Pan czepia szczegółów… Pisałem ogólnie. Widać,że jest Pan nauczycielem, bo od razu Pan się oburza.
I wcale nie jest tak,że nauczyciele zarabiają 1.800 zł., bo dokładnie wiem jakie są teraz zarobki. Na początku tyle jest, ale proszę napisać ile zarabiają nauczyciele z wyższymi i najwyższymi kwalifikacjami i dużym stażem.
Co do Karty Nauczyciela to popieram, że nie powinno jej być. NIKT nie powinien mieć ŻADNYCH przywilejów! Żadna kasta zawodowa. Wszyscy mamy te same żołądki!!!
I proszę nie porównywać zarobków nauczycieli w Niemczech i w Polsce. KAŻDY w każdym zawodzie w Niemczech zarabia dużo, dużo więcej niż u nas. Czemu Pan, jako nauczyciel, patrzy tylko na czubek własnego nosa? Ogólnie zarobki w Polsce są TRAGICZNIE niskie, ale akurat nauczyciele już nie powinni aż tak narzekać. A jeśli ktoś narzeka, zawsze może zrezygnować i pójść pracować gdziekolwiek do sklepu. Dostanie 1.000 zł., a będzie STAĆ 8 godzin za ladą! Lepiej? Jak nie, zawsze może wyjechać tam do tych wspaniałych Niemiec i zarobić 3.000 euro. Pozdrawiam.