Jest takie jedno ostatnio najsławniejsze kościeleckie „zwierzę”, które po prostu robi furorę wśród mieszkańców tej gminy. To „Jeżyk” – market, który niedawno powstał na nowym osiedlu mieszkaniowym w Kościelcu.
Po „Biedronce”, „Żabce”, „Mrówce” i „Pszczółce” przyszła kolej na tego leśnego, kolczastego tuptusia. Jak twierdzą klienci, zaopatrzenie w „Jeżyku” jest świetne, a ceny przystępne. Przed sklepem zlokalizowano obszerny parking. Wszystko wygląda estetycznie i prawie wielkomiejsko. To pierwszy taki market w Kościelcu.
(koz)
Jeżeli będzie funkcjonował tak jak „Jeżyki” w Poznaniu to współczuję przyszłym pracownikom. Polityka tego sklepu to wymiana co miesiąc/trzy pracowników. Zdarza się dość nagminnie potrącanie pensji za absurdalne przewinienia, a i o premii za nadgodziny można zapomnieć. Z drugiej strony Jeżyk działa na zasadzie franczyzy – więc może tu będzie inaczej. Właściciela/kierownika przestrzegam przed popełnianiem tych błędów – ludzie w małych społecznościach szybko to zweryfikują i potrafią się odwdzięczyć.
golfik 2 obowiazkowo musi byc na parkingu, ikona motoryzacji polskiej wsi XXI wieku.