W Królewskim Mieście Kole, obok parkingu przy bloku na ulicy Zegarowej, stoi sobie pojemnik na plastikowe butelki typu „PET”, a na nim umieszczone tabliczki. Nic w tym śmiesznego – powie ktoś. A właśnie, że jest się z czego pośmiać!
Jedna tabliczka na pojemniku (ta mniejsza) jest „do góry nogami”, tak, że treść jej mogłem odczytać jedynie za pomocą lusterka. Dobrze, że jeszcze noszę to „zwierciadło” z czasów kawalerskich.
Jeśli chodzi o drugą tabliczkę (tę większą), to daję „konia z rzędem” temu, kto mi powie co tam jest napisane. Zresztą zobaczcie Państwo sami na załączonych zdjęciach. Trochę dziwne jest to, że nikt tego nie zauważył, bo przecież pracownicy firmy śmieciowej, którzy zabierają te „dzwony”, chyba umieją czytać, bo w Polsce podobno analfabetyzmu już nie ma.
Zdjęcie to zrobiłem 15 grudnia 2014 roku. Podaję datę dlatego, żeby mi nikt nie zarzucił, że to stara fotka. A może faktycznie kolanie to analfabeci i nie potrafią czytać… Tylko po co im wtedy te informacje pisać?
(mc)
chodzi o stosowanie słów: potrafią i umieją. Jej poprawność sprawdź w słowniku poprawnej polszczyzny. Tam znajdziesz odpowiedź, które określenie powinno być zastosowane.
Do przedmówcy.O co chodzi z tym „umieją”?Przecież napisał poprawnie.Nie pisze się „umią” tylko „umieją”. Jest to na pewno poprawnie.
kolanie potrafią czytać, pracownicy też potrafią. Proszę poprawić artykuł bo niski poziom jak na piśmaka Pan reprezentuje pisząc „umieją”….