Oby nigdy więcej wojny!!!

Autor: kurier-kolski.pl | 03.09.2014

IMG_56292 września – to tragiczna data dla miasta Koła. W roku 1939, w tym właśnie dniu, na nasze miasto spadły niemieckie bomby, które zabiły ponad 200 osób. Dlatego uroczyście uczciliśmy 75.rocznicę tamtych tragicznych wydarzeń. W kolskich obchodach uczestniczyli przedstawiciele władz i mieszkańców Krotoszyna, bo bomby spadły na kolską stację kolejową, gdzie akurat stał pociąg ewakuacyjny pełen uciekających przed Niemcami cywili – w większości właśnie mieszkańców Krotoszyna i Jarocina. 2 września ich rodziny i krewni gościli w Kole. Na koniec mogli wziąć udział w historycznym spektaklu na deskach MDK pt.„Warthbrücken” autorstwa Dariusza Matysiaka.

 

Było to w sobotę, 2 września 1939 roku. Lotnictwo niemieckie zbombardowało bliskie okolice kolskiego dworca kolejowego, na którym wtedy znajdował się pociąg ewakuacyjny z ludnością cywilną z południowej Wielkopolski. W tym barbarzyńskim nalocie zginęło ponad 200 osób. Ofiary pochowano w zbiorowej mogile na cmentarzu parafialnym przy ul. Poniatowskiego. Znajduje się tam także symboliczna mogiła poświęcona żołnierzom Wojska Polskiego poległym podczas II wojny światowej. Mieszkańcy Koła co roku przez te 75 lat, często całymi rodzinami, odwiedzali tę wyjątkową mogiłę i zapalali na niej świeczki. Ta pamięć o tragedii i jej ofiarach przetrwała te wszystkie lata…

ccc

IMG_5573

IMG_5579

IMG_5582

IMG_5586

IMG_5585

Obchody 75.rocznicy wybuchu II wojny w Kole rozpoczęły się  przyjazdem o godzinie 12.30 z Krotoszyna na kolski dworzec PKP zabytkowego przedwojennego pociągu – parowozu z wagonami z lat 30.tych.  Pociągiem licznie przybyły rodziny pomordowanych przez niemieckich pilotów oraz przedstawiciele władz Krotoszyna.

333

ddds

ddddd

ggggggg

m111

Potem, wspólnie z przedstawicielami władz Koła i powiatu kolskiego, partii i organizacji społecznych, złożyli wiązanki kwiatów pod tablicą na murach dworca upamiętniającą nalot bombowców 2 września 1939 roku i zamordowanie ponad 200 osób. Uroczystości towarzyszyła klasa mundurowa Zespołu Szkół Technicznych w Kole.

mk11

Na kolski dworzec przyszła w tym dniu spora grupa mieszkańców Koła. Niektórzy z ciekawości, inni z potrzeby serca, a więc z pobudek patriotycznych. Byli też tacy, którzy pamiętali tamte tragiczne wydarzenia.

– Pamiętam ten dzień bardzo dobrze. To był wyjątkowy dzień, którego nie da się zapomnieć – wspominała w luźnej rozmowie z radnym Krzysztofem Mazurkiewiczem (z wykształcenia historykiem) już po zakończeniu uroczystości 83.letnia mieszkanka Koła Pani Halina Rutkowska – Przyszłam tu, bo widziałam to wszystko z daleka. Byłam wtedy 8.letnią dziewczynką. Widziałam te lecące samoloty, a potem zaczęły z nich wylatywać takie „cukierki”. Wtedy były to dla mnie „cukierki”, nie wiedziałam, że to niosące śmierć bomby… Dziś jestem tu, bo chciałam uczestniczyć w tej uroczystości jako jej świadek.

Krzysztof Mazurkiewicz

Młodzieży na kolski dworzec kolejowy także przybyło dużo, ale byli to w większości uczniowie pobliskiej szkoły, którzy chwilę wcześniej skończyli lekcje i przyszli spontanicznie na dworzec zobaczyć zabytkowy pociąg. Niestety, zabrakło grup młodzieży z kolskich szkół.  – To wstyd, że dyrektorzy kolskich szkół nie zostali zaproszeni wraz z młodzieżą przez Urząd na tę uroczystość – mówił po uroczystości do grupy osób oburzony radny Mazurkiewicz – To właśnie oni, kolska młodzież, powinna tu dziś tłumnie brać udział w tych obchodach, bo dla nich byłaby to wspaniała lekcja historii i patriotyzmu. Przykre jest to, że nie zwraca się w Kole uwagi na patriotyczne wychowanie młodzieży. Dyrektorzy szkół przyszli sami, z przyzwoitości, ale młodzież trzeba w takich sytuacjach zachęcić i zobligować do przyjścia. Niestety, nie uczyniono tego.

IMG_5588

Po uzupełnieniu wody w parowozie, była możliwość przejechania się zabytkowym pociągiem (za odpowiednią opłatą) na trasie Koło-Konin i z powrotem, a przedstawiciele władz, rodziny poległych i delegacje udały się samochodami i specjalnie podstawionymi na tę okoliczność autokarami na cmentarz parafialny w Kole, gdzie o godzinie 13.30, w kaplicy pw. Przemienienia Pańskiego odprawiono uroczystą Mszę św. koncelebrowaną w intencji pomordowanych w nalocie ofiar.

IMG_5612

IMG_5607

IMG_5600

Resize of IMG_1501

Resize of IMG_1503

Resize of IMG_1514

Resize of IMG_1517

Godzinę później odbyła się uroczystość odsłonięcia odnowionej zbiorowej mogiły ofiar nalotu niemieckiego z dnia 2 września oraz nieznanych żołnierzy poległych w II wojnie światowej. Poświęcenia jej dokonał ks. kanonik Józef Wronkiewicz. Przy kwaterze wojennej zebrały się liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele władz obu miast i społeczeństwa, a przede wszystkim rodziny poległych – tych znanych z nazwisk oraz tych nieznanych. Nazwiska, które udało się ustalić, umieszczono na granitowych płytach, którymi przykryto mogiłę. Pomnik kosztował łącznie 85.000 zł., z czego po 35.000 zł. dały samorządy Koła i Krotoszyna, 10.000 zł. ofiarował Wojewoda Wielkopolski, a 5.000 zł. dołożyło SPMK. Miejsce spoczynku ofiar nalotu przykryto  jasnymi płytami granitowymi o wymiarach 2 x 1 m, z których na środku „wyrastają” dwa granitowe krzyże. Od nich odchodzą dwa granitowe paski mające symbolizować tor kolejowy… Autorem projektu pomnika jest Aleksandra Zdrodowska z Zespołu Sztuk Plastycznych w Kole.

1

3

2

5

Na zakończenie dnia, w kolskim Miejskim Domu Kultury, odbyły się dwa przedstawienia (o godz. 16.00 oraz o 19.00) historycznego spektaklu „Warthbrücken” (tak brzmiała nazwa miasta Koła w czasie okupacji niemieckiej) zrealizowanego wg. książki kolanina Dariusza Matysiaka o tej samej nazwie. Autor sam wyreżyserował przedstawienie, a do zagrania w nim zaprosił mieszkańców Koła. Delegacja ekipy aktorów-amatorów widowiska wraz z jego twórcą wcześniej złożyła kwiaty na grobie Czesława Freudenreicha – kolskiego fabrykanta, społecznika i wielkiego polskiego patrioty zamordowanego w 1939 roku przez Niemców. To właśnie za jego przykładem Dariusz Matysiak postanowił wystawić swój spektakl z udziałem kolan. Przed wojną, właśnie z inicjatywy Cz. Freudenreicha, w nie istniejącym już na kolskiej Starówce okazałym gmachu teatru miejskiego, często odbywały się podobne przedstawienia.

IMG_5640

Resize of IMG_1590

Resize of IMG_1632

Opracowanie zespół: kurier-kolski.pl

Zdjęcia: Michał Chojnacki i Michał Krzemiński

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526