Album „Powojenne Koło w obiektywie Rocha Adamkiewicza” w opracowaniu Krzysztofa Witkowskiego, kolskiego burmistrza, to najnowsza publikacja, jaka właśnie ukazała się na lokalnym rynku wydawniczym! Książeczka przybliży sceny z życia mieszkańców naszego miasta po 1945 roku. Fotografie ukazują też rzeczywistość okresu Polski Ludowej, jak chociażby ogromne kolejki do sklepów, czy wszechobecną propagandę tego czasu. Egzemplarze są dostępne nieodpłatnie w ratuszu i w budynku Urzędu przy ulicy Mickiewicza.
Roch Adamkiewicz był znanym mieszkańcem Koła. Wiele starszych osób pamięta go jako zegarmistrza, który miał swój zakład na piętrze jednej z kamienic na Starym Rynku (wcześniej Plac PZPR). Jednak pasją Pana Rocha były nie tylko zegary, które namiętnie kolekcjonował i naprawiał, ale też fotografowanie wszystkiego dookoła. Był wspaniałym kolskim kronikarzem życia naszego miasta.
Jak sam opowiadał mi wiele lat temu, pasja fotografowania „dopadła go” w czasie okupacji, gdy jako młody chłopak został przydzielony do pracy do niemieckiego fotografa Nikolaja Fufajewa, który – między innymi – dokumentował zachodzące w Kole zmiany i nowo budowane inwestycje, np. budowę przez okupantów obecnej ul. Garncarskiej. Było to na zlecenie władz niemieckich. Wtedy została też udokumentowana na kliszy stara, przedwojenna, parterowa zabudowa tego rejonu, którą Niemcy całkowicie wyburzyli. Niestety, zdjęcia i klisze zostały wywiezione gdzieś w głąb Rzeszy, do archiwów, i zaginęły.
Po wojnie Roch Adamkiewicz był jednym z niewielu mieszkańców Koła, którzy posiadali własny aparat fotograficzny, potrafili robić zdjęcia, a także potem je wywołać i utrwalić na papierze. Co więcej, Pan Roch świetnie znał się na budowie i naprawie aparatów. Po śmierci w 2013 roku zachowane zdjęcia i klisze trafiły do jego spadkobierców. Zdjęcia do albumu „Powojenne Koło w obiektywie Rocha Adamkiewicza” udostępnił syn mistrza fotografii – Paweł Adamkiewicz.
Opracował: Mariusz Kozajda