Kolska firma z amerykańskim rodowodem to obecnie najdynamiczniej rozwijający się zakład na naszym terenie. Zatrudnia 688 pracowników i ciągle rekrutuje kolejnych. Bardzo niedawno Wood-Mizer wybudował w Kole dwie nowe hale, ale to nie wystarczy! Przedsiębiorstwo ma tak wiele zleceń, że planuje kolejne, ogromne inwestycje za ponad 100 mln zł. Poinformował o tym na konferencji prasowej Prezes firmy Robert Bagiński. Za 2 miesiące ma ruszyć budowa nowej hali o wielkości dwóch boisk piłkarskich. I za rok ma być gotowa! Szef Wood-Mizera cieszy się też, że pobliska ul. Różana uzyskała rządowe dofinansowanie budowy w ramach Polskiego Ładu. To będzie bardzo pomocne firmie i jej rozwojowi.
To niesamowite jak bardzo urosła ta niewielka amerykańska firma od roku 1990. Minęło ponad 30 lat i Wood-Mizer stał się potężnym przedsiębiorstwem na 11 hektarach gruntów, mającym 13.000 m kw. hal produkcyjnych oraz 3.000 biur i pomieszczeń socjalnych. W ostatnich latach firma wystawiła okazałe hale produkcyjno-biurowe, równocześnie znacząco zwiększając zatrudnienie. – Przez okres ostatnich trzech lat podwoiliśmy zatrudnienie pracowników – mówił dziennikarzom na konferencji Prezes Robert Bagiński.
Jednak to wszystko za mało. Wood-Mizer potrzebuje kolejnych terenów i następnych inwestycji. Po trudnym okresie pandemii nastąpił ogromny wzrost zapotrzebowania na produkty firmy. Na niektóre z nich zamawiający muszą czekać w kolejce nawet rok! W międzyczasie firma wykupiła kilka graniczących z nią prywatnych posesji, by zyskać nowe tereny, ale to i tak niewiele poprawiło sytuację. Teraz gotowe wyroby stoją nawet na dawnym parkingu dla samochodów, bo nie ma innej alternatywy.
Jak powiedział szef Wood-Mizer, w sierpniu br. rusza kolejna, największa inwestycja. Obrazuje ją nowe hasło firmy: ROZPĘDZAMY KOŁO Z WOOD-MIZER. Na jedynym jeszcze wolnym gruncie od strony wiaduktu kolejowego, przy starej trasie na Warszawę, w ciągu roku powstanie potężny obiekt nawiązujący architekturą do wcześniejszych hal o powierzchni ponad dwóch pełnowymiarowych boisk piłkarskich oraz wielki parking 4.600 m kw. dla samochodów. Budynek H, bo taką nazwę otrzymał, ma być podzielony na 3 strefy: 1. magazyn serwisowy/wysyłki 3.500 m kw. oraz 5 ramp załadunkowych, 2. produkcja brzeszczotów 3.500 m kw., 3. produkcja maszyn przemysłowych 2.800 m kw. Rozmiar całego obiektu to 219 metrów długości i 45 metrów szerokości. Inwestycja w planach ma kosztować firmę ponad 100 milionów złotych.
Wood-Mizer w Kole początkowo, 30 lat temu, zatrudniał niedużą grupę pracowników. Dziś firma to 688 osób. W ostatnich latach liczba pracowników podwoiła się, ale to jeszcze nie koniec, bo nowe inwestycje dadzą nowe perspektywy i nowe miejsca pracy dla wielu osób. Rekrutacja cały czas trwa i ma być intensyfikowana. O sprawach zatrudnienia na konferencji prasowej mówiła dziennikarzom Justyna Głowacka – pełnomocnik prezesa ds. zarządzania zasobami ludzkimi. Przedstawiła też informacje o tym, że przedsiębiorstwo bierze udział co roku w specjalnych badaniach porównujących warunki (także płacowe) w Wood-Mizer z innymi firmami dużego formatu z całej Wielkopolski i dalszych rejonów. Dzięki temu wynagrodzenia w kolskiej firmie są na dobrym poziomie, a pracownicy i ich rodziny są objęte przez Wood-Mizer kompleksową opieką i wieloma benefitami, w tym np. mają 30 minutową płatną przerwę w pracy i możliwość korzystania ze stołówki zakładowej, co jest już rzadkością w innych zakładach.
Wkrótce zamieścimy na naszym portalu materiał z nagraniem z wydarzenia. Zachęcamy do śledzenia zamieszczanych u nas informacji w związku z rozbudową firmy Wood-Mizer oraz innymi ważnymi wydarzeniami dla m. Koła i powiatu kolskiego.
Opracowanie: Mariusz Kozajda i Jacek Skrycki
Ciekawe czy jak znowu sprzedaż siadzie to będą zwalniać pracowników jak to mają w zwyczaju ?
Klienci czekają rok!!!, a maszyny stoją na parkingu????
Doradzam o zadbanie o atmosfere w pracy aby zakład nie stał się obozem pracy, bo już niestety tak się o nim mówi. Ale ludzie to tylko trybiki w tej ogromnej maszynie, słupki się liczą.
Wspaniała firma! Brawo
Brawo!