Zakończyły się prace przebudowy skweru przy ul. Sienkiewicza w Kole, naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 1. Miejski teren jest już odgrodzony. Można wszystkiego dotknąć, usiąść, obejrzeć. Niestety, zima i mróz, brak zieleni oraz puste zbiorniki fontanny sprawiają smutne wrażenie. Zapewne na wiosnę wszystko ożyje, nabierze kolorów, a mieszkańcy będą mogli cieszyć się z kolejnego miejsca wypoczynku. Atrakcja będzie ogromna, bo znalazła się tam pierwsza fontanna w Kole od kilkudziesięciu lat. Tymczasem ruszyły roboty modernizacji placu tuż obok, przed Starostwem. Tam też nie zapomniano o fontannie. Centrum Koła zmienia swoje oblicze!
Pięknie wesoło i kolorowo to mieszkańcy będą spłacać kredyt 1,5 mln który zaciągnął boski włodarz
Jakość przestrzeni publicznej w Kole nie jest zbyt wysoka. Jak wygląda tzw. starówka – wszyscy widzą. Dobrze więc, że powstają takie miejsca. Teraz czas na remont chodnika przy poczcie. To miejsce jest tak „dziadowskie”, że brak słów. Chodnik tragicznej jakości, wolna amerykanka w parkowaniu od poczty do skrzyżowania z 3-go Maja. Dramat.
Za 1,5 mln kredytu zapomnieliście napisać
Już się nie mogę doczekać! Żadne miasto! Powtarzam żadne nie ma takich inwestycji! Jesteśmy szczęściarzami!
Żadne miasto nie ma takich inwestycji, bo miało już dawno. Tylko my jesteśmy w kwestiach estetyki miasta mocno zapóźnieni. Dobrze, że choć te braki się w jakiś sposób nadrabia. Lepiej późno niż wcale!
Dobrze że nadrabiamy też inne. O wymianie w radach nadzorczych coś słyszałeś?
Mnie to zwisa i powiewa!
Ja mam swoje własne życie i swoje własne problemy.
Nie zamierzam żyć ani tym, co się dzieje w radach nadzorczych spółek, ani tym, co się dzieje w Radzie Miasta.
To ja już Cię nie rozumiem
Następuje pewien okres w życiu każdego człowieka, kiedy zaczyna być dość wszelkiej polityki, oraz nieporozumień nawet w tak małych gronach ludzi jak RM. Ludzi, którzy powinni zapomnieć o polityce a mieć przed sobą dobro tego, co kiedyś zwano „małą ojczyzną” – a więc nas, lokalną społeczność.
Niestety, partyjne interesiki i lans biorą górę.
Pozdrawiam.
Tym bardziej nic nie rozumiem.
To już nie moja wina 🙂
Moja też nie. Twoich nauczycieli.
W artykule Brakło informacji o kredycie na fontannę. Przypadek czy Pan redaktor nie wiedział?
O kredycie było pisane już wcześniej. Nie muszę powtarzać jak mantrę tego samego. MK
Z pewnością brak drzew sprawi że każdy będzie chciał w tym upale tam się smażyć
Fakt 🙂
W upał może iść do parku. Tam pozostaną ci co będą się chcieli opalać.