Były już tak skorodowane przez rdzę, że stwarzały duże zagrożenie dla poruszających się autostradą, a na dodatek szpeciły ten fragment Gminy Kościelec, z którego jest ona dumna. Mowa o metalowych barierkach ochronnych na wiadukcie nad autostradą w Daniszewie. Już dawno od mieszkańców dochodziły głosy, że trzeba je w końcu wymienić, by dłużej nie straszyły. I stało się tak dzięki – jak się dowiedzieliśmy – osobistym staraniom Starosty Kolskiego Roberta Kropidłowskiego w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Brawo!
Hi to all, how is everything, I think every one is getting more from this web site, and
your views are pleasant in favor of new users.
This is a topic that’s near to my heart… Take care! Where are your contact details though?
Ojciec Tadeusz to pijak ,złodziej i bije po pijanemu dzieci,bo bierze przykład ze swojego ojca.
Kiks to osoba z zaburzeniami osobowości. Ormowiec. Wyznawca Maciaszka.
Ty już pozostaniesz takim, jakim jesteś
Co w moim komentarzu zauważyłeś pokrętnego?
Jakim przejęzyczeniem jest zwrot : „zżarte przez rdzę”?
Nie słyszałeś nigdy takiego zwrotu?
No nawet Kurier dorobił się rzecznika prasowego i tłumaczy pokrętnie przejęzyczenia autora.
@~Aaa
Wyraz „zżarte” użyty jest po to, aby podkreślić stopień zniszczenia.
To jest wyraz powszechnie używany.
To, że coś jest „skorodowane” nie oddaje z taką dokładnością danego stanu rzeczy.
Czytając, że coś jest zżarte przez korozję nie muszę oglądać zdjęć aby to sobie wyobrazić.
Nie „po kim się poprawia” a wymienia!
To raczej warunki atmosferyczne niż czyjeś brakoróbstwo.
Co za język zżarte?! Nie lepiej brzmi skorodowane.? PS w którym roku wybudowano ta autostradę i po kim się poprawia?
Parafrazujac reklame.jednej z sieci telefoni komurkowej
BRAWO JA !!! Wreszcie nowe barierki nie szpeca wjazdu na autostrade.
Brawo Panie Starosto!