Nie ma nic ważniejszego od zdrowia i życia ludzi. To najcenniejsze dobro o jakie musimy wspólnie dbać. Dlatego tak istotnym jest fakt, że samorządowi powiatu kolskiego udało się poprawić bezpieczeństwo ruchu na ul. św.Bogumiła w Kole, gdzie przy skręcie do popularnego marketu chwilami dochodziło do bardzo traumatycznych sytuacji. Problem został zauważony i szybko rozwiązany po interpelacji na sesji jednego z radnych powiatowych, wybranych z terenu gminy Kościelec, której mieszkańcy są bardzo licznymi klientami sklepu. Przeszkoda zniknęła, a kierowcy cieszą się, że mogą bezpieczniej i bez denerwowania się pokonywać ten odcinek drogi.
Market powstał w bardzo ruchliwym miejscu, na samym skrzyżowaniu ulicy św. Bogumiła z kolską obwodnicą, tuż przy sygnalizacji świetlnej. Zjazd do niego jest usytuowany ekstremalnie – w miejscu, gdzie zatrzymują się i stoją samochody oczekujące na przejazd przez światła sygnalizacyjne skrzyżowania. Z jednej strony są te pojazdy, a z drugiej kierowcy chcący wyjechać z terenu popularnego sklepu lub też wjechać na parking sklepu. Tworzą się długie kolejki i niebezpieczne sytuacje. Tylko dużej rozwadze kierowców można zawdzięczać, że nie dochodzi tam do poważnych wypadków. Każdy, kto bywa w markecie i jeździ ul. św. Bogumiła wie, że tak właśnie jest.
Napiętą sytuację znacznie skomplikowało ustawienie kilka miesięcy temu na szczycie marketu dużego paczkomatu. Usytuowanie go w miejscu, gdzie poruszają się i skręcają, wjeżdżają i wyjeżdżają pojazdy, jeszcze bardziej utrudniło manewry kierowców i pogorszyło bezpieczeństwo jazdy. Odbierający paczki ze zwykłej bezmyślności i wygodnictwa często stawali też swoimi samochodami tuż przy metalowej konstrukcji, jeszcze zwężając promień skrętu do sklepu (patrz zdjęcie pod spodem) i blokując całkowicie na czas odbioru przesyłki możliwość wjazdu z głównej ulicy pod market.
Na sytuację masowo narzekali kierowcy, a nawet piesi, ale długo nic się w tym temacie nie działo, aż do momentu zgłoszenia problemu na sesji przez Wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, który odbierał negatywne sygnały od mieszkańców gminy Kościelec, a szczególnie Ruszkowa, Dobrowa, Łęki, a nawet Kościelca i okolicznych miejscowości, którzy często korzystają z zakupów w markecie na ul. św. Bogumiła. Po nagłośnieniu sprawy dyrektor Grzegorz Kujawa z Powiatowego Zarządu Dróg wystosował do właściciela terenu stosowne pismo z interwencją i … w krótkim czasie paczkomat zniknął z kontrowersyjnej lokalizacji. Ale nie tak całkowicie, bo został przeniesiony na tyły marketu, gdzie w sposób bezpieczny i bezkolizyjny, spokojnie i wygodnie, każdy może z niego korzystać. I bardzo dobrze, bo paczkomaty też przecież są nam potrzebne, a wszystko można zrobić rozsądnie gdy tylko się pomyśli. I tak właśnie udało się!
Tacy z was samozwańczy teologowie i wszystkowiedzący mądrale, to skoro nie ma świętego Bogumiła, to jak wyjaśnicie istnienie w Kole na Płaszczyźnie Parafii św. Bogumiła? Biskup Mering pomylił się czy co?www.parafiaswbogumila.pl
Do teolog.Z ciebie to jakiś debil a nie teolog.Takie prymitywny jak ty wszędzie dopatrują sie polityki.Czytaj sobie Wybiórczą,bo to idealnie twój poziom.
Pan redaktor, czy raczej vice przewodniczący trochę widzę nerwowy. Nie ma w Kole ulicy świętego Bogumiła i tyle, czasem warto się przyznać do błędu, a nie logiki uczyć. przestałem czytać e- kolo ze względu na niski poziom dziennikarstwa i od dzisiaj ten portal też zamykam na moim komputerze na zawsze. albo dziennikarstwo, albo polityka bo inaczej wszędzie będzie byle jak. pozdrawiam
Kogo ta ulica -jeśli chodzi o nazwę.
Czyja ta ulica -jeśli chodzi o właściciela.
(Najbardziej komunikatywnie byłoby: „Czyje imię nosi ta ulica?”.)
Tak. Wystarczy sięgnąć do urzędowego wykazu nazw ulic w Kole i dowiemy się, że ta ulica nosi nazwę Bogumiła. Wracając do niebezpiecznego wjazdu to nasuwa się pytanie, dlaczego taki został zaprojektowany? Ale i tu znajdujemy odpowiedź po sprawdzeniu, kto jest (lub był) właścicielem tej działki.
oooo… jakiś urzędnik się znalazł
Redaktorze,
na pewno nie „Kogo to ulica?”, lecz „Czyja to ulica?” lub „Czyje imię nosi ta ulica?”.
I co jeszcze? 🙂
Od kiedy ulica Bogumiła jest Świętego.
Proces kanonizacji błogosławionego Bogumiła nigdy nie został ukończony nie istnieje ktoś taki jak święty Bogumił. Kościół pod wezwaniem świętego Bogumiła powinien prawidłowo mieć patrona błogosławionego Bogumiła. Zresztą w Dobrowie zgodnie z prawdą jest pustelnia błogosławionego Bogumiła.
Jest św. Bogumił. Bo kto to jest Bogumił? Kogo to ulica? Sąsiada czy kumpla od piwa? Trochę logiki.
Zgadzam się z Euzebiuszem, że prawo jazdy jest wyznacznikiem wszelkich wartości oraz umiejętności człowieka.
Kiedyś była to karta woźnicy!
Brak poczkomatu w żadnym razie nie polepszył warunków aby polepszyć komunikacje w ruchu aut wjazdu i wyjazdu do supermarketu! Uważam że jest to tylko upudrowanie problemu!!!
Oczywiście, że polepszył. Kto tam jeździ, to wie. Nic więcej prawnie nie można tam zrobić: ani poszerzyć wjazdu, ani go przenieść w inne miejsce. Najlepiej nie znać się i narzekać.
To ilu kierowców posiada miasto ??
Ja się nie zgadzam na dojazd do Dino z ulicy Południowej kostka już dosyć się tam rozpada wykrusza i na Cisowej również A osoby odpowiedzialne za ten fatalny stan kostki uważają że problemu nie ma ..za granicą nawierzchnie z kostki mają po 40 lat i wyglądają jak nowe A u nas jak zwykle porażka
Ten radny to wielki bohater. Moze juz czas na pomnik..???
Piszę z sarkazmem, bo takie interwencje to (nie ublizajac psom) psi obowiazek Pana radnego powiatowego..
Burmistrz może jeździć rowerem to dobrze dla niego i dla środowiska.
A co się buduje na przeciwko SP2 bo ława i fundamenty są a tablicy informacyjnej wymaganej prawem nie ma !!
A czy Pan dyrektor PZD Kujawa mógłby z Miastem uzgodnić drogę dojazdową do DINO z ulicy Południowej przez działki Numer 92/1, 77/2, 64/4 i wykupic kawałek łąki z działki 76/3, 65/1 i ruch mógłby być dookoła i nie byłoby problemu z wyjechaniem z parkingu.
Burmistrz to nieudacznik jakich mało nawet prawa jazdy nie ma wieczny student z prywatnym kierowca za którego płaca podatnicy.
No co chcesz taki jak ty i cały pisuar.
Patrzac na sarkastyczny komentarz wyzej nastepnym razem lepiej zastanowic sie 3 razy czy w ogole warto co kolwiek odzywac sie i pomagac.To tak do przemyslenia dla wszystkich radnych na przyszlosc.
Za tak stanowczą i skuteczną interwencję pan redaktor powinien podać nazwisko tego bohaterskiego radnego i dodatkowo umieścić jego zdjęcie i podziękowania. Wykazał się on bezinteresownym zaangażowaniem, poświęceniem i odwagą. Uratował zapewne wiele istnień ludzkich z Koła i powiatu kolskiego.