W dniu 6 lipca br. w sali konferencyjnej hotelu „Mazurek” w Kole odbyła się promocja nowego wydawnictwa autorstwa dra Krzysztofa Witkowskiego, pt.: „Miasto Koło, gdzie zabytki naokoło”. Wydarzenie przyciągnęło ogromną rzeszę mieszkańców naszego miasta, a każdy z nich otrzymał folder za darmo, bowiem autor chce w ten sposób popularyzować kolską historię i nasze zabytki oraz namawia, by poprzez to stawiać w Kole większy nacisk i przeznaczać więcej środków na zabytki oraz rozwój turystyki.
Publikację wydało Stowarzyszenie Przyjaciół Miasta Koła nad Wartą, dzięki wsparciu sponsorów oraz wielu innych osób, które użyczyły chociażby swoje zdjęcia. Duży wkład w powstanie wydawnictwa włożył również Pan Przemysław Walerjan, który bezinteresownie przetłumaczył tekst książki na język angielski. Wszystkie te osoby, za swój wkład w upowszechnianie miejscowego dziedzictwa historycznego, otrzymały podziękowania od prezesa Stowarzyszenia Grzegorza Mokrzyckiego.
– Ideą tego wydawnictwa jest jego bezpłatność. Już wkrótce rozdawane będzie naszym mieszkańcom, m. in. w wybranych punktach handlowych. Chcemy jak najbardziej upowszechniać wiedzę o pięknej historii naszego grodu nad wartą. Wszystkie najważniejsze zabytki Koła skupione są w odległości kilkuset metrów od siebie i stanowić mogą, wraz z wybudowanymi bulwarami, zrewitalizowanym zamkiem i naszym muzeum, gotowy produkt turystyczny. Potrzeba tylko pewnych nakładów i odpowiedniej promocji – powiedział nasz kolski regionalista i historyk dr Krzysztof Witkowski.
Publikacja jest dwujęzyczna (polsko-angielska) i ukazała się w nakładzie 3 tysięcy egzemplarzy.
Fot.: Olga Głowacka (dziękujemy za udostępnienie fotografii)
Koło niech wybiera kolan,są absolwenci szkoły ekonomicznej z tytułami i na takich postawić.
Banan daj sobie siana … ten Pan jest moim kandydatem . Dość debili w Kole. ORMO , PZPR i nawróconych komunistów
Kto się boi ludzi …mądrych!?
Mam nadzieję że będzie Pan pisał książki a nie babral się w politykę jako burmistrz. Wiele Pan straci w oczach ludzi.
Pan Witkowski działa od wielu lat w stowarzyszeniu , to nie pierwsza jego książka .Dobrze ,że pisze książki , a nie bywa i istnieje w świadomości mieszkańców jako Pan ze zdjęcia .
Moim zdaniem tak ale kto zabroni
Tak sobie myślę czy Pan Witkowski nie robi sobie już kampanii wyborczej do samorządu?
Gratulacje!!!