Niezwykły urok „zwyczajnego” fajansu z kuchni babci przyciąga do kolskiego Muzeum wielu zwiedzających [WIDEO]

Letnia oferta wystawiennicza kolskiego Muzeum spotkała się już od pierwszego dnia ze sporym zainteresowaniem zwiedzających. Zaproponowaną przez Piotra Śniegockiego ekspozycję fajansowej ceramiki codziennego użytku – „W kuchni mojej babci” uroczyście otwarto w środę, 11 lipca br. Chętni do obejrzenia wystawy ledwo mieścili się w małych pomieszczeniach placówki, ale także odwiedzili ją już m.in. uczestnicy półkolonii „Kwitnące Wakacje” z MDK. Wyraźnie widać, że stara ceramika, nawet ta „zwyczajna”, używana na co dzień do serwowania posiłków, budzi duże emocje i liczne wspomnienia. Przy okazji wernisażu organizatorzy pochwalili się, że dostali propozycję powtórzenia na Targach Szkła i Ceramiki w Warszawie, w październiku tego roku, wystawy kolskiej ceramiki prezentowanej rok temu pt. W stylu picasso – Kolski „New Look”. Zachęcamy do wizyty w Muzeum.

Wystawa prezentuje ceramikę produkowaną od 1945 do 1962 roku w kolskiej fabryce fajansu.

-To 17 lat produkcji tego zakładu i twierdzę, że ten okres, tak jak nieco późniejszy, stanowią najlepsze czasy dla naszej fabryki. Każda malarka mogła się wtedy realizować i w każdy swój wyrób włożyć kunszt i serce. Później, od roku 1974, była to już masowa produkcja, w której każdy wyrób był identyczny. Tu natomiast możemy zaobserwować przedmioty z tym samym motywem, ale zauważymy, że różnią się one od siebie – powiedział podczas wernisażu wystawy jej twórca Piotr Śniegocki – To były przedmioty codziennego użytku, które się niszczyły, tłukły, które się opatrzyły, bo w każdym domu były. Był czas kiedy przestały być modne, atrakcyjne, trafiły na strychy, do piwnic i w pewnym momencie zniknęły… – dodał – a dzisiaj chcemy je wydobyć, przypomnieć i odkryć ich urok, który nie przeminął.

Natomiast dyrektor kolskiego muzeum Tomasz Nuszkiewicz stwierdził, że to czy rzecz jest funkcjonalna, wygodna i użyteczna wpływa na to, czy jest też postrzegana jako piękna. Tak było i 70, 60 lat temu. Ta wystawa uświadamia, że to co zwyczajne może być jednocześnie wyjątkowe. Dzięki niej możemy zobaczyć jak ciekawa jest ta ceramika i przekonać się, że to co ładne było użyteczne – dodał dyrektor placówki. Oprawę ekspozycji stanowią oryginalne ręcznie haftowane obrusy i kuchenne makatki z okresu produkcji prezentowanych przedmiotów. (źródło: MTC)

Źródło: MTC w Kole