W ramach tegorocznego IV Kolskiego Maratonu Fotograficznego Kolskiego Klubu Fotograficznego FAKT, w kolskim Muzeum zamontowano dwie fotograficzne wystawy czasowe. Pierwszą jest ekspozycja zdjęć członków stowarzyszenia zrobionych podczas prób i spektaklu Dariusza Matysiaka „Sulimczyk”, a drugą – fotografie artystyczne Mariusza Hertmanna pt. „Portret powszedni”. Zachęcamy do obejrzenia na żywo obu wystaw, które potrwają do 20 i do 30 czerwca br.
Tematyka warsztatów fotograficznych Kolskiego Klubu Fotograficznego „FAKT“ jest zróżnicowana. Podstawowym celem ich jest doskonalenie warsztatu twórczego uczestników i prezentacja pokłosia tych warsztatów na wspólnych wystawach.
Fotografia teatralna stawia przed fotografującymi poważne wyzwania. Z jednej strony należy skoncentrować się na temacie sztuki i przedstawić jej fabułę w zwartej, czytelnej dla widza formie, z drugiej strony należy umiejętnie wykorzystać wszystkie uwarunkowania sceny do przedstawienia treści spektaklu poruszając się w ograniczeniach przestrzennych i świetlnych każdego przedstawienia.
Spektakl „Sulimczyk“ w reżyserii Dariusza Matysiaka był doskonałą okazją do wypróbowania sił członków KKF „Fakt” w temacie: fotografia teatralna. Bogata scenografia, barwne i zróżnicowane kostiumy aktorów, sugestywna gra na scenie, były doskonałą okazją do pokazania poprzez obiektywy, tej ciekawej sztuki.
W warsztatach uczestniczyli: Olga Głowacka, Ryszard Lenartowicz, Zbigniew Rapusta, Jan Szabelski i Arkadiusz Gołębowski. Prace Adama Wilka pochodzą z zestawu zdjęć dokumentujących próby zespołu. Warsztaty odbywały się w czasie jednej z prób oraz próby generalnej i z nich pochodzą prezentowane na wystawie zdjęcia.
Czy fotografującym udało się w pełni zamierzone przedsięwzięcie? Do oceny zapraszamy Państwa po obejrzeniu prezentowanej ekspozycji będzie w kolskim Muzeum do końca czerwca br.
********************************************************************************
„Portret Powszedni” autorstwa Mariusza Hertmanna, to wystawa prezentowana w Muzeum Technik Ceramicznych w Kole od 20 maja do 20 czerwca 2018 r.
Mariusz Hertmann ukończył fizykę doświadczalną na Uniwersytecie Wrocławskim. Działa jako fotograf niezależny. Współpracuje z wieloma wydawnictwami. Zajmuje się fotografią reportażową, reklamową i inscenizacyjną oraz przygotowaniem i produkcją wydawnictw. Portrety robi od dwóch lat. Wykonuje je aparatami miechowymi formatu 13×18 cm (5×7 cali) i 18×24 cm (7×10 cali).
Archaiczna technika niebagatelnie wpływa na sposób tworzenia portretu. Celebra związana z przygotowaniem sprzętu i czas potrzebny na wykonanie zdjęcia sprzyja nawiązaniu niekonwencjonalnej więzi miedzy fotografem i osobą portretowaną, co przekłada się na ostateczny efekt.
„Portret codzienny w moim rozumieniu to jest taki portret, który pokazuje osoby takimi, jakimi są na co dzień. One tak codziennie wyglądają, tak się ubierają, takie mają fryzury. Mężczyźni bywają nieogoleni, a kobiety często są bez makijażu.” (Mariusz Hertmann).
Źródło: Kolski Klub Fotograficzny „FAKT“ im. prof. dr. Tadeusza Cypriana