Koncert Pieśni patriotycznych i żołnierskich w auli LO w wykonaniu Chóru Towarzystwa Śpiewaczo-Muzycznego „Lutnia” pod dyrekcją Arkadiusza Słysza oraz mocny koncert ku czci żołnierzy wyklętych, dedykowany pułkownikowi Bolesławowi Kowalskiemu, w wykonaniu rapera Tadeusza „Tadka” Polkowskiego na sali MDK zakończyły tegoroczne obchody V Kolskiego Tygodnia Żołnierzy Wyklętych.

Mocne słowa Tadeusza „Tadka” Polkowskiego padły ze sceny kolskiego MDK-u. Artysta, niemal przy pełnej sali słuchaczy, dał koncert ku czci żołnierzy wyklętych, dedykowany pułkownikowi Bolesławowi Kowalskiemu. Polski raper, znany ze śpiewania opowieści o polskiej historii, patriotyzmie i antykomunizmie, na kolskiej scenie oddał hołd Żołnierzom Wyklętym, przeplatając muzykę z rozważaniami o rotmistrzu Pileckim, Ince i innych bohaterach. Śpiewał teksty własne i innych artystów, jak Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

Przed występem prezes Stowarzyszenia „Kolscy Patrioci” Sławomir Grabowicz poinformował obecnych, że właśnie w tym dniu, w wieku 101 lat, zmarł ostatni żołnierz generała Kleeberga – płk Bolesław Kowalski „Wicher”, weteran kampanii wrześniowej, żołnierz Armii Krajowej. Obecni minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego bohatera i wszystkich, którzy oddali życie w obronie niepodległej Polski. Prezes stowarzyszenia dodał, że w zaistniałej sytuacji koncert jest dedykowany pułkownikowi Kowalskiemu.

************************************************************************************

Pieśni patriotycznych i żołnierskich w wykonaniu Chóru Towarzystwa Śpiewaczo-Muzycznego „Lutnia” pod dyrekcją Arkadiusza Słysza wysłuchali uczestnicy ciekawego spotkania, jakie w ramach obchodów V Kolskiego Tygodnia Żołnierzy Wyklętych zorganizowało Stowarzyszenie Kolscy Patrioci wraz ze współorganizatorami. Spotkanie i koncert miały miejsce w auli Liceum Ogólnokształcącego w Kole.

Interesujące spotkanie muzyczne poprzedziła część artystyczna w wykonaniu młodzieży z gościnnej placówki. Obecni, wprowadzeni przez artystów w podniosły nastrój, wysłuchali wspomnień i wzruszających rodzinnych opowieści Andrzeja Stryjewskiego, syna sierżanta Wiktora Stryjewskiego ps. „Cacko”. Ten Żołnierz Niezłomny był bestialsko torturowany przez UB, w pokazowym procesie skazany 38-krotnie na karę śmierci z pozbawieniem publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze i z przepadkiem całego mienia i został zamordowany 18 stycznia 1951 r. Słuchacze dowiedzieli się m.in., jak wyglądało życie ubogiej rodziny, naznaczonej piętnem dzieci bandyty, poszukującej zabitego ojca i walczącej o rehabilitację jego imienia.

Źródło: UM w Kole