Niedawno przebudowana ul. Opałki w Kole pochłonęła wiele milionów złotych. Wydawało się, że jej modernizacja rozwiąże wszystkie problemy, szczególnie ten z dostawcami płodów rolnych do jednej z pobliskich firm, którzy sezonowo, ciężarówkami i traktorami z przyczepami, „okupowali” pas drogowy, stwarzając ogromne zagrożenie w ruchu drogowym i przyczyniając się do blokowania drogi oraz problemów z przejazdem przez nią. Dodatkowe pasy postojowe, specjalnie wybudowane na tę okazję, miały załatwić problem. Czy tak się stało?
Od mieszkańców os. Kolejowa docierają do naszej Redakcji sygnały, że pewien problem pozostał. Pas postojowy wzdłuż jezdni spełnia swoją rolę, ale kierowcy ciężarówek i traktorów łamią przepisy i nie zważają niestety, że na jego długości jest kilka wjazdów na grunt przylegający do torów, gdzie wielu Kolan z pobliskich bloków ma ustawione garaże. Są tam także działki, ogródki, do których niektórzy mają potrzebę się dostać, wjechać swoim samochodem, a tuż przed dworcem PKP jest teren, na którym parkują samochody.
Niestety, kierowcy pojazdów dostawczych ustawiają się tak niefrasobliwie i bezmyślnie, że stoją na tych wjazdach. Apelujemy do zarządcy drogi, by oznaczyć wjazdy w taki sposób, aby wyraźnie było widać, że na tych miejscach nie można parkować, że tego fragmentu parkingu nie można blokować. I prosimy Policję, by tego pilnowała i egzekwowała.
Dziękujemy naszym Czytelnikom za zasygnalizowanie problemu oraz za udostępnienie zdjęć.
Opracował: M. Kozajda
wipasz do firma produkujaca pasze dla zwierzat. nie produkuje sie z tego chleba…no chyba ze zmienil sie sklad podstawowych skladnikow na chleb… wracam z pracy ta droga i widze co tam sie dzieje. zastawianie wjazdy, parkowanie wzdluz parkingow… nie potepiam ludzi tam stojacych- nie maja wyjscia. chcac sprzedac swoje plony i jakos wyzyc musza jakos tam sie dostac. tylko potepiam polityke firmy, brak komunikacji. powinny byc jakies zapisy na godziny, dni czy cos. juz pare lat tak sie dzieje. szkoda mi tych ludzi. szkoda mi tez ze kogos dotyka to ze ci ludzie chcac wyzyc musza utrudniac- przeciez nie celowo- innym normalne zycie
Do airam : Szanujmy siebie na wzajem a będzie dobrze. Jest wyjazd to go nie zastawiać i tyle. Na posesji należącej do PKP jest ze 100 garaży, ludzie muszą dojechać do pracy, lekarza, szkoły itp .
Wiecej wyrozumialosci dla dostawcow zboz, bo z tego jest dla nas jadlo w roznych postaciach. Czy juz tak daleko odeszli mieszkancy od zrodla skad pochodza? Nie sa to takie utrapienia na 24 godziny dziennie. Ilez razy wyjezdzam z garazu? A ilez dzialkowiczow dochodzi obecnie do dzialek? na palcach mozna policzyc. A czy przyjemnie jest stac w kolejce do sprzedania zboza i czekac czesto w bylejakiej kabinie? Dla kogo to rolnicy robia? Dla siebie w malym procencie – glownie dla miastowych. Miastom na chleb- wiec niech miastowi ludzie wiedza o tym, bo chleb na betonie nie urosnie.
Ulica Opalki tez ma okreslona pojemnosc i to, co mogl wygospodarowac zarzadca ulicy – wygospodarowal.
A czemu nie bylo larum, kiedy staly zestawy z samochodami? Nie parkowaly w wyznaczonych terminach ani w wyznaczonych zatoczkach i bylo dobrze. Prawdopodobnie kierowcy mieszkali blisko i tam ustawiali auta z ladunkiem. Nie placili za parking – a parkingi do duzych aut sa w Kole. No i co teraz? Nie napuszczajcie policji na dawanie mandatow.
Normalnie jakbym czytał tekst propagandowy z okresu PRL-u he he. Rolnicy niemal społecznie harują na chleb dla miastowych i poświęcają się dla nich? Jasne! Dobry żart. Pozdrawiam. MK
@~ kurier-kolski.pl
Co to za miasto bez „architekta miejskiego”?
Boze, a ja juz bylem taki dumny z naszego miasta!
A no kiedyś była prężnie działająca straż miejska …….
@~XXIwiek
Masz racje.
Nikt nie potrafi rozwiazac problemu!
Wystarczy przeciez „architekta miejskiego” zwolnic z pracy i pomalowac garaze.
Nikt jakos na to nie wpadl.
W mieście Kole nigdy nie było i nadal nie ma stanowiska „architekta miejskiego”. Choć moim zdaniem powinien być ktoś taki. Pozdrawiam. Mariusz Kozajda
nie dosc ze wiesniak to jeszcze ograniczony 😀 wjazdu nie widzisz sieroto?? p.s. Wl – masz racje 🙂 XXI wiek – to matoł totaalny 😀
Kolo000 matoł to jesteś ty pajacu jak jesteś taki mądry to idź sam i sobie stój w kolejce .
Tytuł idioty miesiąca dla użytkownika XXI wiek
wstyd ze na widoku… to kuzwa zbuduj garaze podziemne.. rece opadaja na takiego..
te blaszane garaże stawiane za pozwoleniem architekta miejskiego były? To wstyd, że XXI wiek i coś takiego jeszcze istnieje i na widoku…połowa zardzewiała, nie umalowana. Samochody stoją na pasie i o co chodzi ?Wjazd do bloków nie zastawiony.
do DOD – jesli ktos blokuje wjazd (nota bene nie sposob go nie zauwazyc) na dzialke lub do garazu innej osobie to jak nazwiesz takiego osobnika? a jesli ktos musial jechac do lekarza i nie moze wyjechac z garazu bo szanowny pan z traktora stoi swoim dylizansem w przejezdzie to jak to nazwiesz?
Lista kolejowa w wipaszu wraz z nr telefonów.. kierowcy na parkingach poza miastem spokojnie czekają, dyspozytor z wipaszu dzwoni że za pół godz rozładunek i po sprawie.
Kolo000 czy Ty myślisz, że tam stoją sami rolnicy że nazywasz ich matolami!? Współczuję bardzo płytkiego myślenia.
wlepiac mandaty matołom ze wsi
Już wcześniej przed remontem policja patrzyła przez palce na to co wypracowali dostawcy na Opałki i jak widać trwa to nadal. Żenada. Trzeba zgłosić to wyżej to się ruszą.
Nic nie trzeba oznaczaś–niech sie nasza”kochana”policja–weżmie do pracy–przepisy o ruchu drogowym–sa jednoznaczne w tym przypadku—sam widziałem jak jezdzą w ta i z powrotem–a gdzie interwencja?–przejdz żle przez jezdnie–zaraz Cie złapia–jeszcze sygnal włączą!!!!
Niestety zarządzający drogą się nie popisali, problem zastawiania wjazdu, występuję nie tylko w czasie skupu zbóż w Wipaszu, ale w dni takie jak sobota, niedziele. Kiedy to zaparkowane tiry zasłaniają wyjazd, przy wyjeżdżaniu z garaży trzeba wychylić się połową samochodu żeby zobaczyć czy coś jedzie czy też nie. Trzeba jak najszybciej oznaczyć wyjazdy, bo w końcu komuś stanie się krzywda i będzie szukanie winnych….