Pomimo tego, że przez Koło przepływa Warta, nasze miasto nie ma naturalnego kąpieliska, a najbliższe jeziora są oddalone o 10-15 km, więc jest to luksus tylko dla tych Kolan, którzy mogą dojechać tam na kołach. Pisałem o tym już wcześniej na naszym portalu o dawnych planach zagospodarowania niegdyś bardzo popularnego „kanałku” na ośrodek rekreacyjny dla mieszkańców. Niestety, nigdy ich nie zrealizowano. W środę radni mogli to zrobić, a nawet pozyskać na ten cel środki, bo burmistrz przedstawił im koncepcję rekultywacji Zalewu Ruszkowskiego, jednak te nowe plany spotkały się ze zmasowaną krytyką radnych i odrzucono je w głosowaniu. Czemu? Czy musimy być skazani na płatny basen, na który nie wszystkich przecież stać? Jakie argumenty wysuwali radni w godzinnej dyskusji? Mieli rację czy nie? Tego wszystkiego możecie się dowiedzieć z relacji wideo pod spodem. Zachęcam do oglądania i komentowania!
Może nie będę w tym temacie obiektywny, ale nie ukrywam, że sprawa zagospodarowania Zalewu Ruszkowskiego osobiście jest mi bliska, bo jeszcze jako radny uczestniczyłem wiele lat temu we współtworzeniu ówczesnej koncepcji jego zagospodarowania i zamienienia tego terenu na ośrodek rekreacyjno-sportowy dla mieszkańców Koła i okolic. Tu pod spodem można przeczytać niedawny artykuł na naszym portalu na ten właśnie temat (kliknij w zdjęcie w ramce – nastąpi przekierowanie do tamtego tekstu).
Czy Zalew Ruszkowski znów stanie się miejscem wypoczynku i rekreacji?
Nie mieliśmy wtedy jeszcze w Kole ani hali sportowej, ani Krytej Pływalni, ani wielu innych obiektów, jak chociażby Orliki, więc ich wybudowanie było planowane właśnie tam, przy zbiorniku wodnym. Z zazdrością patrzyłem i nadal patrzę na miasta, które stworzyły sobie własne letnie kąpieliska. A takich miast jest bardzo wiele. Ich władze już dawno pomyślały o uatrakcyjnieniu życia swoim wyborcom.
Cóż z tego, że mamy Wartę, skoro jest ona zdradliwa, i – najczęściej – głęboka. Tam nie da się urządzić kąpieliska dla starszych i młodszych. Jeszcze 20 lat temu na „kanałek” jeździły całe rodziny z dziećmi, były tam plaże i można było się wykąpać, popływać, ochłodzić, zrelaksować i wypocząć po pracy z rodziną na łonie natury. Pływalnia zamknięta nie daje takich możliwości, a ponadto trzeba za nią płacić, na co nie każdego przecież stać.
Podczas środowej sesji przedstawiony został projekt uchwały złożony przez burmistrza Maciaszka, który zakładał wyrażenie zgody przez radnych na rozpoczęcie nowej inwestycji wieloletniej poprzez złożenie wniosku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie i przyjęcie do realizacji określonego w Studium Wykonalności przedsięwzięcia pn. „Rekultywacja akwenu Zalewu Ruszkowskiego na terenie miasta Koło” w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i
Środowisko 2014 – 2020, Działanie 2.5 .Poprawa jakości środowiska miejskiego”. Zagospodarowanie miało objąć 6,14 ha terenu, a całkowity koszt przewidziano na poziomie około 1,8 mln. zł., z czego do 85% środków finansowych można było pozyskać z UE.
Nowa koncepcja zagospodarowania Zalewu Ruszkowskiego. Czy radni zdecydują się na chociaż częściową realizację tych planów?
*********************************************************************************
Ja wiem i rozumiem to doskonale, że pieniędzy w budżecie miasta jest coraz mniej, a potrzeb bardzo wiele, zdaję sobie sprawę – co podkreślali radni na sesji – że jest wiele innych, często ważniejszych potrzeb bytowych mieszkańców. Jednak i tak pozostanę przy swoim zdaniu i będę upierał się, że jest potrzeba zagospodarowania Zalewu Ruszkowskiego w Kole! Oczywiście, otwartą kwestią sporną pozostaje co tam należy zrobić, w jakim zakresie i za jaką kwotę. Uważam, że to wszystko można ustalić i znaleźć logiczny consensus. Ten piękny akwen wodny w ostatnich latach stał się oazą dla naszych wędkarzy i byłoby głupotą to zniszczyć, zurbanizować jeziorko i „zabetonować” je dookoła. Ono ma swój naturalny urok i zbytnia ingerencja nie wyszłaby na dobre. Jednak wiele rzeczy można tam zrobić, poprawić, ulepszyć, by „kanałek” w okresie letnim służył ludziom z Koła i okolic za miejsce wypoczynku i rekreacji.
Pod spodem podajemy odnośnik – link do pliku PDF, po kliknięciu w który można zapoznać się z odrzuconą uchwałą oraz opisem nowej koncepcji zagospodarowania Zalewu Ruszkowskiego:
41574_pl_projekt_zgoda_wniosek_zalew
Głównym problemem pozostaje nadal sprawa czystości „kanałku”. Niegdyś, lata temu, robione przez Sanepid badania dowodziły, że woda tam jest zanieczyszczona bakteriologicznie i niezdatna do kąpieli. Czy dziś jest podobnie, skoro łowiący tam wędkarze twierdzą, że jeziorko zamieszkują ryby, które lubią czyste środowisko i w brudnej wodzie by nie utrzymały się?
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kole, Ewa Lewicka, również radna miejska, już do poprzedniego artykułu wyjaśniała mi, że zmieniły się przepisy i jej instytucja bada wodę jedynie tam, gdzie gmina (miasto) wskazuje, że jest oficjalne kąpielisko. W przypadku Koła władze nie wskazują nic, bo miasto nie ma oficjalnego i naturalnego kąpieliska, więc Sanepid już od lat nie sprawdza jakości wody. Jest to absurdalne biorąc pod uwagę, że przez miasto przepływa rzeka i mamy Zalew Ruszkowski, a nie mamy letniego kąpieliska!
Na zakończenie szczerze zachęcam do obejrzenia relacji wideo w punkcie dotyczącym „kanałku” z ostatniej sesji Rady (powyżej), bo dyskusja była bardzo ciekawa, i nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaapelować do naszych radnych, by powrócili jeszcze do tematu zagospodarowania tego terenu, choćby w okrojonym stopniu.
Tekst, foto i wideo: MARIUSZ KOZAJDA
Każdą sensowną uchwałę radni akceptują ale jeżeli burmistrz najpierw podaje do publicznej wiadomości a później się zastanawia jak to zrealizować to jest bez sensu.
Budżet jest ograniczony aby realizować fantazje pracowników UM
Widać teraz wyraźnie że radni robią wszystko by w Kole nic nie powstało i żeby Burmistrzowi się nic nie udawało. Zalew jest tego przykładem. Jeszcze jeden przykład: Ma powstać Centrum handlowe po Zrębie jest inwestor , chce budować obiekt , dlaczego nagle Konserwator Zabytków się sprzeciwia ? Przecież plac po Zrębie i budynki nie są zabytkowe powstały w latach 1950-60. Czyżby celowa zmowa? Co na to radni udają że nie wiedzą? Najlepiej nic w Kole nie budować i nic nie robić jak za dawnych czasów. Takich mamy przebojowych radnych w tej kadencji.
Uważam,że skoro decyzje personalne leżą tylko w gestii burmistrza(który zastrzegł sobie to kiedyś publicznie chyba w rozmowie z Panem radnym Sobolewskim) to konsekwencje powinien ponosić tylko burmistrz a nie my podatnicy.
To oczywiste ,że mieszkańcy woleliby chodniki,mieszkania itp.
Czekam na spotkania z mieszkańcami i spytamy wówczas czy aby nie powinien postąpić honorowo.
Ustąpić albo zapłacić ze swojej kieszeni.
A czy radni nie mogą tego zaproponować burmistrzowi na sesji.
Przecież tak myśli większość mieszkańców.
To słychać wszędzie nawet na imprezach domowych,rodzinnych.
To przez decyzję burmistrza miasto płaci odszkodowania za bezpodstawne zwolnienie z pracy. Czy za te pieniądze nie wolicie np chodnika czy placu zabaw? Klakiery jakie jest wasze zdanie?
Publiszu to my wyborcy źle wybraliśmy burmistrza,który nie może nawiązać normalnych relacji z radnymi.
Już nawet jego koledzy i koleżanki z PiS u widzą co sie dzieje i są po przeciwnej stronie.
Teraz wysługuje się swoim Zastępcą ,która przeprasza,posypuje głowę popiołem ,ociepla wizerunek władzy w Kole .
Ten wizerunek został zburzony na początku kadencji i tego już nikt nie zmieni.
Wyborcy rozlicza radnych bo tak kiepskiej rady nie było od lat. Pewna radna mówi ze ma pełno fantazji chyba w snach. Ta rada dla mieszkańców nie robi nic. Śmieszne komisje i osoby wypowiadające się na pewne tematy o których nie maja pojęcia bo myślą ze ciemny lud to kupi i robią z siebie fachowców od wszystkiego a nie potrafią zadbać o swój ogródek. Pozdrawiam
Fajny pomysł na dobór mieszkańców w tym bloku miał niedawno Radny Sobolewski
Radni maja racje ,lato trwa max 3 m_ce i taki nakład nigdy by się nie zwrócił.Ten zalew jest bardzo brudny zarośnięty .
Doprowadzenie go do stanu używalności pochłonęło by mnóstwo pieniędzy.A w Kole brak mieszkań,substancja mieszkaniowa bardzo się skurczyła ponieważ burmistrz postanowił za 1 % wartości sprzedać mienie komunalne.Takie były obietnice wyborcze . Ale wyzbywać się mienia komunalnego .W Kole brak pracy i nowe młode społeczeństwo też będzie chciało mieszkać w godnych warunkach i co wtedy.
Na miejscu Goplany powstaje blok.Ponoć wszystkie mieszkania są już obiecane ludziom ale nie koniecznie tym z listy mieszkaniowej.
Może Pan Redaktor dowie sie przy okazji następnego wywiadu jakie będą kryteria otrzymania tam mieszkania .
@anty-Anonim- Jak dbają o interesy mieszkańców,że sa przeciwko pomysłom p.burmistrza?Dla mnie zadbaliby ,gdybym mógł z wnukami pójść nad zalew ruszkowski i pobrudzić w wodzie wodzie w normalnych warunkach .Ile tych bezmózgowców jest w Kole ,aż strach pomyśleć ,co będzie w przyszłości.
Co racja to racja
Podoba mi sie aktywnosc radnych na sesjach.Widac że przykładają sie do wykonywania mandatu i dbaja o interesy mieszkańców.Jesli ktos twierdzi inaczej to ma złe intencje.Ta rada w wiekszej czesci jest dobra.Kilku klakierow i przydupasów tego nie zmieni.
brawo radni ten kolski pseudo wizionier niech zniknie z kola
Co Ty od klakierow wymagasz. To tak jakbyś od anonima rozumu oczekiwał. Klakier widzi i słyszy to co mu Pan pozwoli widzieć i słyszeć. Klakier nie ma własnego rozumu nie jest samodzielny. Powiela tezy usłyszne na spotkaniach gdzie jest mowa o samych „sukcesach”. Klakier żeby zrozumieć musi dostać po kieszeni. Np za śmieci gdzie burmistrz proponował 16 zł od osoby!!! Dzięki radnym jest 12,50 zł. To rada działa w interesie miasta i mieszkańców.
Ale klakiery milczą
Za to właśnie lubię Pana Redaktora,że ma swoje zdanie i szuka kompromisów a nie konfrontacji.Piękny artykuł.Brawo.
Pani skarbnik powiedziała że nikt z nią wydatków nie uzgadnia… Czy ja dobrze słyszałem? Jeżeli to prawda to się pytam jak funkcjonuje urząd skoro nie ma komunikacji z głównym księgowym czytaj skarbnikiem. To się nie dziwię że takie numery są…
No klakiery zadałem wam pytanie!
Ty zawsze popierasz idiotyczne decyzje.
Po wysłuchaniu nagrania popieram decyzję radnych.
Bardzo dobrze radni przygladajcie sie i patrzcie na rece.
Nie dajcie sie wpuszczac w maliny!
Klakiery czy oglądaliście fragment sesji powyżej zamieszczony przez Pana Redaktora Mariusza Kozajdę? Czy zwróciliście uwagę jak Pani Skarbnik Makowska odpowiedziała na bardzo trafne pytanie Pana Radnego Michała Piaseckiego? Co Wy na to? Jak to skomentujecie?
Trzeba rozmawiać, tylko w ten sposób można osiągną wiele sukcesów.
Właśnie ale z radnymi trzeba rozmawiać przed napisaniem projektu a nie po fakcie. Mają prawo nie zgadzać się na pewne koszty.
Może odrzućmy spory, usiądźmy i rozważmy razem wszystkie za i przeciw projektowi dla dobra miasta i mieszkańców.
wiedza co robią,prowadza walkę z burmistrzem ,lemingi jedne…
Radni pewnie wyrażą zgodę, ale jak dostaną konkretne argumenty. Przecież RADNI TO LUDZIE ROZSĄDNI I WIEDZĄ CO ROBIĄ?
Odwdzieczymy sie panstwu radnym przy wyborach!
Przykre,ale z tą radą p.burmistrz nic nie zrobi .Nawet radni z tego okręgu byli przeciw.Po co ich wybraliśmy?