Dziś w Sądzie Rejonowym w Koninie – Wydziale IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odbyła się kolejna rozprawa z cyklu „kolskich rozpraw”, których nagromadziło się po zwolnieniach w naszym UM i jednostkach oraz firmach związanych z miastem. Sprawa dotyczyła zwolnionej z pracy w Urzędzie kierowniczki Wydziału ds. Obsługi Krytej Pływalni, która odwołała się do Sądu Pracy żądając od Burmistrza Miasta Koła odszkodowania finansowego. Dużym zaskoczeniem dla wszystkich, także dla Sądu, było to, że przed posiedzeniem powódka wraz z burmistrzem usiedli na korytarzu i … porozumieli się ze sobą. Doszło do zawarcia ugody, jej podpisania na sali rozpraw i była szefowa Pływalni została przywrócona na swoje stanowisko na wcześniejszych zasadach.
Zgodnie z ustaleniami podjętymi przed Sądem, z dniem 24 maja br. strony sporu zgodnie ustaliły, że zwolniona kobieta zostaje przywrócona do pracy na stanowisko p.o. kierownika Wydziału ds. Obsługi Krytej Pływalni UM w Kole na wcześniejszych warunkach i z wynagrodzeniem sprzed jej wypowiedzenia.
Sąd uznał, że wobec zawarcia ugody umarza postępowanie w przedmiotowej sprawie, a strony zniosły koszty pomiędzy sobą. Zgodnie z oświadczeniem powódki, ugoda wyczerpała wszelkie jej roszczenia.
Tekst i foto: M. Kozajda
MZEC kiedy?
Z tego co wiadomo, to podobno tak
Mam pytanie czy były prezes MZEC pan Adamkiewicz również poszedł do Sądu Pracy.
Czy już wiadomo jaki zapadł wyrok w sprawie byłego prezesa MZEC.
@~Koziolek_Matolek
Nie wiem czy najlepszy nick sobie wybrales, bo bystry z Ciebie gosc.
Moze wystarczy tylko „Koziolek”, bo „Matołek” nie bardzo juz pasuje.
Przypuszczam, że ugoda dotyczy też wypłacenia wynagrodzenie za czas od zwolnienia do ponownego zatrudnienia. Jeśli tak jest, to proszę pana redaktora o wyliczenie tej kwoty, która będzie dodatkowym obciążeniem budżetu miasta.
Wyrok będzie przełomowy dla innych spraw MZEC.
Panie Redaktorze proszę o relację, dziękuje że Pan jest.
Bylego prezesa MZEC
Jaki?
Jutro ciekawszy wyrok.
A kto zapłaci Pani Marcie za utratę pracy , szkody moralne ?
Brawo Pani Marto !!!!!!!!
Do paoli.
Nie ma żadnego błędu, to że rozprawa odbyła się 10 maja to nie znaczy b. kierownik wraca od 10 maja, wszystko zależy od tego co zapisano w ugodzie. Najwidoczniej w Ugodzie zawarto datę 24 maja, równie dobrze można było zapisać od 1 czerwca br.
Dokładnie tak jest.
Nowoczesna powinna też poprzeć takiego kandydata, natomiast co do samego pana Gajdy to czy nie zasiada on w Społecznej Komisji Mieskaniowej powołanej przez burmistrza?
Pan Robert Gajda się pcha na to stanowisko !
Ale niestety nie zagłosujemy na niego gdyby coś
Wujku, nie idźmy tą drogą. Radnych też proszę,aby nie roztrząsali tego tematu. Widać nagłą zmianę polityki kadrowej co jest bardzo, bardzo dziwne, choć jest to ruch taktyczny dość dobry. Najwązniejsze, że Pani Marta wróciła- gratuluję. Osobom zreszonym formalnie bądź anonimowo w opozycji podsuwam pomysł jednego, dużego bloku opozycyjnego, zlożonego ze wszystkich ugrupowań i wszystkich osób także tych bezpartyjnych i oni powinni poprzeć jednego konkretnego kandydata na burmistrza Koła, który to powinien już powoli się wyłonić.
No i po co było zwalniać?
Panie Redaktorze mała uwaga dziś jest 10 maja a w artykule 24 maja poza tym same dobre informacje
Wszystko jest napisane poprawnie. Pani kierownik, zgodnie z ugodą, wraca do pracy nie z dniem jej podpisania, ale z dniem 24 maja. Tak ustaliły strony sporu. Pozdrawiam.
Potrzebne to wszystko bylo???
Marta- gratulujemy !
Sprawa mieszkanki ul. Toruńskiej też będzie pewnie mała finał w sądzie.
Do redakcji .
Dlaczego nie wszystkie wpisy są publikowane ,czyżby i tu działała cenzura NIEŁADNIE !!
Jest regulamin drogi Panie. Jak ktoś go nie przestrzega, kłamie, ubliża, przesadza w komentarzach, ponosi tego konsekwencje. Na każdym portalu internetowym są pewne zasady. Gdy je się łamie, tak to się kończy. To nie jest cenzura. To ZASADY zawarte w regulaminie.
Poszed wreszcie po rozum do głowy zajrzał do kasy tam już pusto i tak jeszcze parę odszkodowań trzeba będzie zapłacić, no więc z powrotem Pani wróciła, ciekawe? ten człowiek który teraz jest kierownikiem! dostał pewnie kopa,więc może będzie trzeba iść do sądu ?!
Pytają mnie znajomi co imponuje mi u większości radnych. Ano właśnie imponują mi oni BRAKIEM CYNIZMU.
Nic dziwnego, że przywrócił, przecież z basenu dobrowolnie odeszło dwóch kierowników, o czymś jednak to świadczy. Zgadzam się z Latarnikiem, skąd ta zmiana polityki kadrowej, czyżby ocieplanie wizerunku z uwagi na zbliżające się wybory?
Czego nie słuchać? Kogo nie słuchać? ZA DECYZE KADROWE ODPOWIADA ZAWSZE SZEF. Zastanawia mnie ta nagła zmiana polityki kadrowej. Wyborcy i tak nie dadzą się nabrać. Tym bardziej, że w artykule odnośnie zwolnionego Strażnika można się dowiedzieć jaki jest stosunek włodarza do prawa i zapoznać się z istotą jego polityki kadrowej. Pan Readktor był obecny na rozprawie i przytoczył tą wypowiedź.
Czyli w tłumaczeniu na język urzędowy – Urzędu Miejskiego w Kole, burmistrz kolejny raz wygrywa kolejną sprawę w sądzie. Jego działania zostały ocenione bardzo pozytywnie, ” a sąd w całości oddalił powództwo”.
Więcej takich decyzji Panie Burmistrzu , nie słuchać kłamstw pseudo przyjaciół którzy kłamią dla osiągnięcia stanowisk lub utrzymaniu się na nich .
Nareszcie mądra decyzja tego Pana.