Na stronie internetowej naszego miasta ukazała się informacja Burmistrza Miasta Koła (tak wynika z samego tekstu, bo niestety nie jest podpisana nazwiskiem burmistrza, ale pracownicy UM opracowującej tekst), która stanowi odniesienie do niedawnych zeznań przed Sądem w Koninie byłego Prezesa MZEC, odwołanego przez Stanisława Maciaszka, o czym pisaliśmy. Burmistrz zeznania te określa „rewelacjami” i „pomówieniami” oraz poddaje w wątpliwość wiarygodność dowodów, które miałyby świadczyć za tym, że miał rzekomo wydawać byłemu szefowi „cieplika” „niezgodne z prawem polecenia”. Czy więc burmistrz pozwie byłego Prezesa do Sądu o zniesławienie i oczyści się z „pomówień”? Zachęcamy do zapoznania się ze stanowiskiem włodarza.
A oto tekst oświadczenia:
Odnośnie rewelacji przedstawionych przed sądem byłego prezesa MZEC Burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek ze stoickim spokojem – czekając na ostateczne rozstrzygnięcie sądu – przyjmuje kolejną falę pomówień skierowaną w jego stronę. Nade wszystko z politowaniem przygląda się składanym przez stronę powodową wnioskom np. o zatrzymanie go na 48 godzin przez policję i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Z wniosku tego adwokat powoda rezygnuje na tej samej rozprawie, jednak ciesząca się tak ogromnym rozgłosem informacja zostaje w przestrzeni publicznej.
Podobny cel, zdyskredytowania w oczach mieszkańców burmistrza, ma kolejna informacja o złożeniu przez pełnomocnika powoda pisma podnoszącego, że odwołanie z funkcji prezesa MZEC w dniu 08.07.2016 r. w ogóle nie nastąpiło. Powodem tego stanu rzeczy był rzekomy fakt, że w tym czasie rada nadzorcza prawnie nie istniała. Ponieważ pełnomocnik pozwanej poprosił o czas na ustosunkowanie się do tego pisma, informacja zostanie wkrótce zweryfikowana pod względem zgodności z istniejącym stanem prawnym. Biorąc pod uwagę fakt, że racje powoda są słuszne, wniósł on o wydanie wyroku zaocznego. Jednak w tym przypadku sąd miał wątpliwości i wniosek oddalił. Zatem czy można ślepo przyjmować niektóre doniesienia medialne? Czy nie lepiej poczekać z oceną?
Podobnie sprawa się ma z powodami rozwiązania umowy o pracę z prezesem MZEC w dniu 03.11.2016 r. – zła współpraca z burmistrzem. W ocenie prezesa przekazywane mu polecenia były niezgodne z prawem. Z tego zdania już jasno wynika, że jest to subiektywna ocena byłego prezesa. Żeby obiektywnie ocenić stawiane zarzuty, na samym początku, należy ocenić wiarygodność dowodów, które w tym przypadku dopiero mają zostać przedłożone sądowi. Także dywagowanie o możliwości ogłoszenia wyroku w przedmiotowej sprawie pod koniec kwietnia b.r. jest daleko przesadzone i raczej graniczące z możliwością realizacji.
Opracowała: Ilona Stasiak-Malczyk
Źródło: UM w Kole
I co Wy na to drodzy Czytelnicy? Kto ma tu rację? Prosimy o Wasze komentarze i wyważone opinie.
Wykazują się… 😀
Radni w/w zostaną rozliczeni w następnych wyborach, mieli swoje pięć mogli sie wykazać
Dlaczego boisz się podać pełnych imiona nazwisk?
O widzicie wspólnymi siłami dochodzimy do tego dlaczego niektórzy radni milczą ,boja się zająć konkretne stanowisko w sprawie bo maja oni sami albo rodziny dużo do stracenia.
W takim przypadku to niech zrezygnują z mandatu radnego.
A nie trzymaja sie jak rzep psiego ogona i sa bezużyteczni.
Wiadomo tylko ,ze trzyma ich kasa i ich postawy są zachowawcze.
Nie o to nam chodzi aby brać kasę i od czsu do czasu coś przeczytac z kartki lub podziękować burmistrzowi za coś co jest jego obowiazkiem tak jak robi to radny R.B..H.M. J.M. i jeszcze kilku innych.
Żona radnego Janiaka – mzec
@~Obiektywny
Ten Pan nie mowil, ze bedzie w jakimkolwiek temacie zabieral glos tylko wietrzyl Ratusz.
Moze tylko na zasadzie przeciagow po otwarciu okien?
Oto haslo wyborcze:
https://www.lm.pl/forum/viewtopic.php?f=24&t=732762
Radny który chciał przewietrzyc ratusz.. .
Jeżeli mowa o Radnych warto wspomnieć przewodniczącego komisji rewizyjnej – Radny – za co tak nabrał obiektywnie wody w usta !!!
czy ma za co dziękować?
TREŚĆ KOMENTARZA USUNIĘTA WRAZ Z LINKIEM NA PODSTAWIE § 3 PKT. 4 REGULAMINU NASZEGO PORTALU
Pewnie pan czyta ten portal panie burmistrzu więc PROSZĘ PANA NIECH PAN JUŻ PRZESTANIE KRĘCIĆ,MATACZYĆ i Zwalniać co chwila ludzi z Koła a po układach swoich przyjmować..Wstyd mi jest że ktoś taki jak pan rządzi naszym miastem.A na marginesie oddałem głos na pana w wyborach..Wstyd i jeszcze raz wstyd
I ja również wraz z Jarosławem i misiewiczem
Przylaczam sie do zyczen Toma Bombadila.
Życzę wszystkim Wesołych Świąt 🙂
panie stanislawie idz pan z powrotem na tory tam jest pana miejsce
Alicja…firma ,,zięcia” !!!sprzątająca na basenie
Zaczynamy 🙂
Janusz milowski – żona pracuje w zespole szkół nr 2. Stanowisko: zastępca dyrektora
@~Obiektywny
W calosci sie z Toba zgadzam!
@~Gosc
Nie slyszalem jeszcze o takim, ktory w „imie honoru” zrezygnowalby z kilkunastu tysiecy zlotych miesiecznie.
Brak słów i za staropolski powiedzeniem chce się krzyknąć „- Kończ… waść!… wstydu… oszczędź!… oszczędź go miastu, mieszkańcom nim więcej zepsujesz.
Pytanie retoryczne- jak można było desygnować kogoś takiego na tak odpowiedzialne stanowisko?. Gdzie są ci co kiedyś dawali tło i jeździli po mieście na wiece plując na poprzednika miedzy innymi głosząc herezje o zadłużeniu miasta i braku postawy rozwojowej miasta plącząc z nepotyzm.
A dziś mamy gościa co postrzega miasto jako, obszar zamieszkały przez „alfonsów” i akwen do realizacji swoich nieprzemyślanych działań za które przyjdzie zapłacić.
Myślę, że mogę się zgodzić z nim tylko w jednym, tak jak powiedział w oświadczeniu tym, że trzeba poczekać. Ale widzę, że koniec jest bliski a koniec jednego to początek nowego i tego się trzymajmy. Mam tylko nadziej, że winni stanu rzeczy tej kandydatury zostaną za to rozliczeni ekwiwalentnie jak i przy urnach wyborczych.
A w temacie oświadczenie Burmistrza a w treści – zwrócicie uwagę;
” Opracowała: Ilona Stasiak-Malczyk
Źródło: UM w Kole”
co to praca zbiorowa autor się nie podpisał czy nie popisał
,,plusem”…Ha ha ,,plusem” jest tylko to ,że jest to człowiek nieobliczalny!!! Zatem,wszyscy ci ,którzy jeszcze jesteście przy korycie …l i c z c i e się z tym…liczcie się ze wszystkim,bo on się z nikim i nie liczy,on jest ..nieobliczalny!!!
Z jednym wyjątkiem… kiedy sam się poczuje zagrożony…wilk przebiera się za owieczkę!
Przebiera…nie staje!!!
Powinnismy zaczac publicznie i głosno mówic o tych z naszych kolskich radnych,ktorzy siedza cicho i nie poszli do ratusza walczyc o sprawy mieszkancow ,a takze o tych co pracuja w podleglych Maciaszkowi placowkach i firmach i boja sie czesto nawet otworzyc buzi na sesji oraz o tych co ich żony dzieci i inne pociotki pracuja w szkolach i innych podleglych wodzowi miejscach i tez nie chca sie w nic angażowac.
Zacznijmy mowic glosno i wyraznie o powiazaniach rodzinnych i towarzyskich przyjazniach ktore moga wplywac na obiektywnosc niektorych radnych.
Jak ktos ma siedziec na sesji i nic nie odzywac sie ,udawać że wszystko jest super to lepiej niech zrezygnuje od razu z radnego i nie bierze pieniedzy co miesiac.
Czyli …w dupie mają nas i miasto…,,boją się o siebie i swoje rodziny”!!!! Gdyby radni w porę ,od początku reagowali w ł a ś c i w i e!!! , moralnie,chroniąc miasta i obywateli…( po to ich do cholery wybraliśmy! Nie po to ,żeby oni mogli zabezpieczyć sobie i …swojej rodzince spokój)
Trzeba było w porę,na bieżąco reagować na bezprawne działania burmistrza!!!
Dziś,dalej mamy to samo…Po prostu dalej ,,robi sobie jaja „ze wszystkich,dalej gra wszystkim na nosie. Jego bezczelność przekroczyła wszelkie granice i fakt,że do tej pory nie obniżono mu pensji,pozwalę sobie poddac w wątpliwość rolę przewodniczącego i też… radnych,którzy nie potrafią sprostać swojej roli,do jakiej zostali wybrani!!!
OBU PRZEWODNICZĄCYM BRAKUJE JAJ.
BOJĄ SIĘ O SIEBIE I SWOJE RODZINY.
No dobrze ,tylko Radni muszą być odważni a burmistrz powinien być honorowy i sam zrzec się tej kasy.
Przecież podatnicy nie powinni ponosić kosztów za jego kompetencje i skutki.
Dla jasnosci (aby nie wygladalo to tak, iz o zle intencje podejrzewam Przewodniczacego Rady Miasta) dodam, iz wniosek o zdjecie z porzadku obrad jakiegos punktu moze zlozyc kazdy, w tym i bezposrednio zainteresowany.
@~Gosc
Najpierw ktos musi postawic taki wniosek.
Zeby wniosek przeszedl musi byc wiekszosc.
A jesli wniosek zostanie zdjety z porzadku obrad pod byle pretekstem przez Przewodniczacego Rady Miasta (glosowanie nad zdjeciem takiego wniosku jest jawne)?
Tak moze trwac to do konca kadencji.
To wszystko nie jest takie proste.
Popieram Koksa. My nie zwalnialiśmy ludzi. To są moje kompetencje tak mówił i konsekwencje niech ponosi wyłącznie sam burmistrz.
Do końca kadencji nie powinien pobierać tej wygórowanej pensji.
Państwo Radni możecie to zatwierdzić.
wszystkie odszkodowania z przegranych spraw powinien placic z wlasnej kieszeni lub z partyjnych skladek pisowcow
Stasiu dobrze ze jesteś! Co my byśmy bez ciebie zrobili? Dzięki dobra zmiano. … Twoja wyobraźnia jest niewyobrażalna
Ale Stasiu strzał w kolano.
Widzisz ilu masz zwolenników.
A dopiero jak kolejni Prezesi przemówią będzie ciekawie.
Całe miasto wie jaka jest prawda.
Oj ,to nie wina burmistrza,że Sądy ciągle coś od niego chcą.
Gdyby stawiał się na każde wezwanie Sądu ,to nie mógłby tyle dobrego zrobić dla naszego miasta.
A tak mamy Koło w rozkwicie !!!
Dobrze ,że wiosna nastała.
Do Atia: mysle źe powinni poinformowac o tej sprawie i wielu innych.
Nie wiem czy Radni nie powinni poinformować Wojewody o takim zachowaniu
Czytam z politowaniem takie pisemne obrony p.Maciaszka i nie wiem czy sie smiać czy raczej płakać. Jak napisali wczesniej inni komentujacy powinien zeznawac w sądzie,a nie wypisywać na internecie.
P.Maciaszek powinien poniesc konsekwencje coraz czestszego braku stawiennictwa na wezwania sądu.
Podobno przedstawicielem prawnym powoda jest jeden z najlepszych, znany i ceniony adwokat.
Ciekawe, jak zareaguje gdy przeczyta ten -krazacy w przestrzeni publicznej- komentarz, ktorego fragment cytuje:
-„Nade wszystko z politowaniem przygląda się składanym przez stronę powodową wnioskom np. o zatrzymanie go na 48 godzin przez policję i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Z wniosku tego adwokat powoda rezygnuje na tej samej rozprawie, jednak ciesząca się tak ogromnym rozgłosem informacja zostaje w przestrzeni publicznej.”
Ten, najprawdopodobniej majacy niewiele wspolnego z prawda komentarz, swiadczyc moze o dosc zagubionym w swym „fachu” przedstawicielu prawnym powoda, co w dalszej konsekwencji przyniesc mu moze jedynie „odplyw” klientow a wiec straty.
Dlatego z niecierpliwoscia czekam na reakcje.
Brawo Stasiu.
Prawo to ja.
Szkoda że zabrakło odwagi aby przed Sądem pod przysięgą swoje zeznania złożyć i się ewentualnie obronić.
Moim zdaniem publiczne komentowanie zeznań stron procesu, czy jeszcze lepiej decyzji Sądu jest lekko powiedziane bardzo nie na miejscu. Do tego żeby jeszcze takie artykuły zamieszczać na portalu miejskim miejskim, czy oni myślą że przysporzy to im zwolenników, bo z tego co widze to przybiera skutek zupełnie odwrotny
Kpina! Kpina! I jeszcze raz KPINA !!!
Jak można komentować zeznania świadków? Kto ma takie kompetencje? Przecież to się w głowie nie mieści?
Żal…
Stasiu to cwaniak na papierze jak ktoś za niego pisze….. A na sesji burczy ze nie wiadomo o co chodzi….
A ja sie dziwie dlaczego burmistrz nie złożył takich zeznań przed sądem, w koncu był wezwany, a nie stawił sie, czy portal miejski jest właściwym miejscem do publikowania takich oświadczeń? Wydaje mi sie ze nie. Poza tym ciekawe jest ostatnie zdanie o dywagowaniu odnosnie terminu ogloszenia wyroku. Z tego co sie orientuje to sad podjal decyzje o terminie ogloszenia wyroku na koniec kwietnia. W takim razie czy mam rozumiec ze burmistrz poddaje w watpliwość decyzję samego Sądu?
Do Anonima
Tylko ta karawana dalej niż do Listopada 2018 może nie zajechać
Dziwie sie takiemu publicznemu pismu, poniewaz -gdyby mnie to dotyczylo- zlozylbym je w sadzie jako dowod w sprawie.
Jest to nie tylko lekcewazenie sadu, poprzez niekoniecznie prawdziwa interpretacje tego co mialo miejsce podczas rozprawy, jak rowniez podrywanie autorytetu pelnomocnikowi powoda przedstawiajac go jako czlowieka prawnie zagubionego, ktory sklada przeciwstawne wnioski na tej samej rozprawie, w ktorej pozwany ” z politowaniem przyglada sie skladanym…wnioskom”.
Brawo Pan Burmistrz!!!! Jak zwykle cięta riposta i lemingom odbiera mowe,bo nie mają argumentów. Pieski szczekają,a karawana jedzie dalej.
Skoncz Stanislaw bo rece opadaja.
Zaskoczona jestem treścią oświadczenia Pana Burmistrza, kto to pisał???
Nie wysilal bym sie z uzywaniem tzw. slow z wyzszej polki w celu podkreslenia swych polemicznych umiejetnosci nie bardzo znajac ich znaczenie.
Cytuje:
-„Także dywagowanie o możliwości ogłoszenia wyroku w przedmiotowej sprawie pod koniec kwietnia b.r. jest daleko przesadzone i raczej graniczące z możliwością realizacji.”
Slownik Wyrazow Obcych PWN:
„DYWAGACJA /lac.divagor = blakam sie/ – mowienie lub pisanie bezladne, rozwlekle, odbiegajace od tematu”.
Czyz wiec to, co dzieje sie w sadowej sali to dywagacje?
Na poczatku komentarza burmistrza czytam:
-” Nade wszystko z politowaniem przygląda się składanym przez stronę powodową wnioskom np. o zatrzymanie go na 48 godzin przez policję i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Z wniosku tego adwokat powoda rezygnuje na tej samej rozprawie, jednak ciesząca się tak ogromnym rozgłosem informacja zostaje w przestrzeni publicznej.”
Moze skomentowac, dlaczego adwokat powoda zrezygnowal ze zlozonego przez siebie na tej samej rozprawie wniosku?
Czyzby chcial sie skompromitowac?
I to sa wlasnie d y w a g a c j e !