W czwartek do południa w Sądzie Pracy w Koninie odbyła się rozprawa z powództwa kolejnego ze zwolnionych pracowników Urzędu Miejskiego w Kole, który wnosi o wypłatę mu odszkodowania przez Miasto. W trakcie została przesłuchana kadrowa UM, której pytania zadawał pełnomocnik Burmistrza Miasta Koła oraz adwokat reprezentujący powoda. Wszystko trwało około godzinę. Sprawa została odroczona do dnia 1 czerwca, kiedy to ma zostać przesłuchany kolejny zgłoszony świadek – były Wiceburmistrz Miasta Koła, który – jak wszyscy zapewne pamiętamy – odszedł z UM.
ja pie***lę… myślcie wolniej skoro nie nadążacie pisać tego co się w waszej głowie gotuje. Tego się czytać nie da.
Jak nastał viceburm istrz to ludzie wypisywali straszne rzeczy: a po co vice, aOn nic nie robi itd etc…a to, że od tej do tej a wszyscy wiemy, że szefowie pracują najczęściej dłużej niż od do i tak zawsze było. Jkaby tak pzreśledzić wszystkie wpisymieszkańców to zawsze albo prawie zawsze wieszano psy na kims potem zwolnionym ale po zwolnieniu oczywiscie krzyk , że jak tak można. Przykład Straży Miejskiej. Ja siew cale nie dziwiłam, że burmistrz zwolnił kogoś kto uważa, że powinien pracować jedynie od do. W końcu to nei szeregowy pracownika ale i wielu szeregowych pracowników też neirzadkopracuje ponad normę aby wykonać to co nalezy. Wszystko zalezy od zczłowieka czy chce dobra firmy. Czy jakikolwiek właściciel własnej firmy pracuje od do?Nigdy. Ludzie najpierw krzyczą zwolnić! A potem oj jak tak można było? Nie bornię burmistrza, też uważam że przesadza z paragrafem 52. Mozanz aporozumieniem stron. Chociaż ja też w swoimżycius potkalam sie ztym,ze chciano mnei zwolnić z paragrafu 52 zrobić jakiś podstęp swinie mi podłożyć. Ludzie mnie ostrzegli. Nie udało się podstępnemu wrednemu szefowi i Jego lizusom. Tylko dlatego, że znałam się na przepisach a On oszukiwał ludzi. Potem samego go z tego paragrafu zwolnili. Życie. Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe.
No nie dowiem się..
To pytanie do burmistrza.
Jakie to przykre ile pieniędzy wypłynęło na koszty sądowe i odszkodowania, za to można byłoby wybudować ile mieszkań socjalnych dla kolan. Aż płakać się chce…
W przegranych sprawach wszystkie koszty ponosi urząd czyli mieszkańcy naszego miasta.
Ten adwokat to następny koszt wyczynów burmistrza, a płaconych przez mieszkańców Koła. Nie do końca rozumiem dlaczego UM ponosi koszty adwokatów w sprawach, do których przyczynił się nasz wodzu.
Tak, tak pamiętamy Pan Janek (Z-ca burmistrza) został zwolniony bo cierpiał na syndrom godziny 15:30. Szkoda że tez nie poszedł do Sądu Pracy.
Kim jest ten adwokat ze strony Urzędu bo nie znam twarzy?