Zaprezentowaliśmy film o Kole P. Wiesława Karbowego. Z ilości wejść i życzliwych komentarzy wnioskujemy, że podobał się. Dziś dla urozmaicenia przypominamy naszym Czytelnikom filmik w formie pokazu starych fotografii zrealizowany kilka lat temu przez Mariusza Kozajdę. Polecamy wszystkim mieszkańcom Koła – starszym i młodszym! Warto przyjrzeć się (najlepiej w trybie pełnoekranowym) jak całkowicie inne było kiedyś nasze miasto, jak piękne, różnorodne, jak inaczej wyglądali ludzie i ich życie, ubiory, budynki, a przede wszystkim – ile z tamtych zabytków już nie istnieje, nie zachowało się do dziś. Kilka wojen i okupacji, które Koło przeżyło, nie zniszczyło tyle zabytkowych budowli co my sami w okresie powojennym… I niestety – obecnie nadal niszczymy swoje dziedzictwo historyczne i kulturalne. Niechlubnym przykładem mogą być ostatnie skandaliczne „naprawy” murów kolskiego Zamku, co wywołało u Kolan słuszne oburzenie i złość. Zachęcamy do oglądania filmu oraz do komentowania i opisania w komentarzach reakcji na fotografie, swoich spostrzeżeń i wspomnień z nimi związanych.
Rodzinny spacer mieszkańców Koła Aleją Henryka Sienkiewicza w centrum miasta po niedzielnym nabożeństwie . Lata 20-te XX w.
SUPER!! oczy maślane ..
Gospodarstwo p.Celmera – skup królików
PAMIETA KTOS CO BYLO WCZESNIEJ W MIEJSCU STAROSTWA ?
Pamietam z lat młodosci te spacery z Rodzicami po mszy św. w FARZE szło się przez całe miasto w odświetnych ubraniach pachnących naftaliną a one były wyjmowane przez Mame z szafy tylko na niedziel;e i przez godzine czyszczone z każdego papruszka i włoska przez calą rodzine.
Idąc w świętą niedzielę na miasto szlo się jak na rewię mody.To bylo pokazanie sie sąsiadom i wszystkim do okoła.Trzeba bylo być nienagannie ubranym i trzymać fason ,usmiechać sie ciagle i grzeczniezachowywać.Nie sposób tego zapomnieć.Łza mi sie w oku zakreciła przy oglądaniu. Dziękuje!
SZACUN DLA AUTORA ZROBIŁ SWIETNĄ ROBOTE !
Niesamowite. Kiedyś Koło więcej znaczyło w Polsce niż dziś.