Podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w Kole Burmistrz M. Koła Stanisław Maciaszek przedłoży radnym swoją propozycję podwyżek cen wody i ścieków dla mieszkańców Koła i lokalnych firm na okres najbliższego roku. Kuriozalne jest to, że nawet jeśli radni zagłosują przeciwko, to zaproponowane przez niego podwyżki i tak wejdą w życie po 3 miesiącach. Sprzeciw radnych jest bez znaczenia! Wodociągi dają nowe ceny, a burmistrz sam je zatwierdza. Z automatu będą one obowiązywać, czy radni chcą czy nie… Głosowanie na sesji to jedynie formalność bez znaczenia!
Jak można dowiedzieć się z projektu uchwały w sprawie zatwierdzenia taryfy na zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie miasta Koła, podwyżka za 1 m sześcienny zaproponowana przez burmistrza będzie wyglądać następująco:
- woda z 3,64 zł. na 3,69 zł.
- ścieki dla gospodarstw domowych i pozostałych z 3,08 zł. na 3,18 zł.
- ścieki dla przemysłu z 3,99 zł. na 4,15 zł.
- razem: woda i ścieki dla gospodarstw domowych z 6,72 zł. na 6,87 zł.
Wszystkie powyżej kwoty są kwotami netto, do których należy dodać podatek Vat.
Choć w uzasadnieniu do uchwały wzrost cen argumentuje się zwiększeniem się kosztów spółki MZWiK oraz warunkami ekonomicznymi, a burmistrz przekonuje, że dla statystycznej rodziny składającej się z 4 osób podwyżki będą wiązały się z większym wydatkiem jedynie o 1,92 zł. brutto na miesiąc, to dobrze wiemy, że miłe zapewnienia swoją drogą, a życie życiem, i często okazuje się, że w rzeczywistości odczuwamy takie podwyżki w naszych portfelach.
Najgorsze jest to, że woda w Kole i tak zdrożeje, nawet bez zgody Rady. Głosowanie nic nie wnosi, ani tym bardziej jego wynik. To burmistrz zatwierdza nowe taryfy i te wyższe stawki wchodzą w życie. Nikt i nic tego nie zmieni! Prezes Wodociągów wnioskuje do burmistrza o podwyższenie stawek za wodę i ścieki, a burmistrz je zatwierdza. Niby przedstawia Radzie do przegłosowania, ale nawet jeśli radni będą przeciwni i nie przyjmą tej podwyżki, to nic to nie zmienia, bo jeśli radni powiedzą „tak”, wyższe ceny zaczną obowiązywać od 1 kwietnia br., a jeśli zagłosują na „nie”, nowe stawki i tak z automatu wejdą w życie, tyle, że po 3 miesiącach! Cały ten system prawny tłumaczyła w ubiegłym roku podczas sesji Rady ówczesna radca prawny Urzędu Miejskiego.
A co na to nasi Czytelnicy? Prosimy o Wasze komentarze.
Cześć wszystkim. Chciałem tylko zgłosić że strona co
jakiś czas nie działa…
Tak, przepraszamy, ale jest tak duże zainteresowanie Czytelników najnowszymi tematami, aż tyle wejść na stronę, że chwilami serwery nie wytrzymują i portal się zawiesza. REDAKCJA
wielki nieudacznik na tory do zamykania szlabanow
Burmistrz coraz bardziej pokazuje jaki tak naprawdę jest ….Wrogiem Koła i kolan !!!
A czy pan Prezes Sobczak w roku 2016 dostał nagrodę za rok 2015? Przypomnę tylko że pan Sobczak Prezesem jest od grudnia 2015 roku, wiec jeśli dostał nagrodę to tylko za 1 miesiąc pracy. Niech sobie u siebie Turku robią podwyżki. A skoro to taki fachowiec to dlaczego w Turku nie pracuje?
Dwa lata temu mieliśmy bardoz wysoką podwyżkę wqody i sciekó wzesżłym znowu i teraz znowu? Jak to możliwe? Dwa laat etemu wielkie krzyki i co?Nic podwyżka byłą i koneuc. Mam jednak andzieje, iż wtym roku radni pójdą po rozum do głowy i nie podniosa mieszkańcom wody ponieważ nie każdy ma te 500+.Miasto w sumie dość stare jest i wielu starszych ludzi już nie daje rady.!!! Mieszkańcy proszą o pomoc! Wszystko drozeje my mamy rzeję. Inne miasta zreki nei mają. Wode mamy powinnismy płacić za wodę mniej.Po drugie inwestowac w oczyszczalnie ścieków, częsciej oczyszczać studzeienkia nei kiedy już zalewa. Za scieki te zpąłcimy i co?
Jak widać pogłoski, że radni mają największą władzę w mieście to tylko mit. Burmistrz często w swoich sławnych wywiadach, informacjach i plakatach zrzuca na nich winę za całe zło w mieście,twierdzi, że blokują jego decyzje, ale czy tak jest naprawdę?
ile na Boga tych podwyzek w tym miescie??????/