Burmistrz podpisał list intencyjny! Kto i za co utrzyma u nas elektryczny autobus?

Autor: kurier-kolski.pl | 22.02.2017

20170220E_FPNiedawno pisaliśmy o plakatach, które burmistrz Stanisław Maciaszek kazał powiesić na  słupach ogłoszeniowych. Do pozyskanych środków pozabudżetowych, którymi chwali się tam, pewno jeszcze nie raz będziemy powracać! Dziś pierwsza odsłona, czyli sławny hit burmistrza – autobus elektryczny. Po rezygnacji z pomysłu autobusu na początku kadencji, teraz burmistrz wpadł na kolejny „genialny” pomysł, a więc ekologiczny autobus. A wszystko w ramach rządowego projektu, który zainicjowano w poniedziałek podpisaniem w Warszawie listów intencyjnych z przedstawicielami 41 polskich miast. Był tam również Stanisław Maciaszek (na foto pierwszy z prawej). Jednak we wszelkich informacjach prasowych podaje się, że samorządy mają „zakupić” te pojazdy, a nie „dostać za darmo”. Czy kolscy radni o tym wiedzą? Ci, do których dotarliśmy, pytaliśmy, robili wielkie oczy ze zdziwienia. Więc czy burmistrz podpisał list intencyjny nie mówiąc o tym radnym? Tylko kto za to wszystko zapłaci, kto pokryje wkład własny, i kto pokryje koszty utrzymania: kierowcę(-ów), tankowanie, garażowanie, serwisowanie, naprawy, itd.?

 

Przedwczoraj, w poniedziałek, 20 lutego, w siedzibie Ministerstwa Rozwoju w Warszawie, w obecności wicepremierów Mateusza Morawieckiego i Jarosława Gowina, a także wiceministra Energii Michała Kurtyki, dra Kazimierza Kujdy, prezesa zarządu NFOŚiGW, burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek podpisał list intencyjny, w sprawie włączenia Koła do grona miast pilotażowych w programie e-bus. Program e-bus ma na celu stworzenie polskiego autobusu elektrycznego, którego kluczowe komponenty takie jak bateria, falownik, układ napędowy oraz infrastruktura ładująca będą produkowane w kraju przy wsparciu rodzimego potencjału naukowo-badawczego.

20170220E_PMM

Na stronie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i GW w Warszawie napisano:

„Inicjatywę objął swoimi auspicjami Związek Miast Polskich. 41 miast i gmin, ich prezydentów i burmistrzów, zadeklarowało KUPNO 780 nowych autobusów elektrycznych. Spotkanie w Ministerstwie Rozwoju zainaugurowało współpracę rządu i samorządów na rzecz rozwoju polskiego sektora elektromobilności.

Transport niskoemisyjny wpisuje się w politykę ekologiczną państwa, realizowaną przez MŚ, a NFOŚiGW jest po to, aby ją wspierać poprzez finansowanie ważnych i strategicznych projektów w dziedzinie ochrony środowiska. Dlatego angażujemy się także w Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, uchwaloną tydzień temu przez Radę Ministrów – powiedział szef NFOŚiGW.

Rządowy program e-bus zakłada stworzenie polskiego rynku autobusów elektrycznych, którego wartość ma wynosić 2,5 mld zł rocznie. Celem programu jest wyprodukowanie autobusu elektrycznego zbudowanego w większości z polskich komponentów, dostępnego cenowo i efektywnego w eksploatacji. Do 2025 r. planowana sprzedaż wynosiłaby około tysiąca sztuk rocznie. Na razie jeździ tylko 31 e-busów w pięciu polskich miastach, którymi są: Warszawa, Kraków, Inowrocław, Jaworzno, Lublin. Zgodnie z planami polskich samorządowców oraz prognozami rządowymi, za pięć lat, będzie już ok. tysiąca autobusów z napędem elektrycznym w Polsce.

Podpisany list intencyjny, poza planami zwiększania liczby elektrycznych autobusów, obejmuje także inne obszary współpracy. To na przykład: planowanie i budowa infrastruktury do ładowania autobusów i samochodów elektrycznych oraz koordynacja prac badawczo-rozwojowych.”

Źródło tekst : Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie

Foto: Ministerstwo Rozwoju w Warszawie – www.mr.gov.pl

 

Tak więc burmistrz m. Koła Stanisław Maciaszek podpisał list intencyjny wraz z innymi 40. prezydentami i burmistrzami miast z całej Polski. Co to oznacza dla naszego miasta? Czy mamy się cieszyć czy raczej martwić?

Warto przytoczyć w tym miejscu kilka fundamentalnych faktów.

  • jak wynika z informacji NFOŚiGW oraz informacji umieszczonych na stronach innych instytucji rządowych, wszędzie wspomina się o „kupnie” autobusów przez samorządy, a nie o „bezpłatnym przekazaniu”. Oczywiście, że na pewno będzie w tym duża dopłata z NFOŚiGW, jednak warto też nadmienić, że autobusy elektryczne choć ciche i niezwykle ekologiczne, nie wydzielające toksycznych spalin, są dużo droższe niż autobusy z tradycyjnymi silnikami. Przykładowo, około 1,5 roku temu Warszawa zakupiła 10 niewielkich autobusów elektrycznych. Koszt jednego przekroczył 2 mln. zł.!!! Kogo na to stać? Chyba jedynie wielkie aglomeracje miejskie z rozwiniętą komunikacją miejską…
  • … i tu właśnie dotykamy kolejnego ciekawego zagadnienia. Koło jest niewielkim miasteczkiem powiatowym, gdzie nie istnieje żadna komunikacja miejska. Będąca u nas niegdyś komunikacja miejska (a właściwie podmiejska) była obsługiwana przez istniejący wówczas przy ul. Toruńskiej PKS, który kilka lat temu został sprzedany, zburzony, rozwalony, zrównany z ziemią, a na jego miejscu wyrósł kolejny market w samym centrum miasta. Zniknął PKS, a wraz z nim wszelka komunikacja miejska-podmiejska. Jak więc teraz miasto ma organizować transport dla mieszkańców, skoro nie posiada żadnej żadnej bazy, żadnego warsztatu, serwisu, itd.
  • POD SPODEM WSPOMNIENIE SPRZED BLISKO 5 LAT – WYBURZANIE DWORCA PKS W KOLE (KLIKNIJ NA FOTO):

    Dworzec PKS przestał istnieć! Zobacz wyburzanie

     

    • Sąsiednie miasto Konin ma rozwiniętą komunikację miejską, co więcej posiada własną spółkę transportową, a więc PKS Konin S.A., która jest spółką miejską Miasta Konin. PKS Konin S.A. to ogromna firma z potężnym zapleczem technicznym i wielką ilością pojazdów! Przedsiębiorstwo zatrudnia 320 pracowników i dysponuje 180 autobusami, pojazdami do nauki jazdy i innymi pojazdami niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania firmy. Pozostała działalność przedsiębiorstwa obejmuje:wynajmy autokarów w kraju i zagranicą, szkolenie kierowców (kategorie A, B, B+E, C, C+E, D), usługi zaplecza technicznego, sprzedaż części do samochodów ciężarowych i osobowych, sprzedaż detaliczna paliw, wynajmy nieruchomości, dzierżawę powierzchni z przeznaczeniem na reklamy. Jak sami widzicie, to kolos! A my, w Kole, co mamy? Kompletnie NIC! Dlatego takie miasto jak Konin i inne miasta posiadające własne spółki transportowe i rozwiniętą sieć komunikacji miejskiej mogą sobie pozwolić na zakup autobusów elektrycznych, które są tańsze w eksploatacji oraz ekologiczne, więc eliminują całkowicie sławny ostatnio „smog”. Cóż, my w Kole raczej swojego „smogu” nie mamy. Za to autobusy elektryczne możemy mieć? Stać nas na to? Naprawdę nie ma pilniejszych wydatków?
    • Zakładając, że samorząd miasta Koła zakupi jeden czy więcej autobusów elektrycznych, jaką mamy gwarancję, że znów nie będzie on „wozić powietrza”? Ale gdzie taki pojazd będzie garażowany, ładowany prądem, naprawiany i serwisowany, myty, itd.? I kto poniesie koszty zatrudnienia kierowców?

    Zapytaliśmy kilku radnych miejskich. Niestety, nikt z nich nie wiedział wcześniej o zamiarach kupna autobusu elektrycznego dla m. Koła. Pewnych szczegółów mieli dowiedzieć się na ostatnich obradach komisji Rady, gdzie burmistrz Maciaszek miał im powiedzieć, że nosi się z zamiarem, by taki autobus (autobusy?) miał bazę na terenie spółki miejskiej MZWiK, gdzie będzie garażowany, myty, ładowany prądem. Miasto miałoby nie mieć żadnych kosztów. Ale jeśli tak, to czy byłoby to zgodne z prawem? Czy kolskie Wodociągi nie są spółką powołaną dla celów zaopatrzenia m. Koła w wodę i odbioru nieczystości, a nie do organizowania transportu miejskiego? A nawet jeśli udałoby się to zmienić, to MZWiK jest tak samo jak Urząd Miejski, utrzymywany z opłat mieszkańców Koła za wodę i ścieki, więc co za różnica z której z naszych „kieszeni” pójdą pieniądze na utrzymanie komunikacji miejskiej?

    I na zakończenie jeszcze jeden fakt – podpisanie listu intencyjnego przez burmistrza Maciaszka jest tylko i wyłącznie wolą przystąpienia do programu, a nie żadną decyzją. To jedynie intencja, gest, za którym na razie nic nie idzie dalej, a mimo to chwali się on tym już publicznie (podpisując się pod tym własnym nazwiskiem) mieszkańcom na słupach ogłoszeniowych. Ale ten program dopiero się zaczyna i jest rozpisany na lata. Z harmonogramu programu można wywnioskować, że elektrycznego autobusu w Kole nie doczekamy się wcześniej jak za 2-3 lata. O ile radni wyrażą zgodę na to i dadzą pieniądze na ten wątpliwy społecznie cel (mając na uwadze kompromitację busa miejskiego z początku kadencji!).

    54f4163d202d5_o,size,933x0,q,70,h,6cb946

    Rząd PiS uruchomił ciekawy i słuszny program ekologiczny, ale jest to program przede wszystkim dla dużych i bogatych miast, które posiadają własne firmy transportowe i rozwiniętą od lat komunikację miejską, które mają problem ze smogiem wywoływanym setkami tysięcy tłoczących się ulicami samochodów. W Kole nie ma tego problemu.

    A co na to nasi Czytelnicy? Prosimy o Wasze opinie i komentarze.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Najnowsze.
Najstarsze. Najbardziej oceniony.
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.
Janusz Kupczak
7 lat temu

Jak na ilość podpisanych listów intencyjnych to mamy zarąbisty rozwój naszego miasta.Tylko gratulować ale komu.

Janusz Wasser
7 lat temu

Czy mi się wydaje czy storna co jakiś czas przestaje działać ?

Paweł
Paweł
7 lat temu

Po zdjęciu widać, że burmistrz już wszystkim „wyszedł bokiem” 🙂

Tom Bombadil
Tom Bombadil
7 lat temu

To ja już nic nie rozumiem

Milka
Milka
7 lat temu

Jaka będzie trasa tego autobusu ?

MEN
MEN
7 lat temu

Już odezwali się „eksperci ” od elektrycznych samochodów. Jeszcze nie ma szczegółowych planów jak to będzie działać, a już krytyka?
Tak szykuje się przyszłość czy chcecie czy nie, to będzie nagminne w Polsce. Powinniśmy się cieszyć że nasze miasto będzie jednym z wielu pierwszych gdzie będzie nowość. Koszty ? wcale nie większe jak obecne diesel stosowany w autobusach. Co roku będzie taniej i ekologicznie.

Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu

Nasz burmistrz to wizjoner przyszlosci he he

kolanin
kolanin
7 lat temu

Kolejny pomysł zastępczy wodza,bo brak prawdziwych inwestycji i inwestorów. Ile nowych miejsc pracy powstało dzieki Maciaszkowi?Jak sie na to patrzy rece opadaja.

Monika
Monika
7 lat temu

Czymś trzeba się pochwalić , nawet jeśli nie jest to logiczne i ekonomiczne dla naszego miasta .A i jeszcze ta fotka do wieści z ratusza !

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526