Na kolejne spotkanie w sprawie emisji obligacji miejskich w Sali obrad naszego Ratusza zaprosił burmistrz Stanisław Maciaszek kolskich radnych. Ten ważny temat, wraz z projektem uchwały, ma trafić pod obrady najbliższej, czerwcowej sesji Rady Miejskiej, a wcześniejsze dyskusje na spotkaniach i Komisjach Rady w zamyśle włodarza mają pomóc radnym podjąć właściwą decyzję w oparciu o przedstawiane przez fachowców informacje i wyliczenia.

W spotkaniu uczestniczyli: Skarbnik Miasta Beata Wawrzyniak, Naczelnik Wydziału Inwestycji Hanna Zywert oraz Asystent Burmistrza ds. Finansowych i Nadzoru Właścicielskiego Robert Siwiński. Ten ostatni przedstawił radnym spektrum korzyści płynących z emisji obligacji, z których korzysta obecnie bardzo wiele miast i gmin w Polsce. Obligacje to najbardziej elastyczna forma pozyskania dodatkowych środków, dostosowana do możliwości budżetowych.

– Obligacje są najlepszą i najtańszą formą finansowania inwestycji w gminach i pozyskania środków na ten cel – powiedział do zebranych burmistrz Stanisław Maciaszek – Szanowni Państwo radni, określmy sobie cele i potem wspólnie będziemy je realizować dla dobra naszego miasta. Ja proponuję, ale to Państwo musicie zdecydować  czy budować w Kole nowe drogi, chodniki, remontować stare, czy będziemy budować nowe mieszkania komunalne.

Głosy radnych w dyskusji były bardzo różne. Jedni popierali w całości propozycję burmistrza, inni chcieli zmniejszenia kwoty emitowanych obligacji do pierwszej transzy, a więc 3,5 mln. zł., głównie z przeznaczeniem na budowę w przyszłym roku nowej ulicy Piaski odciążającej ulicę Toruńską z ruchu samochodowego.

– Temat obligacji jest bardzo ważny – stwierdził Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Tomasz Sobolewski – dlatego boli mnie, że jest nas tu dziś tak niewielu radnych, bo tylko 12 osób.

Radny Sobolewski wnioskował o emisję obligacji na proponowaną przez włodarza kwotę 9,3 mln. zł., z opcją wydłużenia ich wykupu po 2026 roku, gdy już skończy się spłacanie kredytu zaciągniętego przez miasto na budowę Pływalni Miejskiej. Jego zdaniem dzięki temu spłata będzie mniej dokuczliwa.

Oponował radny Florian Olejniczak , Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego:  – Mam trochę obaw – mówił – bo idziemy dalej w zadłużenie, a to pewne zobowiązanie dla budżetu miasta. Cel jest wzniosły społecznie i mieszkańcy oczekują realizacji takich inwestycji, ale mimo to chciałbym byśmy rozważyli, czy wchodzić w to czy nie. Panie Burmistrzu, pan przecież tak krytykował swojego poprzednika za zadłużenie.

– Panie radny Olejniczak – ripostował Burmistrz Maciaszek – Pan na każdym spotkaniu ma jakieś problemy i atakuje mnie. Ja proszę o zakopanie topora wojennego i granie do jednej bramki dla dobra naszego miasta. Tak, mówiłem krytycznie o swoim poprzedniku, szczególnie w kontekście, że nie pozyskiwał przez 8 lat środków unijnych. Chciałbym, żeby Koło zmieniało swoje oblicze. I myślę, że to jest nasz wspólny cel, mój i Państwa radnych. Albo coś chcemy realnie zrobić, albo dajmy sobie ze wszystkim spokój.

Sesja Rady Miejskiej odbędzie się w najbliższą środę, 29 czerwca br. Wtedy też radni podejmą ostateczną decyzję. Tymczasem dyskusje radnych i ich opinie na spotkaniach poszczególnych Komisji Rady jak dotychczas zdają się być pozytywne.

Źródło: UM w Kole