Wczoraj zakończyło się postępowanie przed Sądem Okręgowym w Koninie w przyśpieszonym trybie wyborczym z powództwa burmistrza Stanisława Maciaszka przeciwko byłemu radnemu SLD Adrianowi Królowi. Po dwukrotnym odroczeniu, w końcu zapadła decyzja Sądu, która w połowie przyznaje rację burmistrzowi, a w stosunku do drugiego zarzutu Sąd nie był stanie stwierdzić w sposób jednoznaczny czy Król w rozpowszechnionej po mieście ulotce kłamał, czy pisał prawdę.
Przypomnijmy, że były radny miejski SLD opracował, wydrukował i rozkolportował do wszystkich mieszkań w Kole ulotkę, w której zawarł cały szereg swoich uwag i komentarzy odnośnie aktualnej sytuacji politycznej. Kilka z nich nie przypadło do gustu burmistrzowi Stanisławowi Maciaszkowi, który stwierdził, że są kłamstwem i postanowił złożyć do Sądu wniosek z żądaniem sprostowania przez Króla tych informacji.
Sąd w Koninie w wydanym wczoraj postanowieniu uznał pierwszy z wniosków burmistrza Maciaszka za zasadny, że Marek Waszkowiak nie był i nie jest doradcą Burmistrza Koła – jak twierdził Adrian Król. I za to stwierdzenie były radny będzie musiał publicznie przeprosić.
Drugie stwierdzenie Króla o dążeniu do prywatyzacji kolskiego „cieplika”, a więc MZEC-u, oraz że po zaistnieniu geotermii ceny ciepła w Kole wzrosną, Sąd uznał za ocenę, za „subiektywną opinię” autora ulotki, i nie chciał rozpatrywać ich jako prawda-kłamstwo. Tym samym ten wniosek burmistrza pozostawił bez rozpatrzenia i oddalił.
Już obecnie wiemy, że Adrian Król zaskarżył postanowienie konińskiego Sądu do wyższej instancji, ale Sąd w Poznaniu na pewno nie zdąży rozpatrzyć go w tym tygodniu.
Dodane 20 maja 2016 r.:
Adrian Król przesłał do naszej redakcji tekst z prośbą o zamieszczenie sprostowania do powyższego. Nie zgadzamy się z tym co pisze, niemniej zamieszczamy go by nie być posądzanymi o stronniczość. Zarzuty p. Króla, że na sali w sądzie nie było przedstawiciela naszego portalu są nietrafione, bo nie musi znać wszystkich współpracowników Kuriera, a poza tym mamy prawo pozyskiwać informacje z różnych źródeł. Nawet z samego Sądu już po rozprawie. Za to żonglowanie słowami przeprosiny-sprostowanie nic nie wnosi do sprawy. To co pisze p. Król jest – naszym zdaniem – niespójne, bo np. w sprawie naszego tytułu co ma jedno do drugiego, że inne zarzuty sąd oddalił, ale faktem jest, że „sąd uznał jeden z wniosków burmistrza za zasadny”. I to jest fakt!
Ocenę pozostawiamy naszym Czytelnikom.
Temu Panu juz dziekujemy.
Prawda jest taka że co roku i tak będą podwyżki za wodę ,ogrzewanie i czynsz. Od tego kochani nie uciekniecie. Prawda jest taka że w tych miastach gdzie jest Geotermia nikt nie narzeka , a wszystko się rozwija i kwitnie. Teraz dzięki takim jak Król miasto będzie można zaorać i PSL wykupi to na działki.
Prawda jest taka, ze Pan Król miał dokładne wyliczenia i że „zagiął” wyliczenia jakie przedstawił inwestor geotermii, który próbował udowodnić, ze ciepło będzie tańsze. Nie podważono słów Pana Adriana.