Do wielkiego osłabienia Klubu Lewicy w kolskiej Radzie Miejskiej doszło podczas ostatniej sesji, gdy aż dwóch radnych: Tomasz Sobolewski i Janusz Miłowski, wystąpiło z niego i wybrało status „radnych niezależnych”. Szeregi tego Klubu stopniały z 6 do jedynie 4 osób, co jest – nie ukrywajmy – sporym ciosem politycznym. Obaj panowie byli związani z kolską Lewicą od wielu lat. Co ich skłoniło do takiego kroku?
Już wcześniej pisaliśmy, że Janusz Miłowski jest jednym z inicjatorów powstania na terenie naszego miasta i powiatu struktur nowej partii, czyli Nowoczesnej, w związku z czym chce uniknąć konfliktu interesów, za to Tomasz Sobolewski, który ze strukturami Lewicy był związany od szkoły średniej, swoją decyzję tłumaczy bardzo ogólnikowo, bo „przyczynami osobistymi”.
Radny Tomasz Sobolewski – od lat związany z SLD, odszedł z Klubu Lewicy Rady Miejskiej w Kole.
Radny Miłowski równocześnie dementuje plotki jakoby chciał utworzyć w Radzie Miejskiej klub Nowoczesnej, a obaj panowie zaprzeczają, że mogliby stworzyć np. koło czy klub radnych niezależnych. Jak zgodnie podkreślają, nie interesuje ich już obecnie przynależność do żadnego klubu i chcą pozostać tzw. „wolnymi strzelcami”.