Zgodnie z zapowiedziami nowego dyrektora kolskiego Szpitala, w szybkim tempie widać zachodzące tam zmiany. Oczywiście nie wszystkie z nich mogą być oceniane na lepsze, bo każdy z nas ma inne spojrzenie, ale faktem jest, że nasza lecznica zmienia się. Jakie nowości zaobserwowaliśmy w ostatnich tygodniach i co nas czeka w najbliższym czasie? Zachęcamy do lektury artykułu i komentowania pod nim.
Oczywiście najbardziej widoczną nowością jest zapowiadane już wcześniej wprowadzenie płatnych parkingów na terenie szpitala. Jest to pomysł zaistniały i wprowadzany jeszcze za byłej, odwołanej już dyrektor placówki.
Płatne parkingi będzie prowadzić firma zewnętrzna z Poznania. Trwają gorączkowe przygotowania, bo wszystko rusza od poniedziałku, czyli od 23 listopada. Ustawiono już szlabany na wjazdach, automaty do wydawania biletów oraz budkę ze strażnikiem na wyjeździe ze szpitala. Na terenie placówki ustawiane są odpowiednie oznakowania parkingów.
Co więcej, przed głównym budynkiem lecznicy ustawiono słupki z łańcuchami, które uniemożliwiają wjeżdżanie samochodami w miejsca niedozwolone, w tym na trawniki. Niestety, dotychczas tolerowane takie zachowania doprowadziły do zniszczenia całej zieleni.
Po ostatnich publikacjach o zmianach w lecznicy nasi Czytelnicy dopytywali skrupulatnie czy nasz szpital coś zyska finansowo z wprowadzenia płatnego parkowania. Jak dowiedzieliśmy się od dyrekcji placówki, w umowie jest zagwarantowane, że część z pozyskanych w ten sposób opłat będzie oczywiście trafiać do kasy szpitala.
Jakie inne zmiany? Powoli zbliża się do końca budowa drogi pożarowej od strony ulicy Szpitalnej. Była to konieczna inwestycja, o czym świadczyły problemy z dojazdem wozów strażackich podczas niedawnego pożaru dachu szpitala, 4 lata temu (pod spodem zdjęcie archiwalne z pożaru).
Na uporządkowanie, zapewne już nie wcześniej jak na wiosnę, czeka wiele innych spraw. Oczywiście najważniejsze dla pacjentów są sprawy lecznicze, dotyczące naszego leczenia, zdrowia i życia, ale ważne są też aspekty estetyczne, bo przerażające są te brzydkie, brudne, oskrobane, ciemne korytarze szpitala w Kole, ten brak estetyki. Robi to straszne, przygnębiające wrażenie na wszystkich, także na pacjentach, którzy w takim otoczeniu mają mniejszy komfort dochodzenia do zdrowia. Obecnie na całym świecie zwraca się dużą uwagę na otoczenie, w jakim przebywa pacjent, bo w przyjemnym otoczeniu proces dochodzenia organizmu do zdrowia jest o wiele szybszy niż w brzydkim, obskurnym i nieprzyjemnym.
Wystarczy popatrzeć na prezentowane przez nas zdjęcia. Czy tak powinien wyglądać szpital XXI wieku? Wstyd!
Te brudne, ciemne korytarze, zaniedbane zabytkowe posadzki, niegdyś piękne, a dziś w sposób byle jaki połatane innymi płytkami lub wprost dziurawe. Wiele brudnych miejsc po zdjęciu starych kaloryferów czy pozostawionych po różnego rodzaju przeróbkach.
Największe zażenowanie budzi wystrój głównego holu na I piętrze budynku. Stoi tam stara, brudna i już śmierdząca, rozpadająca się wersalka (!), na której – jak się dowiedzieliśmy – często w nocy nocowali bezdomni,a tuż obok jest rząd drewnianych foteli, które pochodzą jeszcze ze starego, nie istniejącego już dawno kolskiego kina na kolskiej Starówce, a więc te siedzenia mają na pewno ponad 60 lat, a może nawet więcej!!! To ostatni znany nam relikt z dawnego kolskiego kina jaki zachował się do naszych czasów. To już po prostu obiekt muzealny!
Powiedzmy sobie szczerze – tak człowiek jak i obiekt (firma) może nie być bogaty, ale powinien być czysty i schludny. Brak pieniędzy nie tłumaczy takiego wyglądu! Tym bardziej, że mówimy o szpitalu, który powinien być szczególnym przykładem czystości, a jest całkowicie odwrotnie. Wieloletnie zaniedbania powinno się szybko nadrabiać i zmieniać na lepsze, co już zapowiedział nowy główny dyrektor SP ZOZ w Kole dr n. med. Cezary Chmielecki.
Będziemy się uważnie przyglądać wszelkim zmianom lub ich brakowi i informować naszych Czytelników na bieżąco.
Najtrudniejsza do nauczenia sie rzecza w zyciu jest, ktory most przekroczyc, a ktory spalic. – David Russell
Za każdym praworządnym mężczyzną, który odniósł sukces, stoi kobieta – która nie ma co na siebie włożyć. Sir. James Stewart
Zycie jest ciagiem doswiadczeń, z ktorych kazde czyni nas silniejszymi, mimo ze czasem trudno nam to sobie uswiadomic. – Henry Ford http://www.xmc.pl
Jesli kiedykolwiek zamierzasz cieszyc sie zyciem – teraz jest na to czas – nie jutro, nie za rok. Dzisiaj powinno byc zawsze najwspanialszym dniem. – Thomas Dreier http://www.xmc.pl
Czlowiek, ktory w wieku piecdziesieciu lat widzi swiat tak samo, jak widzial go majac dwadziescia lat, zmarnowal trzydziesci lat zycia. – Muhammad Ali
Slowa maja ogromna mJa bardzo w to wierze. Moga inspirowac, dawac motywacje lub pocieszenie, a gdy go potrzeba. Czasem w jednym zdaniu zakleta jest madrosc, ktorej szukamy w naszym zyciu przez dlugi czas. zapraszam do siebie http://www.xmc.pl 🙂
Zycie bez zajec naukowych i literackich jest smiercia i grobem zywego czlowieka. – Seneka Zapraszam takze do siebie USA Edukacja
Nie otrzymujemy krotkiego zycia, lecz je takim czynimy. Nie brakuje nam czasu, lecz trwonimy go. – Seneka
Nasze zycie zawsze pokazuje rezultat naszych dominujacych mysli. – Soren Kierkegaard
Gwiazdor to czlowiek, ktory latami pracuje jak opetany, by zyskac popularnosc, a potem zaklada polaryzacyjne okulary, zeby go nie rozpoznano… :-).
Anna Rokita Mawiala, ze Milosc,przyjazń I BRATERSTWO sa jak magia. Nie mozemy ich zobaczyc, ale czujemy je. I ja sie po czesci z tym zgadzam 🙂 A ty ?
A może najpierw zajmijmy się personelem? Co z remontów skoro personel ma w d…. pacjenta? Na oddziale ginekologiczny nadała mnie pani Z…. była wyniosła, chamska i niedelikatna podczas badania. Po badaniu patrzyła na mnie jakby nie wiedziała po co jestem na oddziale i miała do mnie pretensje że musi mnie leczyć. Na wewnętrznym w budynku głównym pielęgniarki olewają pacjentów. Wolą spędzać czas w magazynu na papierosie niż zajmować się pacjentami. Moja koleżanka po wypadku samochodowym była w szpitalu z bólami głowy zamiast zrobić jej tomograf zrobili jej zdjęcie rtg głowy
Zmiany zmiany idą zmiany. Bardzo dobrze ze wreszcie pokonczy się ta sitwa jaka zdążyła się utworzyć przez ostanie lata.
Wcale nie jest tak źle. Część już odnowiona personel medyczny milszy niż w pobliskich szpitalach. Nie wymagajmy cudu którego wielu z nas nie ma we własnych domach.
dużo pracy przed nową Dyrekcją ale wierzę że da sobie radę bo ubiegla dyrekcja zadbała przede wszystkim o wygląd własnych gabinetów a co tam pacjent i personel który przebywa tam codziennie a i personelowi nie służy taki wygląd otoczenia…. Co za tym idzie komfort pracy.
Miejmy nadzieję że Nowy Dyrektor naszej Placówki Leczniczej doprowadzi Ją do pewnych standardów Unijnych.Bo to co Ona w chwili obecnej sobą reprezentuje to Obraz Nędzy i Rozpaczy!!
warunki warunkami ale p[ersonel wewnętrznego chyba I..Boże zero szacunku dla pacjenta! Kaloryfery dwa lata roku zakręcane na zero!! Zimą a tu pacjent nie może chodzić..leży i się trzęsie z zimna..Bo są oszczędności!!! A co pacjenta, który pracował 40lat i zachorował obchodzą takie oszczędności? On płacił podatki i teraz jest traktowany jak zło? Dwie panie pielęgniarki to chyba pomyliły się z zawodem. Oczywiście inne są w porządku wobec pacjenta no ale dlaczego nie wszystkie? I to na I zmianie ? !! Jak tak można traktowac ludzi. Starsza pani leży i czeka aż przyjedzie jej syn zeby ją umył! Syn pracował a coby bylo gdyby syna nie miała? Wolę nie myśleć!!!I to w sali naprzeciwko pokoju ważnych pań pielęgniarek…inne pacjentki siedziały na korytarzu bo nie mogły wytrzymać…no cóż panie pielęgniarki nie były zainteresowane tym aby im pomóc… To tak ma być? Rozumiem , że dużo pacjentów na jedną pielegniarkę, że mało zarabiają itd no ale taki zawód!!! Po drugie znajoma pracowała w Niemczech, język znała dobrze, jako pielęgniarka i powiedziała mi jedno:” owszem zarabiam ale w przeliczniku , to sporo ale na niemieckie warunki wcale nie. Owszem starcza mi ale tu żyje się inaczej, taniej. A szacunek? Tak pacjenci szanują, tu nikt nie daje w kieszeń ani żadnych tam kaw i ciast, żeby się ktoś pacjentem zajął tu by Cię za to wyginili… ale i my ich szanujemy. Owszem też myjemy pacjenta ,zmieniamy mu pościel codziennie a czasem częściej, bywa, ludzkie. Pielęgniarkom też się to zdarza mimo, że są odpowiedni ludzie ale pięlęgniarka nie krzywi się jak przyjdzie rodzina i powie: należy zmienić pościel…pampersa to nie daje i nie mówi jak tu u nas: pani se zmieni babci, mamie, tatusiowi, dziadkowi itd…Tu pielęgniarka z uśmiechem na ustach zmienia od razu..nikt nie czeka. Pacjent musi mieć szybko zmieniony pampers bo tak trzeba. Pracować w prywatnej klinice to coś zupełnie innego niż w państwowym.Tu jakbyś tylko zerknęła źle na pacjenta wylatujesz w podskokach i nie ma zmiłuj się! Owszem w niektórych szpitalach państwowych nie ma tego podejścia do pacjenta tam postawią jedzenie i nakarm się .. abywa, że pacjent nie daje rady to zabierają potem i mówią trudno znowu nie zjadł/ ła a człowiek chory nie ma sił. Bywa. ” Ale czy u nas pani pielęniarka się przejmie? Nakarmi? Nie.
Super jest elewacja szpitala i na większości oddziałów warunki nie są wcale złe. Tylko cała reszta wygląda fatalnie. Miejmy nadzieję, że dyrektor Chmielecki stanie na wysokości zadania i poradzi sobie z tym.
wstyd mi za nasze miasto… Przecież to są podsatwowe rzeczy, podstawowe sprawy. Nie chcę mysleć, jakie pacjenci mają tam warunki zapewnione (albo czy je w ogóle mają…). Jestem zdegustowana! A dyrekcja szpitala powinna się wstydzić.
Jedzcie do szpitala w Koninie na staraku jak pięknie zadbane i super zrobione to aż miło. Miło pacjentom leczyć się w czystym i ładnym otoczeniu.
Całe szczescie nie mialam okazji byc nigdy w szpitalu,ale to co widac na zdjeciach budzi moje wielkie przerażenie.
Nie rozumiem jak mozna bylo doprowadzic do takiego stanu wyglad powiatowego szpitala.Co na to starosta ??