Nie ma zgody radnych na połączenie kolskiego Muzeum z MDK! [video]

Autor: kurier-kolski.pl | 28.08.2015

MuzeumPodczas przedwczorajszej sesji Rady Miejskiej kolscy radni długo i bardzo wnikliwie zastanawiali się nad proponowanym przez Burmistrza Stanisława Maciaszka połączeniem Muzeum Technik Ceramicznych z Miejskim Domem Kultury w jedno prężne Miejskie Centrum Kultury. Momentami dyskusja była pełna emocji, a nawet pretensji radnych do włodarza, że chce zrobić „rewolucję” w tej sferze miasta, która do tej pory – ich zdaniem – funkcjonowała należycie. Często wywiązywała się ostra polemika. Ostatecznie tylko 4 radnych zagłosowało za propozycją Burmistrza, a aż 15 było przeciw. Tak więc do połączenia nie doszło, a sam Burmistrz nie krył swojego rozczarowania decyzją radnych.

 

Jak wyjaśniła Sekretarz Miasta Bogusława Szczecińska , która w imieniu Burmistrza referowała temat, uchwała zaproponowana przez Stanisława Maciaszka miała charakter intencyjny, ponieważ wymagała jeszcze zaopiniowania przez ogólnokrajową Rade Muzeów przy Ministrze Kultury. Jeśli opinia tego ciała byłaby negatywna, i tak do połączenia instytucji nie mogłoby dojść. Ale gdyby radni się zgodzili, do połączenia doszłoby z dniem 1 stycznia 2016 r.

Jednak radni mieli bardzo wiele pytań i wątpliwości. Wskazywali, że uzasadnienie do uchwały jest zbyt ogólnikowe, zbyt lakoniczne, aby podjąć tak poważną decyzję.  Ich zdaniem dotychczas w kolskiej kulturze działo się dobrze, że nie widzą sensu tak daleko idących zmian organizacyjnych i personalnych.

Radni twierdzili, że do tej pory Muzeum prowadziło bardzo zaawansowaną działalność wydawniczo-naukową i badawczą historii miasta i powiatu, a teraz, po zwolnieniu byłego dyrektora dra Krzysztofa Witkowskiego oraz adiunkta Bartłomieja Grzanki, który niedawno zrezygnował z pracy w kolskim Muzeum i odszedł do Muzeum w Chełmnie n/Nerem, w placówce nie ma żadnych pracowników merytorycznych, którzy mieliby wykształcenie historyczne i doświadczenie w pracy stricte muzealnej.

IMG_7349

Jak pierwszy w tym temacie zabierał głos radny Tomasz Sobolewski (na zdjęciu wyżej), który zadał burmistrzowi Maciaszkowi szereg bardzo wnikliwych pytań odnośnie przygotowań do połączenia obu instytucji. Jego pytania dotyczyły także tego, czy nowe Miejskie Centrum Kultury powstałe z tego łączenia będzie w stanie spełniać ustawowe zadania muzealne lepiej niż Muzeum w obecnej formie. Długa i szczegółowa wypowiedź Sobolewskiego oraz duża ilość pytań w pewnym momencie bardzo zirytowały włodarza, który zarzucił mu cyniczne wyszydzanie pani Sekretarz, co nie spodobało się ani samemu przedmówcy, ani jego kolegom, którzy kilkakrotnie prosili Burmistrza, by nie reagował tak impulsywnie, bo „radni mają prawo zadawać pytania”.

IMG_7344

– Wysłuchałem pana pytań i bardzo proszę przy zadawaniu pytań obowiązują pewne standardy kultury osobistej. Proszę sobie nie szydzić z pani Sekretarz, nie podśmiechiwać się, bo to świadczy o niskim poziomie kultury osobistej pana – mówił wyraźnie zdenerwowany burmistrz Stanisław Maciaszek (na zdjęciu wyżej) – Z chwilą odwołania pani dyrektor Miejskiego Domu Kultury, pani Grabowskiej, i powołania pana dyrektora Pioruna proszę zobaczyć ilość imprez jakie miały miejsce w plenerze oraz w tym obiekcie. Ilość imprez panie radny zwiększyła się przynajmniej o 300 procent. Proszę się nad tym pochylić, proszę to przeanalizować i wtedy dopiero wyciągać wnioski. Jeśli chodzi o Muzeum panie radny – ciągnął dalej włodarz patrząc wymownie na radnego Sobolewskiego – proszę mi powiedzieć co się działo od początku roku do końca maja w Muzeum? Ile było wystaw zorganizowanych? I pod jaką egidą?

Sobolewski nie pozostawał dłużny: – Panie burmistrzu, tematem dzisiejszej sesji i teraz tej dyskusji nie jest to ile wystaw zorganizowano, tylko ja zadałem pytania, które wynikają z uzasadnienia (do projektu uchwały – dop.red.). Tak że czytając uzasadnienie nasuwają mi się pytania. Po prostu je zadałem. Czy to jest coś złego w tym?

 – Panie radny, nie, nie jest to nic dziwnego dla mnie, ale obowiązują pewne standardy i niech ich pan przestrzega. Połączenie tych dwóch jednostek kultury dużo daje mieszkańcom. Mieszkańcy mogą wiele na tym zyskać, a nic nie stracą – bronił dalej swojej koncepcji Burmistrz – I na pewno jeśli chodzi o ten aspekt, taki wydźwięk społeczny, w każdym jednym wydźwięku mieszkańcy zyskają.

Być może impulsywna wypowiedź włodarza spowodowana była również tym, że radni w kuluarach szeptali wcześniej, że Sobolewski świetnie zna się i ma dobry kontakt ze zwolnionym przez Burmistrza byłym szefem Muzeum Krzysztofem Witkowskim. Czyżby więc włodarz podejrzewał, że pytania radnego były inspirowane przez byłego dyrektora placówki?

IMG_7355

Nawiązując do tej polemiki Przewodnicząca Klubu Radnych Towarzystwa Samorządowego, radna Urszula Polewska (na zdjęciu wyżej), powiedziała zwracając się wprost do Burmistrza i do Sekretarz Miasta: – Po wypowiedzi pana burmistrza wygląda to tak, jakbyśmy mieli dalej nie pytać… Nie zgadzam się na to. Wszystkie pytania, które powstają, które zadajemy, wynikają z waszego uzasadnienia do uchwały. Chciałam być bardzo grzeczna i bardzo uprzejma, Pani Sekretarz, ale powiem co mnie boli: panią wysłano z tym uzasadnieniem (…) i pani nam tu mówiła pięknie i gładko. Jak polityk. A ja nie chcę słuchać polityka, tylko chcę uzasadnienia. Ja nie chcę się martwić, co będzie za 3-4 miesiące, ale chcę wiedzieć teraz, wcześniej, i mam prawo pytać. I bardzo bym prosiła, żeby nas nikt nie pouczał (…) Państwo piszecie tutaj w uzasadnieniu uchwały, że to połączenie to będzie taka „odnowa kulturalna”. Jestem wielkim sercem za kulturą, ale żeby była ta odnowa kulturalna, to musi być tez ta odnowa zwykłego życia. Obywatel musi mieć pracę, mieszkanie, musi być zadowolony… Tak że nie obrażajcie się państwo, że my pytamy, bo jakie uzasadnienie, takie pytania. I myślę, że warto te pytania zadawać, warto się panie burmistrzu pochylać i pytać. Nie mówimy tego złośliwie, po prostu mamy wątpliwości. Ja nie widzę, żeby tutaj powiedzieli państwo konkretne argumenty.

IMG_7327

Częściowo na pytania radnych odpowiadał też nowy dyrektor MDK Radomir Piorun (na zdjęciu wyżej), ponieważ pani Sekretarz Miasta nie potrafiła udzielić informacji na wszystkie. Dyrektor Piorun zapewniał radnych, że MDK jest całkowicie przygotowane na połączenie z Muzeum, że posiada wszelkie wymagane zabezpieczenia, alarmy oraz niezbędną powierzchnię wystawienniczą, by robić więcej wystaw muzealnych. Co więcej, posiłkując się trzymanym w ręku tabletem twierdził, że jest wiele miast w Polsce, które połączyły ze sobą instytucje kultury, co miało przynieść im wymierne korzyści w postaci oszczędności finansowych, lepszej organizacji pracy oraz większych możliwości pozyskiwania środków unijnych. Szef MDK-u wskazywał, że dzięki połączeniu będzie lepsza współpraca MDK i Muzeum, ale najwyraźniej jego argumenty nie przekonywały radnych, bo niektórzy z nich podważali słowa Pioruna mówiąc, że wcześniej współpraca obu placówek układała się wzorowo, więc nie jest to żaden argument ani nie jest to podstawa do łączenia ich.

IMG_7354

Radna Teresa Brzoska (na zdjęciu wyżej pośrodku) zwracając się do burmistrza zacytowała słowa nowego Prezydenta RP Andrzeja Dudy wypowiedziane w dniu jego zaprzysiężenia przed Pałacem Prezydenckim: „Tracimy nasz kraj, gdy znikają kolejne instytucje kultury, połączenia komunikacyjne, szkoły, muzea, domy kultury”. – Szanowni radni, o ostatecznym kształcie organizacyjnym kolskiej kultury zadecyduje Rada Miasta. Ale żebyśmy nie zrobili tego zbyt pochopnie, żeby się nie okazało, że stracimy to muzeum bezpowrotnie, że zniszczy się potencjał kulturalny naszego miasta – mówiła radna.

IMG_7348

Radni dopytywali się także jak będzie wyglądać przyszła struktura Miejskiego Centrum Kultury, ilu wymagałoby pracowników i z jakimi kwalifikacjami oraz co z pomieszczeniami obecnego Muzeum. Wskazywali, że mimo małej ilości powierzchni wystawienniczej, udało się zrobić stałą wystawę na poddaszu Ratusza, która wkrótce ma doczekać się otwarcia dla zwiedzających. Burmistrz mówił, że zastanawiał się nad ulokowaniem całej siedziby Muzeum w Ratuszu i cieszyłby się z takiego rozwiązania, bo takie funkcjonują w innych miastach, ale nie ma w nim wolnych pomieszczeń. Radna Brzoska zasugerowała wtedy, że są wolne całe gotyckie piwnice Ratusza, które warto by było odpowiednio zagospodarować, na co włodarz stwierdził, że to cenna inicjatywa i warto nad tym tematem się pochylić… Niemniej zapewnił radnych, że ma pomysł, by w niedalekiej przyszłości umieścić siedzibę Muzeum w budynku obecnego Zespołu Szkół Plastycznych przy ul. Powstańców Wielkopolskich, bo w przyszłym roku ta szkoła opuści go przenosząc się do pałacu w Kościelcu. Jak podkreślił włodarz, jego zdaniem obecna siedziba Muzeum nie spełnia żadnych standardów i nie daje możliwości rozwoju tej placówce. Powiedział, że jeśli ktoś z radnych ma jakiś pomysł na poprawienie warunków lokalowych Muzeum, burmistrz jest otwarty na sugestie i nowe pomysły.

Radny Ryszard Borysiewicz zabrał głos w dyskusji twierdząc, że przypadkowo widział się z byłym dyrektorem MTC Krzysztofem Witkowskim „na mieście” i rozmawiali. Jak twierdził radny, były szef Muzeum powiedział mu, że ma kilka propozycji pracy, ale w związku z tym, że jest kolaninem i czuje się związany z miastem i z Muzeum, jest skłonny rozmawiać z Burmistrzem Maciaszkiem o powrocie, by nadal kierować tą instytucją.

Głosów w dyskusji było wiele, więc zachęcamy do obejrzenia relacji wideo pod spodem:

Ostatecznie głosowanie pokazało, że radni nie są przekonani co do celowości łączenia instytucji kultury w naszym mieście. 15 głosami przeciwnymi odrzucili projekt uchwały.

Tekst i foto: Mariusz KOZAJDA

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest
7 komentarzy
Najnowsze.
Najstarsze. Najbardziej oceniony.
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.
Piter
Piter
8 lat temu

Ten burmistrz przynajmniej coś robi stara sie,by nasze miasto było ładniejsze i lepiej zarządzane.Poprzednik siedział i niewiele robił wiec nie narzekajcie ciagle,bo narzekają malkontenci,którym nic nie pasuje albo zwolnieni przez Maciaszka i teraz się tak sie mu odpłacają.

Anonimowo
Anonimowo
8 lat temu

Mysle że potrzeba wiele rozwagi i dobrej woli by wyszło to dobrze.Spory i dyskusje sa nawet wskazane przy tak waznych tematach.

htr
htr
8 lat temu

?

jkl
jkl
8 lat temu

Żenująca jest obecnie ta sytuacja.
Dlaczego nie ma burmistrza na komisjach ?
Dlaczego ignoruje radnych ?
Te ataki złości na wizji ?!
Lepiej 10 spytać o drogę niż zbłądzić?
Przed wyborami wiadomo było że nie będzie lekko ale
to co się dzieje jest tak destrukcyjne dla całego Koła ,że aż wstyd.
To wszystko zostanie w sieci .
Ale b. dobrze,ze jest transmisja na żywo,Każdy z nas sam sobie wyrobi zdanie o burmistrzu i 21 radnych. Nie będzie
przekłamań.
Podobało mi się ,że radna I.Nuszkiewicz osobiście wyjaśniła,swoją decyzję.
Gdy zaczęłam oglądać sesje zastanawiałam się dlaczego zmieniła miejsce .
Wszyscy radni winni głosować zgodnie ze swoim sumieniem a nie trzymać dyscyplinę klubową bo wiem
że tak się dzieje. Mieszkańcy niebawem zadadzą radnym przeróżne pytania. I to radny indywidualnie bedzie sie z tego tłumaczył a nie przewodniczący klubowy.
Zgoda buduje,niezgoda rujnuje.
W odpowiednim czasie trzeba ze sobą rozmawiać.
Przeraził mnie ten kredyt. Taki ,,spadek” przekazać następnej osobie ,szok !

Kolanka
Kolanka
8 lat temu

Po prostu Burmistrz był nieprzygotowany do obrony tej uchwały. Większość radnych była tego zdania co Pan Sobolewski. To co? Jakaś Wróżka wszystkich zainspirowała przeciw uchwale?
Jak może Pan Burmistrz mówić, ze muzeum w tym roku mało wystaw zorganizowało? A co miało robić jak jednego zwolnił a drugi już nie dawał rady sam i wreszcie odszedł!!
Na dzień dzisiejszy radni mieli rację, że w muzeum nie ma nikogo kto może prowadzić działalność naukową, wydawniczą i edukacyjną.

Anonimowo
Anonimowo
8 lat temu

Szanowny Panie Redaktorze, Szanowni Państwo,
Pragnę zaprzeczyć, aby pytania Pana radnego Tomasza Sobolewskiego inspirowane były przeze mnie. Nie mam nic wspólnego z pytaniami zadawanymi przez niezależnego radnego sprawującego swój mandat i wykonującego swoje uprawnienia.
Podobnie jak Pana Tomasza Sobolewskiego znam też innych byłych i obecnych radnych i proszę nie sugerować czytelnikom, że to ja „stoję” za tymi pytaniami, tym bardziej że Pan radny na sesji powiedział, że pytania układał na podstawie uzasadnienia do uchwały.
Proszę zatem o stososowne sprostowanie.
Z wyrazami szacunku
Krzysztof Witkowski

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526