Policjanci zatrzymali 32-letnią kobietę, która kilkakrotnie za pomocą skradzionego wcześniej klucza włamywała się do mieszkania swojego pracodawcy, dokonując kradzieży przedmiotów wartościowych oraz pieniędzy. Nieuczciwa pracownica przyznała się do winy i usłyszała już zarzuty, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
3 sierpnia funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kłodawie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do mieszkania i kradzieży pieniędzy w kwocie 200 złotych. Pokrzywdzony poinformował, że pieniądze oraz biżuteria znikały z domu systematycznie już co najmniej od 2014 roku, lecz nigdy tego nie zgłaszał organom ścigania. Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili, że sprawcą włamań do mieszkania jest … 32-letnia pracownica pokrzywdzonego mężczyzny, która kilkanaście miesięcy temu ukradła klucz od drzwi wejściowych do mieszkania swojego szefa i kilkakrotnie wiedząc, że nikogo z domowników nie ma w mieszkaniu dokonywała kradzieży biżuterii oraz pieniędzy. Łączne straty jakie poniósł mieszkaniec Kłodawy wyceniono na kwotę 25 000 złotych. Mundurowi część skradzionego złota odzyskali i przekazali właścicielowi. Natomiast 32-letnia mieszkanka powiatu kolskiego usłyszała już dziewięć zarzutów dokonania kradzieży z włamaniem, za które grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: KPP w Kole