Od dziś w kolskim Muzeum można oglądać nową wystawę czasową – prac plastycznych Agnieszki Lipskiej pt. „Spektrum Malarstwa”. W ostatni piątek odbył się wernisaż tej wystawy, w którym wziął udział Burmistrz Miasta Koła, niektórzy kolscy radni miejscy i powiatowi oraz wielu zaproszonych gości. Zainteresowanie wernisażem wystawy było nadspodziewanie duże.
Wystawa ta jest kolejną ekspozycją z planu wystaw zaplanowanych i zatwierdzonych przez byłego dyrektora Krzysztofa Witkowskiego, którą – w celu zapewnienia ciągłości pracy Muzeum – realizuje obecna dyrektor placówki Aleksandra Ossowska. Ekspozycja placówki jest pierwszą wystawą zrealizowaną przez nową szefową placówki (na zdjęciu niżej pośrodku).
OBEJRZYJ KRÓTKI FILMIK Z OTWARCIA WYSTAWY:
– Człowiek został obdarzony sztuką, aby tak jak słońce rozświetlać nią swoje życie – twierdzi malarka – Moje życie zostało obdarzone sztuką malarstwa, choć nie tylko. Bo sztuka pozwala na wyłamywanie się ze schematów, motywuje do weryfikacji utartych ścieżek, do przekraczania pewnych granic, na ciągłe odkrywanie, pomimo tego, że tkwię korzeniami w ziemi swego dzieciństwa i pełnymi garściami czerpię z niej inspirację. Taką właśnie postawę przyjmuję zarówno w swoim życiu jak i w malowaniu. Wszystko po to, by widz mógł wniknąć głęboko w strukturę obrazu, poczuć go niejako wszystkimi zmysłami, roztopić się w nim. Skoro odbiorca sztuki potrafi na skutek obcowania z obrazem odczuwać wspaniałe emocje, to jakże wspaniale musi czuć artysta, który sztukę tworzy? Choć tworzenie okupione jest chwilami trudu i zmagań, to zawsze trud ten daje rekompensatę w postaci chwil takich jak te…
Agnieszka Lipska urodziła się 25czerwca 1975 roku, mieszka we wsi Kuny w powiecie tureckim. Maluje i rysuje od dzieciństwa. Ukończyła Państwową Wyższą Szkolę Zawodową w Koninie na kierunku pedagogika, specjalność edukacja wczesnoszkolna z modułem plastycznym. Po uzyskaniu tytułu licencjata kontynuowała naukę na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza na Wydziale Pedagogiczno – Artystycznym w Kaliszu na kierunku edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych.
Doświadczenia z różnymi dyscyplinami sztuki powodują to, że ciągle się rozwija, że nieustannie jest w drodze. To osiąganie z biegiem lat permanentnej dojrzałości. Sztuka jest odbiciem jej marzeń, ideałów, wartości i dążeń. Jest formą komunikacji z innymi ludźmi. W swoim dorobku artystycznym posiada 60 wystaw różnej rangi. Pracuje z dziećmi i z młodzieżą pomagając im rozwijać talenty plastyczne.
Motywy malarskie w pracach Agnieszki Lipskiej to:
Kwiaty
Zachwycające kształtem, malowane pobudzającymi kolorami, kojarzące się z wiosenną świeżością i wakacyjnym wypoczynkiem. Obrazy z kwiatami – to idealny temat do obrazów. Po prostu – obrazy kwiaty to kalejdoskop ukwieconych i uwiecznionych na płótnie inspiracji, które wprowadzają widza w klimat ciepła i słodkiego zapachu natury. Według prastarej symboliki obowiązującej w europejskiej kulturze, w kwiatach odbija się piękno i doskonałość świata. Tak też staram się je ukazywać…
Martwe natury
Statyczny obraz ułożonych przedmiotów. Tematem może być wszystko: owoce, warzywa, kwiaty, przedmioty codziennego użytku, książki. Owe przedmioty ukazuje w ich zwykłym, naturalnym otoczeniu. Staram się uwiecznić je tak, by były łatwo rozpoznawalne i stanowiły dominujący element obrazu.
Kobiety w obrazach
Kobieta jest jednym z popularniejszych motywów w sztuce, do których odnosili się artyści wszystkich epok, wszak z całą pewnością należy do najbardziej inspirujących istot. Często słyszy się obiegowe przysłowie, iż „kobieta zmienną jest”. I tą właśnie zmienność staram się również ukazać w swoich próbach malarskiego przedstawiania postaci kobiet. Odwołuje się jednak bardziej nie do samego wyglądu lecz do stanów emocjonalnych, te natomiast są głównym czynnikiem determinującym przedstawioną postać, decydują zarówno o kształtach jak i barwach użytych do poszczególnego obrazu.
Abstrakcje
To swobodne układy kompozycyjne, asymetria, płaszczyznowość i linearyzm. I choć nie staram się w tym przypadku naśladować natury, to nie oznacza, że z niej nie czerpie. Tutaj jednak puszczam wodze swojej wyobraźni. Te obrazy to oderwanie od rzeczywistości, to kompilacje zawierające skróty myślowe. To pełne emocji malarskie opowieści, które nigdy się nie kończą.
Źródło: MTC w Kole
Opracowanie, foto i wideo: Mariusz KOZAJDA
Rozmawiałam z byłym dyrektorem Bartkiem ostatnio na mieście i powiedział, że to malarstwo było zaplanowane na lipiec -sierpień a nie na wrzesień.
Nie piszcie, że to realizowany plan byłego dyrektora bo ta wystawa nie miała być we wrześniu, kiedy są już szkoły.
Nawet małe spotkanie rodzinne: pełniąca obowiązki naczelnika wydziału spraw społecznych-członkini PiS i jej siostra pracownica muzeum, Pan burmistrz, radni PiS-u. Towarzystwo w komplecie, ale nie widzę pracownika gospodarczego muzeum i byłego radnego PiS, Pana S.
Oj mała zmiana, tutaj mamy jeszcze PiS
te same osoby na wszystkich uroczystosciach
Masa ludzi haha, w tym połowa PiS.
Nad wyraz duże zainteresowanie.