Tradycyjnie jak co roku, wierni z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, Matki Bożej Częstochowskiej i św. Bogumiła na Płaszczyźnie w Kole, wzięli udział we wspólnej procesji podczas uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Piękna pogoda sprawiła, że w procesji Bożego Ciała ulicami naszego miasta przeszło kilka tysięcy osób. Mszę św. o godzinie 10.30 odprawił proboszcz parafii MBCz. ksiądz dziekan Władysław Waszak.
Po zakończeniu Mszy św. w kościele M.B. Częstochowskiej na ul. Blizna o godzinie 10.30, kolscy kapłani razem z wiernymi wyruszyli z Jezusem Chrystusem w monstrancji w orszaku procesyjnym, przy akompaniamencie Miejskiej Orkiestry Dętej OSP i Chóru Farnego „Lutnia” ulicami naszego miasta, zatrzymując się przy czterech ołtarzach, modląc się i śpiewając Ewangelię. W procesji uczestniczyły asysty z Fary, Klasztoru, Parafii św. Bogumiła na Płaszczyźnie i Matki Boskiej Częstochowskiej z Bliznej.
Monstrancję nieśli kapłani z kolskich kościołów: ks. kanonik Józef Wronkiewicz, proboszcz z parafii św. Bogumiła ks. Piotr Pawlak, Ojciec Miłosz z kolskiego Klasztoru oraz ks. kanonik Władysław Waszak z Bliznej – Dziekan Dekanatu Kolskiego. W uroczystościach uczestniczył także Gwardian OO. Bernardynów O. Oswald Jasielski. Przy każdym z ołtarzy znajdowały się przynajmniej dwie młode brzezinki, które po zakończonej ceremonii w kilka minut ogołocili wierni.
Przy ostatnim ołtarzu, który znajdował się przy kolskim Ratuszu Miejskim, proboszcz Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. kan. Józef Wronkiewicz wygłosił kazanie, w którym nawiązał do tajemnicy Eucharystii. Potem udzielił błogosławieństwa na cztery strony świata, po czym podziękował wszystkim za przygotowanie ołtarzy, oprawę muzyczną i tak liczny udział w procesji Bożego Ciała. Następnie wszyscy udali się do kościoła farnego, gdzie została odprawiona Msza św.
Tekst i foto: Michał Chojnacki
Foto: Michał Krzemiński
szkoda brzózek, gdzie sa ekolodzy?