„Noc Bibliotek” już za nami. Zabawa była przednia. Kto nie był – niech żałuje! Starsi uprawiali nordic walking, dzieci słuchały w tym czasie głośnego czytania „Lokomotywy” Juliana Tuwima i tworzyły własny pociąg oraz trasę jaką chciałyby oglądać zza jego okna. Obie grupy wspólnie tańczyły Zumbę, a potem, po fizycznym wysiłku, odpoczywały przy słodkim „co nieco”. A przed budynkiem kolskiego dworca PKP, w którym mieści się Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna, cała grupa grillowała w nocy. Grill na peronie? Tego jeszcze w Kole nie było!
W dalszej części programu najmłodsi lepili z masy solnej ulubione postaci literackie … po czym wraz ze starszą grupą biesiadowali przy grillu. Kiedy dorośli udali się do domu na zasłużony odpoczynek, dzieci poszukiwały w Bibliotece ukrytego skarbu. To zaprowadziło je do Czytelni, gdzie przed snem obejrzały film – „Sekret Eleonory”. Impreza zakończyła się o godz. 6:00 rano. Było na tyle ciekawie, że przed opuszczeniem Biblioteki maluchy pytały o kolejną okazję do całonocnej zabawy.
Źródło: PiMBP w Kole