Symbolika wielkanocnego stołu jest jednoznaczna – ma jednoczyć. I taki właśnie cel przyświecał Burmistrzowi Miasta Koła Stanisławowi Maciaszkowi, kiedy zapraszał do wielkanocnego stołu usytuowanego na placu przed Ratuszem Miejskim wszystkich mieszkańców.
Przyzwyczailiśmy się do wspólnego spożywania wigilijnych specjałów podczas Rodzinnego Kolędowania. Teraz nadszedł czas na nową miejską tradycję, tradycję wspólnych wielkanocnych spotkań wszystkich chętnych mieszkańców. Wczoraj przed Ratuszem stanął namiot, a w nim serwowano pyszny żur, białą kiełbasę, jajka, pieczywo oraz ciasta. Mimo porywistego wiatru i padającego co chwila deszczu, wielu kolan przyjęło zaproszenie włodarza i wzięło udział w tym uroczystym wydarzeniu.
OBEJRZYJ KRÓTKI FILMIK Z UROCZYSTOŚCI WIELKANOCNEJ PRZED RATUSZEM:
– Dziękuję za tak liczne przybycie, choć aura niesprzyjająca, z okazji zbliżających się świąt w imieniu swoim i Rady Miejskiej życzę dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń – przemówił do zebranych burmistrz Stanisław Maciaszek.
W nastrój przeżywania świąt wprowadził zebranych proboszcz kolskiej fary, ks. kanonik Józef Wronkiewicz. – Wielkanoc każdego roku przypomina nam tę fundamentalną prawdę naszej wiary, że Chrystus zmartwychwstał, że życie jest mocniejsze od śmierci, miłość od nienawiści, a prawda od kłamstwa, co wnosi optymizm, nadzieję i radość, chcę życzyć by ten czas upłynął w takiej atmosferze, niech chrześcijańska radość przenika każdy dzień naszego życia i każdy jego wymiar – powiedział kapłan i pobłogosławił przygotowane potrawy.
Źródło: UM w Kole
Przepraszam za pomyłkę „WIELKANOCNEGO SPOTKANIA
Pierwszy burmistrz Kola jakiego pamietam ktory pamieta o mieszkancach i nie jest jakims nadetym bufonem.
Piękny gest p. burmistrza Stanisława Maciaszka,harcerzy,wolontariuszy ,którzy pomyśleli o samotnych ,a i biednych w przygotowaniu tego wspólnego wigilijnego spotkania to czyn bardzo budujący i wierzę,że nie ostatni.
„Bo kto daje małemu temu ogromnieje
i lada promyk zolbrzymia nadzieję „