Nawet kilku dni nie wytrzymało betonowe ogrodzenie postawione na tyłach spalonej kamienicy po dawnym hotelu na kolskim Starym Rynku. Trzy dni temu niemal doszczętnie zniszczyło je dwóch miejscowych wandali. Płot miał zabezpieczyć posesję w miejscu, gdzie wcześniej była siatka – także zniszczona przez nieznanych sprawców.
Wielokrotnie już wcześniej pisaliśmy o problemach z najokazalszą kamienicą na kolskiej Starówce, która uległa spaleniu 2 lata temu, a po pożarze rozstały częściowo rozebrana znajdująca się za nią zabudowa od strony ul. Kajki, która groziła przewróceniem się na jezdnię. Niedawno w miejscu rozszabrowanej siatki od ul. Kajki stanął betonowy płot z gotowych elementów, który nie tylko zakrywał cały rozgardiasz, ale przede wszystkim zabezpieczał wejście na ten niebezpieczny teren.
I wydawałoby się, że mieszkańcom kolskiej Starówki powinno zależeć, by było na niej ładnie i bezpiecznie. Niestety, estetyczny płot nie podobał się dwóm wandalom, którzy postanowili niszczenie go potraktować jako swoisty popis siłowy. Ciężkie, betonowe elementy zostały jeden po drugim powyciągane i rozbite na kawałki. Sprawą zajęła się kolska Policja, która już zna nazwiska dwóch podejrzanych o ten czyn.
Opracowanie: zespół kurier-kolski.pl
ESTETYCZNY płot????????????? to COŚ?
Tacy na własny koszt lub własną pracą powinni zarobić na nowe ogrodzenie, wtedy może zobaczyliby, że nie warto niszczyć czegokolwiek.
Racja zyg zyg.Tacy jak oni maja odwróconą logike.Dla nich to co dla nas dobre jest złe i na odwrót.Nie nadażysz.
Niewiadomo czy to młodziki czy starzy.
A do przedmowcy: tacy raczej nie mają wstydu wiec ujawnienie ich naziwsk nie było by dla nich karą tylko pewno powodem do dumy!
Za takie czyny wymowna kara i dla młodzików i dla rodziców !
to może wtedy będzie spokój !
Milczeniem dajemy przyzwolenie na takie akty wandalizmu.
Nazwiska winny być podane do publicznej wiadomości !
„Złota” kolska młodzież umie dac sie we znaki.