Burmistrz Koła tnie zbyt duże wydatki!!! Ma być taniej, czyściej i kwieciście.

Autor: kurier-kolski.pl | 01.01.2015

sadzenieZgodnie w wcześniejszymi zapowiedziami, nowy Burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek zaczął przyglądać się rozbuchanym wydatkom budżetu miasta. Nie podobały mu się między innymi wydatki ponoszone przez miasto na opiekę nad bezpańskimi psami. Zadanie to w 2014 r. pochłonęło aż 136.717,13 zł. Burmistrz uznał, że prywatna firma, która dotychczas zajmowała się tym zadaniem, żąda zbyt dużych kwot. Chce, by zadanie to przejęła komunalna firma MZUK, która ma to robić z korzyścią dla kieszeni podatników. MZUK może też przejąć utrzymanie zieleni na terenie Koła.

 

Na kwotę 136.717,13 zł. złożyło się: czasowe przetrzymywanie i wyłapywanie bezpańskich psów (z firmą obecnie świadczącą tę usługę  umowa jest tylko na styczeń 2015 r.) – 66.286,44 zł, w tej kwocie znajduje się również opłata za czasowe przetrzymywanie psów odebranych właścicielowi za znęcanie się nad zwierzętami w kwocie 37.386,49 zł., których los rozstrzygnie wyrok sądu; kolejne wydatki to: na przyjęcie psów do schroniska 27.200 zł., na transport psów do schroniska 11.449 zł., na czipowanie 2.747,98 zł., sterylizację i kastrację 1.870 zł., całodobową opiekę weterynaryjną 6.875,70 zł., zakup stacji PSI PAKIET 9.778,50 zł., zakup worków do stacji 8.025,73 zł. i zakup karmy dla kotów 2.483,78 zł.

fg

– W temacie opieki nad bezpańskimi psami przeprowadziłem rozmowę z prezesem Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych Sp. z o.o. w Kole, którego zobowiązałem do uzyskania potrzebnych zezwoleń do przejęcia zadań w zakresie odławiania i przetrzymywania psów – mówi Burmistrz Stanisław Maciaszek – Rozważam także możliwość przekazania naszej spółce MZUK innych zadań jak utrzymanie zieleni, w tym wycinka drzew i kształtowanie koron, które obecnie realizują głównie firmy zewnętrzne, a które w 2014 r. pochłonęły 84.186,96 zł. Wierzę, że podjęcie próby przekazania tych zadań naszej spółce byłoby rozwiązaniem korzystnym dla miasta.

Burmistrz twierdzi, że czystość i estetyka zieleni naszego miasta pozostawia wiele do życzenia. I trudno się z tym nie zgodzić. Kiedyś, ponad 20 lat temu i wcześniej, Koło było pięknym, czystym i ukwieconym miastem. Na trawnikach i skwerach były sadzone tysiące kolorowych kwiatów. Nasadzano je także w licznych gazonach, które zdobiły kolskie ulice i główne place. Co więcej, kiedyś na trawnikach w Kole rosła trawa, a nie chwasty. I nie było udeptanych skwerów, na których nic nie ma. Ulicami miasta często jeździły polewaczki (nie tylko oczyszczały ulice, lecz także schładzały asfalt zimną wodą, dzięki czemu powietrze w największe upały robiło się rześkie, lepiej się oddychało), samochody automatycznie czyszczące z piasku, a więc zamiatarki, itd. Nad czystością miasta, nasadzeniami kwiatów, opieką nad zielenią czuwała specjalna ekipa pracowników komunalnych, która nieustannie wykonywała na terenie miasta niezbędne prace. Także interwencyjnie.

pol
Takie polewaczki jeździły kiedyś po Kole i schładzały asfalt w największe upały, by przynieść ulgę mieszkańcom.

Po 1990 roku wszystko się zmieniło. Kolskiemu PGKiM, które dobrze radziło sobie z tymi zadaniami, odebrano wszystkie prace i przekazano je prywatnym firmom. Samochody-polewaczki, zamiatarki oraz śmieciarki zostały wystawione na placu przez firmą, gdzie po prostu zjadła je korozja. Ekipę opiekująca się zielenią i czystością w mieście rozwiązano. Od tej pory w Kole już nigdy nie było czysto i estetycznie.

Burmistrz Maciaszek zapowiada powrót do sprawdzonych rozwiązań. Życzymy mu w tym wytrwałości i powodzenia. I oby zmiany jak najszybciej przyniosły widoczną poprawę wyglądu naszego miasta na lepsze.

Źródło: Urząd Miejski w  Kole

Opracowanie: zespół kurier-kolski.pl

Subskrybuj
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najnowsze.
Najstarsze. Najbardziej oceniony.
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.
Kolanin
Kolanin
9 lat temu

Gdyby urzędnicy ponosili odpowiedzialność osobistą za złe ,nienależyte wykonywanie obowiązków to byłoby lepiej.
W urzędzie miejskim są zatrudnieni pracownicy,którzy za przekręty finansowe zostali zwolnieni z jednej firmy a w urzędzie zatrudnieni są w wydziale finansowym .
Czy to nie ironia losu?
Nikt nie ma nad tym kontroli?
Czy w UM jest komórka kadrowa ?

Daniel
Daniel
9 lat temu

Zgadza się, mogliśmy też zdobyć fundusze unijne na ten cel, dokończyć proces związany z geotermią. Jest wiele rzeczy, które poprzednie władze spartoliły, teraz w geotermię nie wejdziemy bo za duże pieniądze są potrzebne a tamta dokumentacja straciła ważność. NOWI inwestorzy są PRZEGANIANI z miasta przez firmy które już u nas są rękoma rajców. A ci sami biadolą że bezrobocie w Kole. Dajmy przykład gościa co kupił „ZRĘB” na wyspie, maszyny miał do odbioru a Włodarz miasta nie dał zezwolenia na wjazd ciężarówek w ten rejon. To po jakiego grzyba sprzedawali gościowi i obiecywali że wszystko będzie OK. On wygra w sądzie i będziemy płacić ogromne odszkodowanie. A to odszkodowanie powinien płacić urzędnik który popełnił błąd zgodnie z ustawą o odpowiedzialności urzędników za swoje decyzje.

ziuta
ziuta
9 lat temu

Daniel,dzieci szkolne powinny byc małą czescia dzialalnosci basenu.Obiekt jest niefunkcjonalny i w porownaniu do pływalni w innych miastach nieładny.Ludzie narzekają na wiele niedogodnosci i nie chcą chodzic tam. Drozdzewski od poczatku stworzył gniota bez przyszłosci tam gdzie można było wybudowac cos naprawde fajnego i o wiele bardziej dochodowego.

Daniel
Daniel
9 lat temu

Popieram, dobre działania na początku roku. Zaś pieniądze wydane na straż miejską mogłyby zasilić budżet Basenu co by było z korzyścią dla Mieszkańców.
Takie obiekty jak basen miejski nie są nastawione na przynoszenie zysków zwłaszcza jak obsługują w 80% szkoły.

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526