Wczoraj, 6 stycznia br., z inicjatywy ks. Maksymiliana Skorka, po raz pierwszy w naszym mieście, przeszedł ulicami miasta Orszak Trzech Króli. Uroczystość rozpoczęła się Mszą świętą o godz. 12.00 w kolskim kościele farnym. W rolę Trzech Króli wcielili się najbardziej wpływowi obywatele m. Koła, czyli: burmistrz Mieczysław Drożdżewski, ks. prob. Józef Wronkiewicz oraz dyr. ZS nr 1 w Kole Lech Brzeziński, a złym Herodem był Romuald Adamek – dyrektor SP nr 1 w Kole.
Po zakończeniu Eucharystii w kościele odbyły się Jasełka, które wystawili uczniowie Zespołu Szkół Nr 1 pod kierunkiem nauczycieli. Potem nastąpił przemarsz orszaku. Na czele szli ubrani w królewskie szaty Trzej Królowie w osobach: proboszcz parafii pod wezwani Krzyża Świętego – ks. Józef Wronkiewicz (reprezentował kontynent afrykański), burmistrz Mieczysław Drożdżewski (europejski) i dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 Lech Brzeziński (azjatycki). W Heroda wcielił się dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 – Romuald Adamek. W Orszaku uczestniczyli niektórzy wierni w strojach wówczas obowiązujących. Ci którzy ich nie mieli, dostawali nieodpłatnie papierowe korony w kolorze zielonym i czerwonym.
Celem przemarszu było poszukiwanie św. Rodziny i Dzieciątka Jezus, aby złożyć hołd i dary nowonarodzonemu Synowi Bożemu. Orszak w miejscach wyznaczonych jak – Ratusz, Rondo Sybiraków, market Biedronka, kawiarnia Fantazja i kościół na Bliznej zatrzymywał się gdzie odbywała się dalsza część uroczystości. W czasie przemarszu wierni śpiewali kolędy i pastorałki.
Przemarsz uświetnił swym śpiewem zespół „Wartaki” pod dyrekcją Henryka Perzyńskiego. Tak Orszak dotarł do kościoła na Bliznej, gdzie odnaleziono św. Rodzinę z Dzieciątkiem Jezus. Na zakończenie inicjator Orszaku ks. Maksymilian Skorek podziękował wiernym za uczestnictwo, „Wartakom” za śpiew i dzieciom za Jasełka oraz innym zaangażowanym w uroczystość.
Do Orszaku mogła się przyłączyć każda osoba niezależnie od miejsca zamieszkania oraz wyznania wyznań i przekonań religijnych.
Podsumowując przemarsz Orszaku ks. proboszcz Józef Wronkiewicz stwierdził: – Mile zaskoczyła nas ogromna ilość wiernych uczestniczących w Orszaku. Wpisujemy na stałe uroczystość Trzech Króli w kalendarz naszych parafialnych uroczystości.
(mc)
DO ANONIMA: czy się naćpał czy upił? A może jeszcze trzyma go popijawa z Sylwestra? Przemyśl to co napisałeś i napisz coś sensownego a nie takie bzdury.
drozdzewski to oszust i kłamca obłuda i kłamstwo
Kłamstwa. Zadna 'ogromna ilość wiernych’. Za tłum robiły dzieci ze szkół i ich rodzice jesli by ich nie było to byłoby bardzo skromniutko.Nauczyciele kazali to dzieci w wolny dzien musiały przyjść czy chciały czy nie! Tak samo było za PRLu gdy obecnosc była obowiazkowa. Wraca stare pod płaszczykiem nowego.
Obrzydzenie bierze jak sie patrzy jak tacy obludnicy udają niewinne baranki.Im do królow tak daleko jak świni na salony.
Jednym słowem CAŁA ŚMIETANKA MIASTA KOŁA 🙂
W imieniu swoim i osob prawdziwych Polakow katolikow patriotow w naszym miasteczku chcial bym podziekowac przewielebnemu naszemu wspanialemu ksiedzu proboszczowi kanonikowi Wronkiewiczowi co jest dla nas wzorem cnót wszelakich milosci dobroci spokoju i skromnosci za zorganizowanie tej wspanialej uroczystosci oraz woelmożnemu Panu Drozdżewskiemu naszemu jedynemu najlepszemu w histori burmistrzowi Kola ze takze jako Król wspanialy Dzieciatko boże znalazł i przytulil do swego serca.Pan burmistzr to wspanialy dobry czlowiek niezwykle kulturalny madry i pomaga nam biednym ludziom na kazdym kroku i remontuje mieszkania tak że wszystko co sie mowi o nim złego to tylko dzielo i podszepty szatana zlosliwosci z zazdrosci z powodu takiego ze jest madry i dobry.