Od czerwca do listopada br. trwał remont dachu, wieży oraz krzyża na szczycie neogotyckiego kościółka p.w. Przemienienia Pańskiego na kolskim cmentarzu parafialnym przy ul. Poniatowskiego w Kole, który pełni obecnie funkcję kaplicy cmentarnej. Wszystko było gotowe na uroczystość Wszystkich Świętych, co wierni odwiedzający groby swoich bliskich mogli osobiście zobaczyć.

Cmentarz i maleńka świątynia, znajdujące się na terenie starej kolskiej dzielnicy Kaliskie Przedmieście,  są własnością Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kole. Kościółek z piękną strzelistą, 10-metrową wieżą został wybudowany w stylu neogotyckim na początku XX wieku (w miejscu wcześniej rozebranej budowli gotyckiej z XVIII w.), kiedy proboszczem parafii był ks. prałat Edward Narkiewicz. W podziemiach znajdują się krypty grobowe tutejszych duchownych, chowanych tu od momentu powstania budowli.

Ostatni remont został przeprowadzony w latach 60-tych XX wieku za proboszcza ks. prałata pułk. Serafina Opałko. Potem przez blisko pół wieku nie robiono żadnego remontu ani konserwacji. A warunki atmosferyczne robiły swoje. Korodowały elementy stalowe, odpadały tynki, dach zaczął przeciekać.

Gdy proboszczem 17  lat temu  został ks. Józef Wronkiewicz, pierwszą jego czynnością była ocena stanu technicznego zabytków będących własnością parafii farnej. Na liście napraw i konserwacji znalazła się także stara cmentarna kaplica, a dokładniej jej przeciekający dach z wieżą i złamanym z powodu korozji krzyżem.

Naprawa dachu z wymianą wieży i nowym krzyżem rozpoczęła się w miesiącu czerwcu 2013 roku. O tej  pracy ks. proboszcz powiadomił wiernych. Zebrane  na tacę środki finansowe w każdą drugą niedzielę miesiąca zostały przeznaczone na ten właśnie remont.

Jak łatwo obliczyć wymiana częściowa dachu i innymi pracami murarskimi trwała około 5 miesięcy.  Wieża jest wykonana z drewna sosnowego konserwowanego przez dwa tygodnie. Całość jest obita blachą cynkową- tytanową. Ksiądz Józef Wronkiewicz powiedział, że dzięki ofiarności wiernych i  pomocy Urzędu Miejskiego prace udało się sfinalizować. Całość prac została wykonana przez firmę  budowlaną ze Straszkowa w gminie Kościelec.

– Chcę podziękować wszystkim wiernym, którzy wsparli nasze roboty – mówi ks. proboszcz Józef Wronkiewicz  – Bez ich pomocy remont byłby niemożliwy. Dziękuję za zrozumienie, życzliwość i modlitwę, dobre słowo. Następne pokolenia będą korzystać z tego dzieła przez następne 50 lat. Jeszcze raz dziękuję wiernym za pomoc materialną, jak i modlitwę do Pana Boga o pomyślne przeprowadzenie remontu.

Tekst: Michał Chojnacki
Fot: Mariusz Kozajda