Padnięte ptaki zagrożeniem w parku

Autor: kurier-kolski.pl | 01.08.2013

Trwają letnie upały, a do naszej Redakcji dotarły zatrważające sygnały, że w kolskim Parku Moniuszki przy ul. Sienkiewicza leży bardzo wiele padłych ptaków, które wśród drzew w upale rozkładają się, cuchną i stwarzają poważne zagrożenie epidemiologiczne. Nikt ich nie sprząta! A przecież w tym miejscu chodzą ludzie i bawią się dzieci! Sprawę natychmiast zgłosiliśmy do kolskiego Sanepidu.

 

To nie nowość. Taka sytuacja trwa już od dawna i nic się w tym temacie jak dotychczas nie zmienia na lepsze. Odpowiedzialne służby porządkowe, które mają za zadanie sprzątać teren Parku Moniuszki, wywiązują się z tego zadania nienależycie. W parku jest brudno, nieestetycznie, pełno śmieci i starych liści. Ale najgorsze są wspomniane padnięte ptaki, które – jak wyraźnie widać po stanie ich rozkładu – leżą tam nieraz wiele miesięcy. I niestety nikomu ze służby miejskiej nie przeszkadza to wcale.

Do Redakcji naszego portalu internetowego dzwonią oburzeni Czytelnicy, którzy są bywalcami Parku Moniuszki przy ul. Sienkiewicza w Kole. Jeden z nich, Pan  Bartosz, zrobił nawet zdjęcia, które postanowił nam udostępnić, by w nagłośnić „śmierdzący problem”, za co Mu serdecznie dziękujemy. Na niektórych zdjęciach, gdzie są szersze ujęcia, dla ułatwienia rozpoznania przez Czytelników, trupki ptaków zaznaczone są czerwoną otoczką.

Kolanie spacerują po Parku sami lub z dziećmi, i co chwila trafiają na padłe ptaki leżące wszędzie na terenie całego kompleksu. Ptaki leżą na ziemi, na alejkach, w trawie, wokół drzew, i rozkładają się, są częściowo zjadane, prawdopodobnie przez gryzonie (co widać na zdjęciach). Nikt ich od dawna nie sprząta, nie usuwa z terenu Parku, gdzie przebywają ludzie, a także bawią się dzieci.

Jest lato, są duże upały. W Parku odbywają się także imprezy masowe, np. tuż przed wakacjami Festyn Rodzinny SP nr 1. Tuż obok znajduje się Szkoła Podstawowa i Gimnazjum, a dzieci z nich na przerwach i po szkole przebywają na tym terenie. Co więcej, tuż obok Parku utworzony został rok temu nowy plac zabaw dla dzieci. Jak więc widać kontakt z tymi zdechłymi i rozkładającymi się ptakami może mieć bardzo wiele osób, co stwarza – moim zdaniem – duże zagrożenie epidemiologiczne. Ptaki przecież mogą przenosić wiele groźnych chorób, w tym również ptasią grypę.

Nie mogliśmy być obojętni na to zagrożenie i dlatego wysłaliśmy z Redakcji pismo z prośbą o interwencję do Ewy Lewickiej – Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kole. Szefowa Sanepidu zareagowała błyskawicznie i jeszcze w ten sam dzień zadzwoniła do nas, a w ślad za telefonem otrzymaliśmy odpowiedź od Pani Inspektor, w której pisze między innymi:

„PPIS w Kole w dniu 29.07.2013r. na podstawie art. 65 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks Postępowania Administracyjnego (tekst jednolity z 2013r. Dz. U. poz. 267) przekazał  do Burmistrza Miasta Koła do rozpatrzenia według właściwości rzeczowej Pana skargę dotycząca martwych ptaków leżących na terenie parku S. Moniuszki w Kole.”

Tak więc sprawa jest w toku i będziemy uważnie przyglądać się co dalej dzieje się z nią i czy w końcu Park zacznie być należycie sprzątany, a martwe zwierzęta usuwane. Urząd Miejski w Kole, do którego należy ten teren, ma obowiązek dbać o to.

MARIUSZ KOZAJDA

Foto: Czytelnik portalu – Pan Bartosz z Koła

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Najnowsze.
Najstarsze. Najbardziej oceniony.
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.
animowany V
animowany V
10 lat temu

„A naprawianie świata zacznijcie od siebie”

rita
rita
10 lat temu

Odkad jeden z radnych pozwał do sadu kilka osob ktore pisaly o nim na forum mieszkancy boja się pisac prawde żeby potem nie byli przesladowani bo tak naprawde nikt nie lubi byc ciągany po sądach.

zmartwiona
zmartwiona
10 lat temu

Cieszę się że nie jestem osamotniona w swoich przemyśleniach ,ale bardzo się martwię tym że ,obywatele naszego miasta są w całkowitym marażmie-wiem że gro ludzi czyta te artykuły ale nikt nie potrafi wyrazić swojej opinii,a może ludzie się boją -bo nie wierzę tak do końca że jest im wszystko tak wsio równo-jak to się mówi.wniosek nasuwa się sam albo rzeczywiście tak jest albo naród nasz zatracił ducha mogącego coś zrobić ażeby było nam wzystkim lepiej ,przyjemniej żyć.Nie wiem tak po prawdzie jaką prawdę przyjąć…..

racja_racja
racja_racja
10 lat temu

Zmartwiona ma racje.Za co ci radni biora tyle pieniedzy a nie widac efektów to niech sie chociaż za miotłe chwyca i zrobia porzadek z brudem w naszym miasteczku.

zmartwiona
zmartwiona
10 lat temu

A może by tak podsunąć propozycję dla naszych władz co do rozwiązania problemu brudnych ulic ,parków ,walających się potłuczonych butelek-tak dla przykładu proponuję, ażeby nasi radni choć raz w ramach czynu społecznego zorganizowali sobotę pracującą,w czasie ktorej dla dobra miasta porobią trochę porządków-a wtedy napewno przyjdzie im do głowy gotowy pomysł na rozwiązanie tego problemu.A może by tak zatrudnić chociaż na trzy tygodnie ludzi biorących na stałe zapomogę-mieli by wtedy poczucie że nie biorą pieniędzy za darmo,a przy odpowiedniej ustawie zatwierdzonej przez radnych wszyscy beneficjenci będą mogli co jakiś czas popracować na rzecz miasta-kto jest za ?????

angel
angel
10 lat temu

Park to tylko jedno z miejsc gdzie jest brudno bo cale Kole jets zaniedbane.Oni nic nie robia.

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526