Jak bardzo ruchliwe i niebezpieczne są trasy w Kole i okolicach miasta, nasi Strażacy przekonują się nazbyt często. Przyczyny są różne. Gdy do tego jeszcze dochodzi zła pogoda lub brawura, kończy się to naprawdę źle. Wczoraj nieśli pomoc w kolejnych dwóch wypadkach.

W Grzegorzewie doszło do dachowania samochodu osobowego, którym podróżowały 2 osoby. Z nieznanych przyczyn pojazd zjechał na pobocze i do rowu, w wyniku czego dachował. Przybyła na miejsce wypadku Straż Pożarna zabezpieczyła i oświetliła teren oraz udzieliła pomocy poszkodowanym. W tym samym czasie druhowie z OSP Grzegorzew brali udział w gaszeniu pożaru 2 km od miejsca zdarzenia. Akcja ratownicza związana z wypadkiem samochodu trwała blisko 3 godziny. Szacowane straty wyniosły 15 tys. zł.

W miejscowości Luboniek (Gm. Kłodawa) doszło wczoraj do kolejnego wypadku drogowego samochodu osobowego. Mercedesem podróżowały 4 osoby: 2 dorosłe oraz 2 dzieci. Pojazd zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W momencie przybycia ratowników znajdował się w przydrożnym rowie. Pogotowie ratunkowe przybyło na miejsce razem z zastępami OSP Kłodawa.

Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu terenu działań, odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe oraz zakręceniu zaworu gazu przy zbiorniku z gazem. Udzielono pomocy pogotowiu ratunkowemu w transporcie poszkodowanych do karetek pogotowia. Straty oszacowano na 7 tys. zł.

Źródło: Komenda Powiatowa PSP w Kole