W niedzielę 27 maja br., w święto zesłania Ducha Św., podczas sumy o godz. 13.00 w Klasztorze OO. Bernardynów w Kole odbyła się szczególna uroczystość. Jubileusz 25-lecia kapłaństwa obchodziło dwóch kapłanów zakonnych: Ojciec Otto oraz Ojciec Krystian. 25 lat temu przyjęli w tym samym dniu i z rąk tego samego biskupa święcenia.
O. Otto (Roman Pierzchała) [na zdjęciu poniżej z prawej] pochodzi z Kalwarii Zebrzydowskiej, pracował w Krakowie, Alwerni, Skępem, Rzeszowie i Opatowie Kieleckim. W latach 1989-1993 na Ukrainie – pierwszy proboszcz i gwardian po 1945 r. w Zbarażu i Husiatynie. Przez wiele lat rekolekcjonista i misjonarz ludowy, duszpasterz górników polskich na Węgrzech w latach 1987-1989.
O. Krystian (Zdzisław Olszewski) pochodzi ze Skępego. Od 10 lat jest prowincjalnym animatorem kultu świętych i błogosławionych bernardyńskich. Pracował w Leżajsku i Częstochowie, był gwardianem i proboszczem w Alwerni i Dukli. Obecnie rekolekcjonista i misjonarz ludowy. W roku 2000 r. przeprowadził peregrynację relikwii św. Jana z Dukli na Ukrainie przed wizytą bł. Jana Pawła II w 2001 r. (Kijów i Lwów).
Podczas uroczystej Mszy św. kapłani, w tym również przybyli księża z Parafii M.B. Częstochowskiej z ul. Blizna, oraz zebrani wierni modlili się i dziękowali za wszelkie dary tego 25-lecia, a grupy modlitewne działające przy kolskim klasztorze złożyły obu kapłanom życzenia.
Po zakończonej Mszy św. ministranci rozdawali wiernym przy wyjściu ze świątyni bernardyńskiej pamiątkowe obrazki związane z obchodzonym jubileuszem.
O. Otto Pierzchała od kilku miesięcy jest cennym współpracownikiem „Kuriera Kolskiego”. Już wcześniej publikował i publikuje do dziś również do ogólnopolskiej prasy katolickiej. Od chwili przyjścia do kolskiego Klasztoru zaangażował się bardzo w sprawy odnowienia dawnych tradycji klasztornych, co jest niezwykle cenną inicjatywą.
Obu kapłanom Redakcja naszego portalu i gazety serdecznie gratuluje i życzy kolejnych owocnych 25 lat kapłaństwa.
Tekst i foto: MARIUSZ KOZAJDA
reklama
how to use tinder , tinder dating app
http://tinderentrar.com/
tinder app , tinder website
tinder login
tinder dating app , tinder date
how to use tinder
plenty of fish dating site of free dating
single chatting free
I constantly emailed this weblog post page to all my friends, because if like to read it then my contacts will too.
Wow, this article is fastidious, my sister is analyzing
these kinds of things, so I am going to convey her.
32hvAj4 cheap flights
Awesome article. cheap flights y2yxvvfw
Awesome! Its in fact awesome paragraph, I have got much clear idea on the topic of from this post.
Hurrah! After all I got a web site from where I can truly take helpful data concerning my study and knowledge.
I do not even know the way I stopped up right here, however I believed this publish
used to be good. I do not realize who you’re but
certainly you are going to a famous blogger if you are not already.
Cheers!
Szukam informacji o o. Otto i trafiłem tu. Jestem proboszczem parafii w Husiatynie na Ukrainie, a o. Otto kiedyś tu pracował. Zaraz opracowuję historie kościoła i klasztoru w Husiatynie, potrzebuje więcej informacji. Wiem, że juz nie żyje. Kto ma może zdjęcia z jego posługi kapłańskiej i zakonnej na Ukrainie, prosze nadsyłać na email framichele@hotmail.com Dziękuję.
Bardzo ciesze sie ze odnalazlam o. Otto na tej stronie. Wiele lat temu ojciec udzielal mi Pierwsza Komunie Sw. w Zbarazu, gdzie pracowal jako gwardian. Zawsze go nosze w swoim sercu jako pierwszego kaplana, ktory wprowadzil mnie w zycie z Bogiem. Teraz jestem organistka w tym samym kosciele sw. Antoniego w Zbarazu. Dziekuje serdecznie Panu Bogu i ojcu Otto, ze jestem na takiej drodze, bo to jest najwazniejsze co moze byc w moim zyciu.
hi!,I really like your writing so so much! share we be in contact more approximately your article on AOL? I require a specialist on this house to resolve my problem. May be that is you! Having a look forward to see you.
Z cala rodzina chodzimy w kazda niedziele do klasztoru bo jest tam prawdziwa atmosfera zyczliwosci i modlitwy. Ojcowie bernardyni sa wyjatkowo milymi ludzmi ktorzy swoim zachowaniem i zyciem nie gorsza 'owieczek’ jak to sie czesto dzieje w wielu parafiach a do tego nie strzyga tych 'owieczek’ bezwzglednie nie sa pazerni.
Miałem okazje poznać Tych Kapłanów, są to wspaniali ludzie i zarazem wspaniali zakonnicy. Oby więcej było tak wspaniałych powołań w zakonie OO. Bernardynów. Życzę O.Otto i O.Krystianowi wielu owocnych lat w zakonie.