W meczu klasy okręgowej, lider tabeli Olimpia Koło wygrała z zajmującym 10. lokatę ZKS Zagórów 1:0. Bramkę w 73. minucie zdobył Bartosz Kotkowski.

Mecz o charakterze wyrównanym, odzwierciedlał co działo się na boisku. Właśnie o tę  jedną bramkę lepsi byli kolanie i słusznie zdobyli trzy punkty. Obie drużyny miały okazję do zmiany wyniku, ale dobrzy golkiperzy udaremnili te nadzieje. Po pierwszej dość nudnej połowie, w drugiej odsłonie za kontuzjowanego Łukasza Sikorskiego z Olimpii wszedł Hubert Powietrzyński i gra nabrała rumieńców. Ataki miejscowych stały się groźniejsze, stworzyli kilka niewykorzystanych sytuacji.

Goście to dobra drużyna posiadająca obrońców o doskonałych warunkach fizycznych. Pod koniec meczu przeprowadzili kilka groźnych akcji, ale kolanie to też nie ułomki i nie pozwolili na zmianę wyniku.

Na kolskim boisku po dłuższej przerwie zagrał znów obrońca Sebastian Wojtczak, po którym nie było widać dłuższego rozbratu z piłką. Sędzia ukarał 3. żółtymi kartkami gości i 1 gospodarzy.

Po zakończonym meczu rzecznik Olimpii Jarosław Kawka, który nie zagrał z powodu kontuzji powiedział: – Mieliśmy przewagę w środku pola i długo się przy piłce utrzymywaliśmy. Brakuje nam jednak nadal dynamitu z przodu. Trzy sytuacje podbramkowe na 90 minut to naprawdę mało jak na ten poziom rozgrywek. Mam jednak nadzieję, że już w kolejnych spotkaniach kolska lokomotywa wróci na swoje tory i odzyska formę z poprzedniej rundy.

Olimpia Koło wystąpiła w składzie: Robert Suliński, Mateusz Trzmielewski, Marcin Mielczarek, Piotr Krzyżanowski, Sebastian Wojtczak, Jóźwiak Dawid, Bartosz Kotkowski, Łukasz Sikorski (46 Hubert Powietrzyński), Piotr Marańda, Dariusz Walasek (70 Marcin Lewandowski), Szymon Izydorczyk, (75 Filip Szymański).

(mc)