W niedzielę około g. 20.00 wybuchł pożar największej na kolskim Starym Rynku kamienicy na narożniku Rynku i ul. Jasnej. Policja zamknęła oba mosty na Starówkę. Łunę ognia było widać nawet z dalszych okolic Koła. Ogromny ogień podsycany był przez porywisty wiatr.
Nasze miasto ciągle nawiedzają kolejne pożary! To już jakieś fatum. W niedzielę wieczorem na kolskim Starym Rynku rozszalał się kolejny. Około godziny 20.00 zaczęła płonąć największa na Rynku kamienica, wielu mieszkańcom znana jako dawny (przedwojenny) hotel miejski p.Jaźwińskich. W okresie okupacji także funkcjonował w nim „Hotel Deutsches Haus”, a po wojnie Hotel „Warta” i Restauracja „Ratuszowa”. Jest to jedyny budynek mieszkalny na kolskiej Starówce indywidualnie wpisany do Rejestru Zabytków, a więc będący pod ścisłą ochroną Konserwatora Zabytków. Niestety, ochrona niewiele daje jeśli właściciele nie dbają o swoją własność. Jest pewne, że zarówno Konserwator, jak też Nadzór Budowlany oraz władze miasta powinny wszcząć bardziej intensywne starania, by zmusić właścicieli do zainwestowania w ten obiekt. A może miasto powinno znaleźć pieniądze, aby odkupić go i odpowiednio zagospodarować?
„Hotel Deutsches Haus” w okresie okupacji niemieckiej. Widokówka ze zbiorów Wojciecha Ciszewskiego (Mariusz Kozajda „KOŁO – stare widoki miasta”, TPMK Koło 1999 r.)
Hotel „Warta” w latach 60-tych. Zdjęcie ze zbiorów Leszka Pękali (Mariusz Kozajda „KOŁO w przeszłości”, TPMK Koło 1998 r.)
OBEJRZYJ FILMIK Z POŻARU NA STARYM RYNKU:
OBEJRZYJ FILMIK NASZEGO CZYTELNIKA ARMANDA BUDZIANOWSKIEGO (dziękujemy za udostępnienie!):
OBEJRZYJ GALERIĘ FOTOGRAFII:
Budynek jest prywatną własnością spadkobierców Państwa Jaźwińskich – przedwojennych kolskich hotelarzy. Obecni właściciele mieszkają w dużych miastach, w tym w stolicy, a ich zainteresowanie kamienicą jest niewielkie. Największy, najbardziej okazały, mieszkalny gmach na kolskim Starym Rynku niszczeje w zastraszającym tempie. Mimo, że właściciele wcześniej deklarowali w kolskim Nadzorze Budowlanym, że będą przystępować do generalnego remontu, do dziś tego nie zrobili. Piękna kamienica rozpada się w oczach.
Kamienica od dłuższego czasu była opróżniana, a od ubiegłego roku stoi pusta i jest wyłączona z użytkowania. Lokatorzy zostali wyprowadzeni do innych budynków, a media komunalne odłączone (prąd, woda). Mimo zamurowania większości otworów wejściowych, co miało uniemożliwić dostanie się do środka osobom postronnym, z niektórych niezamurowanych okien zostały wyłamane kraty i wybito okna. Mieszkańcy twierdzą, że właśnie przez te luki do budynku często wchodziły grupy młodych ludzi, którzy w środku pili, palili, urządzali sobie imprezki. Niestety, nikt jakoś na to nie reagował. Znów musiało dojść do kolejnej tragedii. Jedyne pocieszenie, że tym razem obyło się bez ofiar w ludziach. Czy następnym razem też będziemy mieć takie szczęście?
W gaszeniu pożaru wzięło udział 11 jednostek Straży Pożarnej z 41 strażakami. Ponad 5 godzin walczyli z żywiołem. Pokryty deskami i wieloma warstwami papy bitumicznej dach płonął jak ogromna pochodnia! Ogromny żar było czuć nawet stojąc daleko na dole. Płomienie były podsycane przez wyjątkowo duże w niedzielę porywy wiatru.
Jak zwykle strażacy mieli duże problemy z wodą, z hydrantami. Kiedy w końcu miasto zrobi na Starówce hydranty??? Co na to miejscowi radni? Czy w końcu dostrzegą problem, czy ruszą się dopiero wtedy, gdy ktoś straci życie w kolejnym pożarze?
Do późnych godzin nocnych trwało dogaszanie kamienicy. Spaleniu uległ cały dach i poddasze. Porywisty wiatr podsycał ogień, ale jego kierunek wbrew pozorom pomógł opanować żywioł, bo spychał płomienie w stronę mostu, uniemożliwiając rozprzestrzenianie się ognia. Strażacy cały czas lali ogromne ilości wody na dachy sąsiednich budynków komunalnych, bo zabudowa jest tu bardzo zwarta. Mieszkańcy sąsiedniego budynku przy Starym Rynku oraz tylnej oficyny płonącej kamienicy uciekli w popłochu ze swoich mieszkań, bojąc się szalejącego żywiołu. Ich mieszkania, dobytek całego życia, został zalany wodą i po prostu zniszczony. Urząd Miejski powinien pomóc tym rodzinom, tym bardziej, że są tam także małe dzieci!
Bardzo częste pożary na kolskiej Starówce to już nie przypadek. To po prostu wynik coraz większego zaniedbania tej części miasta Koła. Mamy najbardziej zaniedbaną Starówkę w całej Wielkopolsce, a może i w kraju! Stare kamienice są w tragicznym stanie technicznym – zarówno te komunalne, jak również coraz częściej te prywatne. Postępujące szybko ubożenie miasta powoduje, że nawet indywidualni właściciele budynków nie chcą w nie inwestować dużych pieniędzy obawiając się, że nie zwróci się to im w żaden sposób. Z drugiej strony bezrobotna, nie mająca nic do roboty młodzież, korzysta z pustych i niezabezpieczonych odpowiednio budynków jako melin, stąd powstają zaprószenia ognia. Zgodnie z relacjami mieszkańców, tak właśnie było również w przypadku niedzielnego pożaru.
I oczywiście jak zwykle od lat ten sam problem – brak czynnych hydrantów na kolskiej Starówce! Co na to odpowiednie służby? Do tego karygodnego zaniedbania powrócimy niebawem. Ktoś musi ponieść w końcu karę za wieloletnie zaniedbania w tym zakresie.
Także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego powinien zacząć baczniej przyglądać się stanowi technicznemu starych kamienic w Kole. W ubiegłym roku w jednym z takich zaniedbanych budynków lokator spadł ze schodów i stracił życie. Oczywiście Prokuratura umorzyła postępowanie. Bo jakby inaczej! Norma. Człowiek zginął, a winnych brak.
W ubiegłym roku mieliśmy w Kole kilka pożarów w starych kamienicach. W tym aż trzy w jednym i tym samym miejscu. Budynki się walą, nie spełniają już żadnych wymogów bezpieczeństwa. Tymczasem miasto zamiast robić remonty buduje coraz więcej placów zabaw…
Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować około 20 osobom, Czytelnikom naszej gazety i portalu „Kurier Kolski”, którzy dzwonili, aby poinformować mnie i innych naszych współpracowników o pożarze. Jestem Wam bardzo wdzięczny i nadal proszę o Waszą pamięć! To dzięki Wam tak szybko możemy być na miejscu zdarzeń, by potem zamieścić rzetelną relację na naszym portalu.
Przykre jest tylko to, że ciągle nasze biedne miasto dotykają pożary, wybuchy i wypadki. Nic dobrego nas w ostatnich latach nie spotyka.
Tekst, foto i wideo: MARIUSZ KOZAJDA
doskonałe miejsce na nocowanie, nie powiedziałabym. Nie wiem tylko jak można być takim idiotą żeby dla zabawy urządzić sobie pożar, stwarzając zagrożenie dla ludzi … Ten budynek to totalna ruina, głównie dzięki temu, że systematycznie był dewastowany i okradany z czego tylko się dało.Ale co tu dużo gadać tragedia się wydarzyła i co dalej??? dało to komukolwiek coś do myślenia, nie sądzę
Tak się złożyło, że byłem tam prawie od samego początku wydarzeń, przez kilak godzin. Widziałem i słyszałem nie tylko to co ludzie oglądali od strony Starego Rynku, ale również i od strony ul Kajki…. gdzie odbywała się ludzka tragedia. Ludzie po prostu czuli się zagrożeni, że strażacy nie opanują ognia, lub zmieni się kierunek wiatru. Bali się być w mieszkaniach…. szykowali się do ewakuacji, szukali się wzajemnie. Wielu z nich nie spędziło już tej nocy we własnych mieszkaniach.
A dlaczego doszło do tego pożaru? Mój domysł jest następujący taki: opuszczony dom bez nadzoru to doskonałe miejsce na nocowanie. W nocy nie ma światła więc najtaniej obecnie jest mieć lampę naftową. Przy zakrapianiu alkoholem o nieszczęście nietrudno. Zaznaczam, to tylko mój domysł, a dzielę się nim publicznie po przeczytaniu niektórych z zamieszczonych tu wpisów.
miasto kolo robi sie wielka ruina.taki stan mamy dzieki naszym wladzom kolskim.to jest grupa nieudacznikow.
tak to jest ludzie pracy nie maja,,to z nudy widac co robia a jak tak dalej bedzie to jestem ciekaw:)
w sumie ludzie sami wybrali takich gospodarzy naszego miasta:P wiec teraz mamy
kolo sie rozpada pogniewasz nie ma porzadnych wladz naszego miasta aby ktos sie za to wzial:Pdo czego to podobne:P ale jak przychodzi do wyborow to sa tacy mili a potem co:)zal a kto za to wszystko placi? oczywiscie ze my mieszkancy
jak was tylko tragedie interesują i niektórych cieszą to macie rozrywkę, a tymczasem w Kole zakończył się sezon w lidze halowej piłki nożnej, żadna „redakcja” nie zamieściła relacji i choćby aktualnej fotki z wreczenia pucharów. A przy pozarach i wypadkach to pierwsi jesteście . 997.
Ten na drugim filmie jaki koleś, wszedł tam żeby po otwierać okna, masakra 🙂
Szkoda , wielka szkoda , że piękna kiedyś Starówka zamienia się w ruinę ……..
Taka ładna kamienica – szkoda. Już dawno powinna być odnowiona. Szkoda, że u nas w Polsce nie dba się o takie rzeczy. Rada Miasta i pan burmistrz maja wszystko w d..e…, aby przywrócić blask kolskiej starówce.
Jedyny pozytyw tego wszystkiego to tylko jak wyżej:
Szacunek dla ogromnej pracy strażaków
No właśnie szkoda…. 🙁 Ta kamienica była jedna z najładniejszych na starówce…
Ta kamienica jest bardzo ładna, szkoda mi jej, że jej nie remontują
Właściciele tego budynku są ,ale władze miasta powinni ich
zmobilizować,żeby coś z tą wielką kamienicą zrobic,
ona zagrażała i dalej bedzie zagrażać mieszkańcom i szpeci nasze miasto od wielu już lat,ale co tam władze obchodzi…….
szpeci to szpeci ,runie to runie bedzie zaorane jak wiekszość naszej starówki.
Miasto nawet nie ma hydrantów,a może władze o tym nie wiedzą,może to nie kolanie?
Szacunek dla ogromnej pracy strażaków
Pokolei wypala sie w rynku dom po domu i tworza sie kolejne puste place.Mamy najbrzydsza i najbardziej zaniedbana starówke w calej wielkopolsce.Wladze kompletnie nic nie robia zeby temu zaradzic dlatego zgadzam sie z przedmowca ze nasze miasto umiera.To juz agonia.
Jedyna od kilku lat 'rozrywka’ dla mieszkanców Koła to pożary i inne tragedie. Koło umiera.
Komuś bardzo się nudziło. Zrobił sobie prima aprilis. Przecież to była kwestia czasu – tylko dlaczego musi dojść do tragedii…